RYCHO35, to świeże autko na pewno jeszcze zainwestuje. To wszystko na początek. Radio też potem planuje wymienić na markowe. Może Pioneera... Ale to trzeba będzie się pobawić z ta kamera i czujnikami parkowania... Głośniki na początek. Dzięki wam za pomoc. Pod macha to bym trochę pogrzebal ale teraz podejmę się audio. Za niedługo zamówię... Słuchajcie juz przy okazji... Przy rozbieraniu boczków... Drzwi z tyłu odstaje mi listwa tzn.(górna partia boczku) wyżej przy szybie. Jak to jest w roverze? Zatrzaski plastikowe czy spinki metalowe? Żeby to zatrzasnac.... Podeslijcie linka to od razu z głośnikami zamówię.
Jeszcze raz bardzo wam dziekuje!
POZDRAWIAM!
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 10:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jozio, na forum masz sposób demontażu boczków. Ogólnie to miałem ten sam problem - nie była zapięta poprawnie spinka środkowa, przez co góra boczka wyskakiwała.
Należy zdjąć okrągłą zaślepkę z wnętrza klamki, odkręcić wkręt (krzyżak ten podwójny), a następnie podważyć panel sterowania szybami i go odpiąć. Dalej: rozbroić boki boczka - wsuwasz palec pod jeden z narożników i ciągniesz do siebie, ostrożnie, po całym obwodzie. Powyskakują spinki i prawdopodobnie boczek spadnie, bo nie będzie trzymany już pośrodku.
Na środku drzwi wystają takie dwa metalowe skrzydełka, a na nich plastikowy prostokącik. Kombinerkami ściskasz skrzydełka, zdejmujesz prostokącik i zakładasz go na jedyne, pasujące wycięcie w środku boczka (na blachę).
Teraz przykładasz kwadracik - już poprawnie siedzący w boczku - do tych metalowych skrzydełek, uderzasz ręką by wskoczyło i zapinasz boczek po obwodzie, góra powinna sama wskoczyć.
To się wydaje trudne za pierwszym razem i sam się trochę bałem, a teraz boczki zdejmuję i zakładam z zamkniętymi oczami.
Tylko przed zapięciem pierwszej spinki, upewnij sie ze wlozyles dzyndzelek w dziurkę ten od blokowania drzwi bo idzie przekonać jak dumny cieszysz sie z założonego boku a trzeba znów sciagac
Longer86, a to da się założyć bez poprawnego przełożenia dzyndzelka? Nie pisałem o tym, bo byłem pewien, że to pierwsza rzecz jaka przychodzi do głowy - czy kable, klamka i dzyndzelek są na miejscu.
RYCHO35, jak to wygląda w praktyce? Chodzi o to, że ja sam chcę przebudowywać audio u siebie i spodobały mi się te głośniki, które podesłałeś. Tylko ja chyba odłożę trochę i kupię na raz 4 + 4 tweetery, oczywiście podkładki z MDF do tego no i myślałem nad porcją wygłuszenia do zaklejenia otworów technicznych.
Na ile realne byłoby dla laika wziąć się za to wszystko z rana i skończyć przed zmierzchem? Trochę mnie przeraża to targanie kabli.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 14:01
MD napisał/a:
Longer86, a to da się założyć bez poprawnego przełożenia dzyndzelka?
coprawda pytanie nie do mnie ale odpowiem że da się, dla chcącego nic trudnego
MD,
nie wiem czy na tył dostaniesz podkładki z mdf, jak ja szukałem to nie było. Nie znam Twoich możliwości ale wydaje mi się że cały dzień powinien Ci starczyć na ogarnięcie kompletu. Ja na razie odpuściłem sobie wyciszenie bo na zenątrz było zimno ale wróce niebawem do tematu a z brzmienia i tak jestem więcej niż zadowolony. Wiadomo że najwięcej problemów sprawiają gwizdki bo nigdy nie pasują do fabrycznego otworu ale w tych głośnikach w komplecie są różne "obudowy" do gwizdków i ja zrobiłem to tak że wypiołem z boczka ori gwizdki i te focale przykręciłem w jednej z takich "obudów" bezpośrednio do blachy drzwi bo zależało mi na orginalnym wyglądzie tapicerki. Pewnie możnaby wymyślić jakiś inny sposób ale nie miałem za bardzo czasu i łapska mi marzły.
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 891 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 14:01
MD, jeśli chcesz ciągnąć nowe kable to dwa dni Masakre je przeprowadzić przez oryginalne harmonijki. Szczególnie z przodu gdzie są kostki. Jak bez wzmaka to nic z kablami bym nie robił .
Jozio, niedawno instalowałem u siebie na przód właśnie te Hertz-e DSK 165 wraz z tweeterami + zwrotnice. Do tego MDF-y (http://allegro.pl/dmrove01-dystanse-glosnikowe-mdf-rover-75-przod-i5220429628.html), maty STP Silver + pianka 6mm na wnętrze boczków.
Tweetery da się ładnie zamontować z użyciem dołączonych w komplecie elementów, nie wyglądają gorzej niż oryginalne harman/kardon.
Na razie mam jeszcze fabryczne radio Symphony, ale już i tak słychać wyraźnie pozytywną różnicę, więc polecam!
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
RYCHO35, szpynior, w przyszłości miał wlecieć subwoofer w ścianę boczną bagażnika (przód z płyty, tył dopasowany z włókna szklanego). Przy czym myślałem o subwooferze z własnym wzmacniaczem, a reszta to po prostu dobre głośniki na oryginalnej instalacji. Brak dystansów na tył to dla mnie nie problem, gdyż 2m pod moim biurkiem, z którego teraz piszę, znajduje się zakład stolarski.
Poza tym chcę kiedyś kupić kombajn z navi, TV itd, a te nigdy nie zagrają doskonale. Bardzo lubię muzykę, bardzo lubię bassy, ale nie jestem skrajnym audiofilem. Poza tym w czasie jazdy i tak inne dźwięki z otoczenia nieco zakłócają brzmienie, więc nie będę się rzucać o drobniuteńkie detale... tak mi się wydaje.
Kombajn z navi i tv to bym sie klocil. Kwestia ceny, wystarczylby sprzęt chociażby który mialem alpine iva d300 wysuwany ekran, oddzielny procesor dźwięku, nawigacja, modul pod usb, tv możliwość podlaczenia kamery, dodatkowych monitorów itd. Kwestia tylko ceny. Sprzęt z 94 roku, ale nowe dodatki alpine są kompatybilne.
Powiem wam jedno już przymierzałem się do kupna tych herztów to masa mi w radiu chińskim padła. Muszę teraz radio kupić... Przymierzam się na to https://www.wasserman.pl/...BT-SD-USB/3295#
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum