Wysłany: Sob Cze 20, 2015 15:41 [ Rover 75 ] problem z odpaleniem ROZRUSZNIK?
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam. Mam problem z moim ROVERKIEM 75 rok 2003, 2.0 CDT
Problem polega na odpaleniu.
Rano pojechałem do pracy i bez żadnego problemu odpalił, zaś po pracy nie odpalił , w ogóle się nie "KRĘCIŁ".
Przekręcając kluczyk w stacyjce było słychać takie jednorazowe "cyknięcie" w okolicach rozrusznika?
Spróbowałem na kable ,ale to było niepotrzebne bo efekt taki sam poza tym mój akumulator ma 3 lata i jest w dobrym stanie ( jeżdżę na dziennych bardzo często, używam jedynie CB i radia)
Po kilku próbach , otworzyłem maskę i pogrzebałem coś w okolicach chyba pompy paliwa ( tam co wystają takie 3-4 kable . Nagle przy ostatniej próbie odpalił. Wróciłem do domu i dzisiaj mam ten sam problem. Pomożecie Panowie?
Przepraszam,że tak amatorsko do tego podchodzę,ale co do rozrusznika i tym podobnym , nie orientuję się za dobrze.
Ostatnio zmieniony przez Kasa313 Sob Cze 20, 2015 16:46, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 20, 2015 15:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. Słaby akumulator (przy rozładowanym aku jest właśnie cyknięcie i mrugnięcie światłami).
2. Ile masz paliwa w zbiorniku? Jak poniżej 1/4 i nie chce odpalić to weź kanister i dolej żeby było ponad 1/4. Jak odpali to do wymiany pompa paliwa w zbiorniku.
Kolejna z opcji na liście to czujnik położenia wału (ale to raczej na ciepłym silniku jest problem).
Jak następnym razem nie będzie chciał odpalić sprawdź czy pompy chodzą (w zbiorniku jak otworzysz wlew powinno być słychać, ew jak podniesiesz kanapę, druga jest przy akumulatorze). U Sandmana był problem z akumulatorem (mimo, że był ładowany napięcie miał OK, ale pewnie już cela była padnięta) i też nie chciał odpalić - pompy w ogóle nie działały.
Najlepiej jak masz w okolicy forumowicza z Inpą/BMW Scannerem to wtedy można kompa podpiąć (ew. kabel Inpy na allegro ok. 50 zł).
Okej, dzięki. Będę próbował,ale zauważyłem dzisiaj,że jak nie chciał odpalić i cyknął , za którymś razem odpala.
Przypomniałem sobie,że już od pewnego miałem problem podobnego typu,ale o stopniu łagodniejszym czyli wkładałem kluczyk do stacyjki, nie odpalał, "cyknęło", wyciągnąłem i włożyłem ponownie i wtedy odpalał...
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Sob Cze 20, 2015 21:54
Przy czujniku wału/wałka normalnie będzie kręcił,podobnie sprawa sie ma do padniętych pomp,kable jeśli są marketowe to nic dziwnego,że na nich nie odpalił. Obstawiałbym aku lub rozrusznik,ja bym podłączył miernik do aku i przekręcił kluczyk na rozruch,jak spadnie do ok 10v to raczej wymiana aku,choć też nie na pewno bo rozleciany rozrusznik też czasem bierze prądu za 2 sprawne...najlepiej jak byś miał sprawny aku na podmiane
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Witam.U mnie zdarzyło się,że roverek nie odpalił za pierwszym razem.Zaczęło się to zdarzać częściej i trzeba było coraz więcej prób odpalenia,żeby uruchomić silnik.Słychać było uderzenia bendiksa,lecz rozrusznik uruchamiał się dopiero po którymś załączeniu.Zdemontowałem rozrusznik i stwierdziłem,ze wypalone są styki prądowe.Jest tam ruchomy łącznik w w kształcie koła,który za każdym uruchomieniem obraca się trochę i dwa styki wyprowadzone na zewnątrz.Nalutowałem na te dwa styki elementy pozyskane ze starego stycznika(mosiądzem), i działa bez zarzutu ze trzy lata.Innych zużyć nie stwierdziłem.W tym tygodniu będę wymieniał skrzynię to zrobię też przegląd rozrusznika i zobaczę w jakim stanie są moje styki.
Stas
Dzięki. Myślę,że to na pewno coś w rozruszniku bo cyka bendiks i za którymś razem odpala.. zazwyczaj drugi-trzeci. Z tym,że muszę wyciągnąć kluczyk ze stacyjki i chwilę odczekać.. włożyć ponownie i zapala bez zarzutu ..
Stas
Dzięki. Myślę,że to na pewno coś w rozruszniku bo cyka bendiks i za którymś razem odpala.. zazwyczaj drugi-trzeci. Z tym,że muszę wyciągnąć kluczyk ze stacyjki i chwilę odczekać.. włożyć ponownie i zapala bez zarzutu ..
Na 100% rozrusznik. Miałem identyczne objawy w R416Si. Jak wyjęliśmy rozrusznik i podawaliśmy mu napięcie na krótko, to okazało się, że nie za każdym razem wysuwała się zębatka. Ostukaliśmy rozrusznik młoteczkiem delikatnie, oczyściliśmy z widocznych zabrudzeń i zaczął działać. Z tym, że wytrzymał 4 miesiące, po czym całkiem padł
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
U mnie zębatka wysuwała się,ale nie obracała(wypalony styk prądowy)Niestety rozbierałem bendiks.Zanim zabrałem się do naprawy to z wykonywałem z pięć prób.Myślę,że kluczyk wystarczy cofnąć ale nie wyjmować.
cin1391 stat
dzięki. Będę działał na dniach co do rozrusznika bo jestem teraz pewien,że to jest to. W razie czego będę pytał.
[ Dodano: Pon Paź 26, 2015 20:04 ]
Witam ponownie
Trochę za późno,ale chciałbym zakończyć temat
Powodem był rozrusznik. Po regeneracji roverek pali na "cyk" .
Dziękuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum