Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2004
Witam,
Mam problem z elektryką, w pewnym momencie równocześnie przestał chodzić szyberdach i szyba pasażera. Doszedłem, że przerywacz, który "cyka" przy otwieraniu okna kierowcy jest w module za radiem (poniżej zdjęcia modułu bez opakowania)
Oczywiście wszystkie bezpieczniki posprawdzałem, kilka starszych wymieniłem, pozamieniałem miejscami, ale nic to nie dało. Pod maską też wszystkie całe.
W Fatimexie we Wrocławiu powiedzieli mi, że cały ten moduł jest nie do dostania. Używanego z innego auta też nie mogę wsadzić, bo podobno wyzeruję coś tam z immobilizerem i kicha, nie ruszę auta.
Powiedzieli (przez telefon, auta nie widzieli), że jedynym wyjściem jest zmostkowanie połączenia, żeby nie szło przez moduł tylko niejako na krótko, ale koszt takiej zabawy to ok 500-600 zł... Absurd totalny, w życiu tyle nie wydam na tę naprawę.
Moje pytanie jest takie: czy ktoś z Was miał podobny problem i jakie było rozwiązanie?
Przymierzam się do tego, żeby po prostu podpiąć to na krótko z akumulatorem. Zlokalizowałem kable przy module i myślę o tym, żeby puścić bezpośrednio z akumulatora dodatkowe kable do przełączników i do odpowiednich kabli odciętych od modułu. Ma to sens?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 24, 2015 19:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sorki ale nie ogarniam tych aut z niepotrzebną elektroniką i stąd pytanie, jeśli można podłączyć "to" na krótko pod akumulator to po co ten cały moduł ?
Swoją drogą podpinając cokolwiek pod akumulator radzę zastosować bezpiecznik.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Sięgnij do schematów w RAVE. W module raczej cykają przekaźniki. Jeśli to on padł to wystarczy przelutowanie z jakiejś używki. W mechanizmie szyby i szyberdachu najprawdopodobniej są krańcówki, które po dotarciu szyby do określonego momentu przerywają obwód. Jak wyżej RAVE się kłania i od niego zacznij.
Robson może jak nie ogarniasz to się nie wypowiadaj ?
Dla przykładu bez tej "niepotrzebnej" elektroniki otwierał byś prawą szybę tak samo jak lewą, dodatkowo jakbyś za długo przytrzymał to mógłbyś wyrwać zębatki/zjarać silnik/zjarać bezpiecznik.
egze ten moduł to SCU z Pektron, za opuszczanie szyby kierowcy odpowiada środkowy przekaźnik. Właśnie przekaźniki w pektronie to najczęstsza przyczyna awarii. Nie widać żadnych powypalanych miejsc więc może program
Nikt nic nie pisze na temat szyberdachu, musiałbym pooglądać rave tylko nie mam go na tym komputerze.
Żeby wymienić ten moduł potrzebowałbyś do kompletu jeszcze piloty do tego modułu oraz ECU. Możesz też spróbować znaleźć kogoś kto ci sklonuje zawartość ECU(łatwiej dostępne) lub nawet całą zawartość tego SCU(nie wiem czy ktoś w Polsce się tego podejmie).
Robson może jak nie ogarniasz to się nie wypowiadaj ?
Moja wypowiedź była trochę sarkastyczna bo w autach jest coraz więcej elektroniki która często się psuje. Efekt taki że zwykłe otwieranie szyby jest problemem który jak sam przyznałeś
BigBoyPL napisał/a:
Żeby wymienić ten moduł potrzebowałbyś do kompletu jeszcze piloty do tego modułu oraz ECU
czyli koszt hohoho... niemały albo
BigBoyPL napisał/a:
Możesz też spróbować znaleźć kogoś ..........(nie wiem czy ktoś w Polsce się tego podejmie).
Wyluzuj trochę
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Jeśli to on padł to wystarczy przelutowanie z jakiejś używki.
raczej nie podjąłbym się przelutowywania czegokolwiek na module, który po ewentualnym padnięciu unieruchomi mi auto...
BigBoyPL napisał/a:
Nie widać żadnych powypalanych miejsc więc może program?
Jeśli to program, to jest szansa to naprawić bez wywalania 600 zł na mechanika?
Co myślicie o tym podłączaniu na krótko z zastosowaniem bezpiecznika?
Zna ktoś miejsce we Wrocku, gdzie rzuciliby na to okiem nie zdzierając ze mnie? Niestety wspomniany w pierwszym poście Fatimex jest może i dobry, ale nie stać mnie na nich...
raczej nie podjąłbym się przelutowywania czegokolwiek na module
To jest tylko przekaźnik. 2 piny cewki i kilka od styków NO, NC. Bez przesady to nie fizyka kwantowa.
Odpowiednia temperatura Lutoli, żeby nie popalić ścieżek (a nawet uszkodzone można łatwo odtworzyć), odsysacz i jedziesz.
Samo wzięcie do ręki rozebranego SCU jest groźniejsze (ładunek elektrostatyczny ciała) niż świadoma naprawa.
Jeśli boisz się podejmować naprawy, to po upewnieniu się, że to przekaźnik oddaj go domorosłemu elektronikowi i ogarnie temat.
Przejrzyj kable i wtyczki, bo ja wątpię by te przekaźniki padły. Z którego roku masz Street'a? Będzie wiadomo w które RAVE zajrzeć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum