Wysłany: Sob Cze 13, 2015 18:23 [R 220] Immobilizer
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam!
Mam wielki problem wyjechałem za granicę moim Roverkiem niestety 2 dni temu pilot przestał działać jeden jak i drugi..no i wiadomo problem z odpaleniem..nie miałem kodu poczytałem chyba wszystko o tym trafiłem na stronę która niby ma te kody po przesłaniu VIN dostałem kod zrobiłem wszystko jak należy i samochód odpalił ucieszyłem się przejechałem trochę zamknąłem kluczykiem samochód poszedłem do sklepu wracam otwieram kluczykiem wsiadam a tu pipcze znów i koniec jazdy teraz próbuje co jakiś czas kodem ale już nie daje rady...nie wiem co zrobić musze jakoś dojeżdżać do pracy..hm moja jedyna opcja to usunięcie całkowicie immo? Czy wie ktoś może czy to normalna szybka naprawa czy ten program ma każdy zakład ? Hm dziś sobota wiec musze czekać do poniedziałku chciałem się poradzić.
Z góry dzięki
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 13, 2015 18:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dziwne...... bo kod powinien odblokować ale nie jednorazowo tylko trwale tzn. do czasu użycia pilota. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
Próbowałeś zresetować odłączając akumulator ?
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
A może skupmy się na tym dlaczego pilot nie działa, może wystarczy wymienić baterię choć nie podejrzewam abyś o tym zapomniał. Czasem psują się przyciski rozkręcałeś go ?
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Baterie wymieniłem w jednym i w drugim jakieś 2 może 3 miesiące temu ten drugi który leżał w domu zadziałał raz tylko po tym jak pierwszy padł a teraz nic..nie znam się na tym ale otwierałem oba nic nie widzę. . Kod ciągle nic nie daje..
dostałem kod zrobiłem wszystko jak należy i samochód odpalił ucieszyłem się przejechałem trochę zamknąłem kluczykiem samochód poszedłem do sklepu wracam otwieram kluczykiem wsiadam a tu pipcze znów i koniec jazdy teraz próbuje co jakiś czas kodem ale już nie daje rady
Kod nie jest jednorazowy, więc musi działać. Sprawdź, czy masz dobrze naładowany akumulator.
U mnie problem z immo powodował przepalony bezpiecznik od centralnego zamka(pod maską jest ), był o tyle niefortunnie przepalony że działał raz jak sprawny a raz jak przepalony
Tak synchronizowalem piloty..masakra byłem już u 3 mechaników i nic..żaden tego nie zrobi..jednemu tłumaczyłem ze na forum czytałem że trzeba program aby wyłączyć mówi ze niemożliwe : o hmh te zwykłe bezpieczniki pod maską sprawdzałem a te większe obok tez się wyjmuje bo coś nie mogę. .
Być może ten kod zmienił ten główny (nagłówek kodu) i teraz nie ma szans na sparowanie ECU i pilota bez Testbooka. To tylko moje przypuszczenie a wynika z tego, że gdyby było inaczej ciągle mógłbyś rozbrajać immo własnie tym nabyty kodem.
Ile płaciłeś za kod? Rozumiem SMS'a. I podaj tą stronkę, może to jakieś jednorazowe kody wytrychy dla serwisów by rozbroić immo i wtedy bez problemów móc programować Testbookiem?
Mechanik Ci tego nie zrobi. Musisz podjechać na diagnostykę lub poprosić kogoś z forum, kto dysponuje skanerem z funkcją programowania pilotów.
Z podanej stronki EKA Codes rozumiem ale Ignition Key Codes?
Napisz do nich pytanie czy kod który użyłeś jest jednorazowy. Podejrzewam, że kupiłeś Ignition Key Code a z tego co się orientuję on jest tylko do "czystych nowych pilotów" nie wiem szczerze, bo nie rozumiem tej ich funkcji.
Luz, nie wiedziałem gdzie obecnie mieszkasz.
A czy właśnie w Belgii nie jest łatwiej o tego typu usługi programowania pilotów?
I jeśli masz kod EKA to coś się głębiej napohało skoro nie możesz sparować pilota. Bez diagnostyki chyba nie przejdzie.
Hmh mam pytanie jak to jest ze po odłączeniu akumulatora i po jakimś czasie ponownym podłączeniu w samochodzie wyłącza się immo? Czasem jak przekonam na zapłon popipcze chwile i przestaje samo czasem wcale nie pipcze obrazu odpalam? To przez ten kod ?
Podejrzewam, że nikt tu na forum nie zna dokładnie działania immo. Nikt pewnie tego nie rozbierał i nie zagłębiał się w elektronikę, bo inaczej można by było podmienić jakiś wadliwy element z ECU Alarm i zaprogramować go ponownie z czym też jest niemały kłopot.
Mnie się wydaje, że właśnie ECU Alarm coś krzaczy (spuchnięty kondensator?), bo jak widać czasem wychwyci kod z pilota czasem nie. Mało prawdopodobne, by jednocześnie 2 piloty padły.
To już coś wiemy. Chipset jak padnie to całkowicie. Po drodze są kondensatory, cewki, rezonatory i one najczęściej tracą swoje właściwości zakłamując dane układu i stąd problemy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum