Podłączę się pod temat. Mam wymienione już chyba większość zawieszenia i nadal mi stuka
A teraz do rzeczy.
Objawy:
- stuka coś w przednim prawym kole;
- stuka tylko przy ruszaniu i zwalnianiu, tylko i wyłącznie przy małej prędkości (1 i 2 bieg)
- nie stuka na dołkach;
- zawsze jest pojedynczy stuk przy ruszaniu, przyspieszaniu i pojedynczy stuk przy zwalnianiu;
- nie wiem jak to dobrze opisać ale dla laika wygląda to tak jakby coś co "trzyma" koło w pozycji "poziomej" miało jakiś luz i przy ruszaniu zwalnianiu koło a raczej to coś co trzyma koło w jakiś sposób się "przesuwa".
- organoleptycznie nie da się tego namierzyć, nic nie ma luzów;
Opinie ekspertów:
1 Stacja diagnostyczna - zawieszenie w bardzo dobrym stanie, brak jakichkolwiek luzów itp.
2. stacja diagnostyczna - (nie byłem osobiście) podobno wykryli, że wahacz ma luz.
3. Pierwszy mechanik (ten który prowadził auto na 2 stację diagnostyczną) - uznał, że przyczyną jest wahacz.
4.Drugi powiedział, że wahacz nie ma żadnych luzów, trzeci powiedział, to samo co drugi. Trzeci mechanik zabrał mnie pod samochód i próbował mi na wszystkie sposoby pokazać, że wahacz nie ma żadnych luzów.
Co było wymieniane:
- oba wahacze - przebieg 12tys
- tuleja prawa - przebieg 2 tys
- sprężyna prawa przebieg 12tys
- końcówki drążków i coś jeszcze przebieg 12 tyś
Na pewno było wymieniane coś jeszcze ale nie mogę znaleźć faktury.
Teraz pytanie do Was. Może ktoś miał podobne objawy i jest w stanie naprowadzić mnie na przyczynę?
Z góry dzięki za pomoc.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Maj 01, 2011 13:12
grregg, znam podobny przypadek a przyczyną był układ wydechowy. Kolanko rury z tyłu, uderzało przy ruszaniu i odejmowaniu gazu o element zawieszenia ,a głos przenosił się do przodu.Poprawa zamocowania układu usunęła problem.
Ponawiam pytanie.Czy jest mozliwosc wykasowania we wlasnym zakresi luzow maglownicy.Podobno jest jakas sruba regulacyjna,jakis schemat czy lepiej samemu lap tam nie pchac.
grregg, Przychodzi mi do głowy, tak jak pisze SeniorA układ wydechowy, z tym że zwróciłbym uwagę na ekrany temperatury znajdujące się nad wydechem i katalizatorem. Z biegiem lat lubią się przepalać na śrubach.
Może to tuleje ławy? Jeśli nie wymieniałeś, a na przykład pomysłowy mechanik podnosił samochód opierając lewarek na jednej z nich, mógł ją dobić?
grota10 napisał/a:
Ponawiam pytanie.Czy jest mozliwosc wykasowania we wlasnym zakresi luzow maglownicy.Podobno jest jakas sruba regulacyjna,jakis schemat czy lepiej samemu lap tam nie pchac.
Jestem po wymianie wahaczy i tulei wahacza. Powiem, że różnica jest spora. Ale dalej mi napiernicza lewa strona i prawa delikatnie. Z lewej domyślam się, że to łącznik stabilizatora bo jak szarpię z kanału stabilizatorem to stuka dość mocno, a z prawej zaś nie stuka tylko jest odgłos tak jakby sprężynującego metalu. Wspomnę jednak, że stabilizatory mam nowe wymieniane przy okazji wymiany sprzęgła w warsztacie. Mają raptem 3 miesiące. Niestety nie wiem jakiej firmy, w każdym bądź razie srebrne.
Pytanie czy jest możliwość że są niedokręcone, bo dokręcić będzie problem? Po drugie jeśli zwalony stabilizator to jaki kupić?
Amortyzator z prawej strony do wymiany bo wylany, tylko tak się do tego zabieram że tragedia. Kasa trochę ogranicza bo wahacze i tuleje dały po kieszeni Jeszcze dzisiaj jak wjeżdżałem na podwórko to zaryłem prawą stroną o krawężnik, a zawsze tak wjeżdżam i nigdy nie zahaczył. Do tego jeszcze jak szarpię kołem na postoju w pionie ( czyli na górze i pcham od siebie i do siebie) to czuję luz tak jakby koło było niedokręcone, a wcześniej tego nie było. I to już będzie chyba luz na amortyzatorze.
Idę jutro zamówić amory i stabilizatory bo się rozpierniczy coś jeszcze.
Dołączył: 13 Mar 2013 Posty: 79 Skąd: Thetford U.K
Wysłany: Pią Cze 28, 2013 16:05 Zawieszenie
Dzieki Aragorn .Pytam bo szukałem na e bayu i w sklepach motoryzacyjnych(oczywiscie w UK) i lipa na maksa. Normalnie nie ma nic do MG ZT. Do Rovera75 jest pełno. Porównywałem zdjecia amorków od Roverka i Mg i wygladaja tak samo.Kuzwa co zrobic?Kupic od Rovera?
Na przeglądzie pan spod auta zapytał, czy miałem ostatnio robione coś w zawieszeniu (a miałem tuleje wahacza wymienianą) i stwierdził, że jest źle założona... a w zasadzie, że obie są źle (i ta ruszana i ta stara).
Pytanie, czy to co widać tutaj
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-RBX101762
jest tak ustawione jak być powinno?
Chodzi mi o kąt pochylenia tej gumy względem obudowy.
Tamten twierdził, że powinno być w pionie ustawione.
Z kolei mechanik powiedział, że powinno być pod kątem.
I jak tak patrzę na te fotki, to wszędzie tam jest pod kątem, więc to chyba mechanik ma rację.
na tej tulei nie ma regulacji ( pomijając luz na śrubach obudowy jakieś 2mm ale w płaszczyźnie poziomej), guma jest wciśnięta na stałe w obudowe a po przykręceniu guma jest mniej więcej 90 stopni względem sanek zawieszenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Jeszcze dzisiaj jak wjeżdżałem na podwórko to zaryłem prawą stroną o krawężnik, a zawsze tak wjeżdżam i nigdy nie zahaczył. Do tego jeszcze jak szarpię kołem na postoju w pionie ( czyli na górze i pcham od siebie i do siebie) to czuję luz tak jakby koło było niedokręcone, a wcześniej tego nie było. I to już będzie chyba luz na amortyzatorze.
