Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
witam czy w rover 45 2.0 iDt 77kw 101 km jest rozrząd kolizyjny czy nie kolizyjny ? w czasie jazdy zatrzesło autem po czym zgasło .... pasek na miejscu lecz wydaje sie luźny przy próbach odpalenia rozrusznik kreci bardzo lekko takie mam wrazenie a silnmik sie nie odzywa....
Ostatnio zmieniony przez kiniu110 Sro Kwi 01, 2015 18:40, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 01, 2015 18:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
rozrząd jest kolizyjny, słupek raczej do wymiany pytanie, jeszcze z ktorej strony poszedł rozrząd , jak on pompy wtryskowej to nic sie nie stanie pasek rolki i ogien , jak z drugiej strony to kaplica remont albo wymiana
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pasek pompy możesz sprawdzić zdejmując jej osłonę. Odkręcasz puszkę filtra powietrza ( górę i dół) i wyjmujesz. Dzięki temu masz dostęp do osłony paska i ją też odkręcasz. Zdaje się że potrzebna nasadka 8mm z przedłużką. Całość to nie więcej jak 10min. roboty i widzisz w jakim stanie jest pasek.
Co do paska głównego to chyba wystarczy zdjąć górną część plastikowej osłony. Trzyma się na 4 śrubkach takich samych jak osłona paska pompy. Potem latarka i patrzysz w dół na stan paska.
witam czy w rover 45 2.0 iDt 77kw 101 km jest rozrząd kolizyjny czy nie kolizyjny ? w czasie jazdy zatrzesło autem po czym zgasło .... pasek na miejscu lecz wydaje sie luźny przy próbach odpalenia rozrusznik kreci bardzo lekko takie mam wrazenie a silnmik sie nie odzywa....
jak lekko kreci to raczej glowica , mozesz bawic sie w jego naprawe jesli tylko glowica dostala (w moim przypadku nie) zreszta to maloopłacalne (silniki do nich tanie)
witam czy w rover 45 2.0 iDt 77kw 101 km jest rozrząd kolizyjny czy nie kolizyjny ? w czasie jazdy zatrzesło autem po czym zgasło .... pasek na miejscu lecz wydaje sie luźny przy próbach odpalenia rozrusznik kreci bardzo lekko takie mam wrazenie a silnmik sie nie odzywa....
jak lekko kreci to raczej glowica , mozesz bawic sie w jego naprawe jesli tylko glowica dostala (w moim przypadku nie) zreszta to maloopłacalne (silniki do nich tanie)
Ciekawe jak długo pojeździ na kupionym silniku o którym nic nie będzie wiedział a i tak trzeba będzie wymienić rozrząd oraz koszt wymiany silnika około 300zł.
[ Dodano: Czw Kwi 02, 2015 19:20 ]
Ja miałem tą niemiłą sytuację 2 miesiące temu i Koszt który ja zapłaciłem to 2580 zł z tym że wszystko robiłem olej,wszystkie filtry,płyn chłodzący.
Głowica plus szklanki 1100 zl
Uszczelki około 300
Montaż-demontaż 500zł
witam czy w rover 45 2.0 iDt 77kw 101 km jest rozrząd kolizyjny czy nie kolizyjny ? w czasie jazdy zatrzesło autem po czym zgasło .... pasek na miejscu lecz wydaje sie luźny przy próbach odpalenia rozrusznik kreci bardzo lekko takie mam wrazenie a silnmik sie nie odzywa....
jak lekko kreci to raczej glowica , mozesz bawic sie w jego naprawe jesli tylko glowica dostala (w moim przypadku nie) zreszta to maloopłacalne (silniki do nich tanie)
Ciekawe jak długo pojeździ na kupionym silniku o którym nic nie będzie wiedział a i tak trzeba będzie wymienić rozrząd oraz koszt wymiany silnika około 300zł.
[ Dodano: Czw Kwi 02, 2015 19:20 ]
Ja miałem tą niemiłą sytuację 2 miesiące temu i Koszt który ja zapłaciłem to 2580 zł z tym że wszystko robiłem olej,wszystkie filtry,płyn chłodzący.
Głowica plus szklanki 1100 zl
Uszczelki około 300
Montaż-demontaż 500zł
Nie bede sie spieral kto co ile i gdzie jak kiedy itp itd ...(znam przypadki gdzie byly robione i po naprawie dlugo nie nacieszono sie ich bezawaryjnoscia)
Napisalem zaleznie od aktualnego stanu po uszkodzeniu,jeden ucierpi mniej drugi wiecej (u mnie np gdzie zawory powbijaly sie w tłok oraz zostala uszkodzona gladz cylindrow)
Z mojej strony powiem tylko tyle, ze ja kupilem silnik kpl z osprzetem z rozbitka za 600zl (mialem okazje silnik uruchomic, sprawdzic z grubsza ) mniejsze zło
sensona wg mnie opcja po za tym mam caly osprzet w gratisie
Do tego dojdzie wymiana rozrzadu,plyny (to wiadomo ) a reszta coz , zobaczymy wyjdzie w praniu.
Ryzyko uszkodzenia mojego czy twojego jest w obu przypadkach ,to tylko maszyna ,kwestia szczescia
A wniosek taki,ze kto wiecej na naprawe wyda albo kogo bardziej zedrą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum