Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2004
hej,szykuje mi sie wymiana rozrzadu w mg zr 1,4 16v przedlift. jaki rorzad kompletny najlepiej zakupic? jakas konkretna marka? do tego tez pompe wody trzeba? i czy ktos wiec gdzie na slasku ktos to zrobi bez zadnych komplikacji.jakis mechanik dobry? najlepiej chorzow woj.slaskie lub katowice woj.slaskie .pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 02, 2015 11:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Czw Kwi 02, 2015 11:35
Lepiej wymienić pompę od razu bo jak zacznie cieknąc to ta sama robota będzie. Musisz się zorientować czy napinacz masz automatyczny czy manualny? Najlepiej rozkręć obudowę rozrządu, zmierz szerokość paska jeśli będzie 23mm to manual, 26mm automatyczny. Ja mam do zaoferowania komplet rozrządu automatyczny. Pasek dayco, napinacz ruville
http://olx.pl/oferta/nowy...D5-ID93q5t.html
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Czw Kwi 02, 2015 12:21
Jeśli silnik nie był zmieniany (lub np. sama głowica) to powinien być automatyczny - pasek 145 zębów i 26mm szerokości.
Pompę zmienić obowiązkowo.
A co do sugerowania się szerokością paska to można się pomylić, bo w Freelanderze 1.8 mimo manualnego napinacza był pasek 26mm i to samo w każdym VVC. Najprościej ocenić po tym jak wygląda rolka - jeśli jest plastikowa i przykręcona do głowicy na śrubę z łbem sześciokątnym to automatyczny, jeśli metalowa, a śruba to ampul (ledwo widoczny bo jest wewnątrz rolki) to manualny.
Pasek - ja osobiście staram się kupować tylko Gatesa, ale miałem też Contitecha w poprzednim silniku i bez zastrzeżeń. Napinacz manualny to zdaje się wszystko jedno jaki, bo i tak producentem jest Litens tylko różne są pudełka. Pompa wody to polecam SKF (dość droga, ok - 125zł, ale jakościowo bardzo dobra + ma metalowy lakierowany wirnik od strony kontaktu z cieczą), a także Airtex, bo to produkt stosowany na pierwszy montaż.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Czw Kwi 02, 2015 12:58
Tu chodzi o MG ZR 1.4 16V a nie o FREELANDERA 1.8, ani też nie o VVC, więc nie ma możliwości żeby się pomylić. A kombinowanie żeby zobaczyć jaką śrubą jest przykręcony napinacz zajmie tyle samo roboty co wymiana całego rozrządu.
Co do jakości pasków wszystkie są na jednakowym poziomie. Zależy jak gruba masz sakwę.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Czw Kwi 02, 2015 16:45
ash napisał/a:
Tu chodzi o MG ZR 1.4 16V a nie o FREELANDERA 1.8, ani też nie o VVC, więc nie ma możliwości żeby się pomylić. A kombinowanie żeby zobaczyć jaką śrubą jest przykręcony napinacz zajmie tyle samo roboty co wymiana całego rozrządu.
Pisałem ogólnikowo, bo ktoś potem wejdzie w wątek, przeczyta i potem kupi źle.
No rzeczywiście tyle roboty... Zdejmujesz pokrywę i od razu widać jaka śruba, mniej roboty niż mierzenie szerokości paska. A po za tym najpierw patrzymy czy rolka jest plastik czy metal, później ewentualnie dla pewności można sprawdzić śrubę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum