Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witajcie.
Od jakiegoś czasu spod mojego Roverka wydobywa sie lekkie pukanie w prawym kole.
Jak wyszedlem dzisiaj z auta i pobujałem nim troche za prawe przednie nadkole, to wyraźnie słychać lekki stukot...
Jak sprawdzić jaka część zawieszenia wymaga wymiany?
Łącznik stabilizatora, drążek kierowniczy...?
Pozdro
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 03, 2015 19:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
podnieś auto na lewarku, złap rękami koło od strony lewej i prawej czyli za boki i poruszaj czy nie ma luzu, tak sprawdzisz drążki potem złap koło za górę i dół i poruszaj tak sprawdzisz luz na wahaczu jak by nic nie było ewidentnie widać to dobra stacja diagnostyczna i na szarpaki i ci powiedzą co do wymiany szarpaki u nas jakieś 30zł kosztują więc to śmieszne pieniądze.
Jutro postaram się podjechać na stację diagnostyczną i zobaczymy co i jak.
Skoro to kosztuje 30 zł, to nie będę w ciemnościach bawił się lewarkiem
Mam nadzieję, że to nic strasznego...
Wiem na pewno, że mam przeguby zewnętrzne do wymiany- lekko zgrzyta przy skręconych kołach. Ale zapewne przeguby nie powodują stuków na nierównościach?
A nie czujesz jakiegoś luzu przy kierowaniu , np takiego efektu na zakręcie że musisz dobrze pilnować kierownicą żeby po łuku jechał . Mogą pukać np końcówki drążków tuleja/sworzeń wahacza i jeszcze łączniki stabilizatorów
Ja radziłbym Ci jechać na te szarpaki. Na odległość trudno stwierdzić przyczynę bicia.
Ze swojego doświadczenia Ci powiem, że 2 razy byłem na szarpakach, bo coś mi stukało, ale i tak nie znaleźli winnego elementu.
Wymieniłem wahacze, łączniki stabilizatora i dalej stukało. Wszedłem pod auto i się przyjrzałem drążkom kierowniczym. Kręciłem nimi lewo prawo, w maksymalnym wychyleniu o coś jakby "uderza" i stąd ten stuk. Może u siebie masz podobnie.
Akurat pogoda raczej nie ma wpływu na drążki. Kolega miał podobnie w Peugeocie 206 z pukaniem przy zmianie pogody i u niego chyba coś było z amortyzatorem, już nie pamiętam dokładnie. Wizyta na szarpakach byłaby najlepszym rozwiązaniem.
Akurat pogoda raczej nie ma wpływu na drążki. Kolega miał podobnie w Peugeocie 206 z pukaniem przy zmianie pogody i u niego chyba coś było z amortyzatorem, już nie pamiętam dokładnie. Wizyta na szarpakach byłaby najlepszym rozwiązaniem.
Amortyzatory przód i tył mają przejechane 10 000 km, więc chyba nie...
Przy chwili czasu podjadę na stacje diagnostyczną i zobaczymy.
Dominoz, wspominałem o tym kiedyś w innym temacie... u mnie podobne objawy (stukanie, gdy było sucho, po lekkim deszczu - cisza) było objawem wymagającego wymiany wahacza.
Na szarpakach nic nie znaleźli, mechanik oglądał kilka razy i też wszystko wyglądało ok, w końcu - gdy któryś raz wróciłem - zawyrokował, że objawy w sumie pasują do wahacza i od wymiany stuki ustały.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum