Wysłany: Sob Sty 02, 2016 10:34 [r75] Widoczność w lusterkach podczas deszczu
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam!
Chciałbym się spytać czy też macie problem z widocznością w lusterkach bocznych w czasie deszczu. Mianowicie chodzi o to że u mnie jak mocno pada to woda ściekająca z szyby przedniej i ogólnie z auta zbiera się na szybie bocznej i zasłania widok na lusterka. Tam się robi takie zawirowanie tej wody akurat na wysokości lusterek.
Wysłany: Sob Sty 02, 2016 11:20 [r75] Widoczność w lusterkach podczas deszczu
Problem kiepskiej widoczności (nie tylko szyby boczne ale przede wszystkim tylna w sedanie i reflektory) problem rozwiązują preparaty typu niewidzialna wycieraczka. Ja stosuję co jakiś czas RainX i przy większej prędkości praktycznie nie trzeba używać wycieraczek. Niestety trzeba co~ miesiąc powtarzać... Szkoda, że Rover nie robił fabrycznie szyb z jakąś stałą nanopowłoką...
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
No z tą nanopowłoką to racja. Raz użyłem tego i było ciut lepiej ale mimo wszystko. Ja jeżdżę ze stałą autostradową prędkością 120km/h i tak się robi. Ta nano powłoka wydawało mi się że daje mierny efekt mimo że użyłem jej poprawnie. Myślicie że to ma związek z tym że moja szyba czołowa jest już trochę porysowana? W nocy najbardziej to widać. Dużo takich małych zarysowań.
Wysłany: Sob Sty 02, 2016 13:33 [r75] Widoczność w lusterkach podczas deszczu
Testowałem rożne preparaty, na razie ten małych żółtych opakowaniach najbardziej mi się sprawdza. Żeby był efekt niestety trzeba jednorazowo położyć go 2x na czyste szyby a potem bardzo dokładnie przetrzeć szmatka spryskując wodą demineralizowaną. Wtedy faktycznie krople praktycznie nie trzymają się szyb
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Sob Sty 02, 2016 14:24
Zazwyczaj jak myję auto na myjni bezdotykowej, to dużo czasu poświęcam płucząc (standardowo ostatni program) wodą demineralizowaną szyby wszystkie, wtedy widać jak krople wody spływają inaczej.
Nie mam, zatrzymującej się wody w okolicach lusterek, czy też na nich..
nie zauważyłem, żeby mi po szybach ciekła woda z szyby czołowej. Może dlatego, że mam zamontowane owiewki nad bocznymi przednimi szybami to wywala tę wodę "w kosmos"
Kurcze to chyba niewiele osób ma ten problem... Bo tam jakby się tworzy taki wir jakby opływające powietrze tam tworzyło strefę mniejszego ciśnienia i wodę wracało... A panowie jak wam pracują wycieraczki? Bo jeśli to ma związek z chropowatością szyby to pytam. U mnie choćbym wstawił nowe boscha albo valeo to i tak bardzo szybko zaczynają hałasować +-4 miesiące. A w momencie jak wycieraczka jest w pozycji maksymalnie odchylonej i kiedy ma nastąpić powrót jest dosyć głośny przeskok. nawet na nowych wycieraczkach. Wkurza mnie ta woda już a mieszkam w Belgii a tu strasznie często pada i na autostradach ciągle się pasy zmienia a tu widoczność przez wodę jest bardzo mała. Ja też myje na myjni bezdotykowej tyle ze wspomagam się ręcznie gąbką ale też spłukuje tą wodą na ostatnim programie ale nadal jest jak jest
stelman, na wytrzymałość wycieraczek z pewnością będzie miała wpływ "chropowatość" szyby. Jeśli jest już mocno zniszczona to zostaje Ci raczej tylko wymiana. Nie zaleca się polerowania szyby czołowej.
Niemniej nie odprowadzanie wody z przedniej szyby nie powinno mieć wpływu na przepychanie jej na szyby boczne. Po to szyba czołowa leży w takim jakby "rowku", żeby tamtędy spychana przez wycieraczki woda spływała do podszybia i zlokalizowanych tam odpływów.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Wysłany: Sob Sty 02, 2016 15:17 [r75] Widoczność w lusterkach podczas deszczu
A no właśnie. Jeśli chodzi o boczne szyby to zamontowanie owiewki też powinno rozwiązywać problem. Są chyba różne typy jeśli chodzi o mocowanie?. Teoretycznie mają służyć możliwości jazdy z lekko uchyloną szybą ale mają też inne zalety... Opinie co do ich estetyki są podzielone. Jak ktoś to ma u siebie to opinia o ich funkcjonalności mile widziana
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
Kurcze to już sam nie wiem... Szybę i tak muszę zmienić przez małe pękniecie na dole. I szyba rzeczywiście ma na bokach taka gumową rynienkę i też sobie pomyślałem że teoretycznie powinna ona zatrzymywać spływającą wodę. Ale w takim razie gdzie teraz szukać przyczyny? Ty welmann nigdy nigdy nawet podczas dużego deszczu nie masz zasłoniętych lusterek przez spływającą wodę? A co do owiewek to ja raczej wyrażam krytyczną opinie co do ich estetyki lekko to ujmując
Co do użytkowania to tata ma w Vectrze C - niby się jakoś sprawują ale powyżej tych 100-120 km/h już generują spory hałas (opory powietrza, w nowych samochodach zaburzają aerodynamikę).
A co do samego problemu ja powiem szczerze nie zauważyłem. Jedyny moment, w który mam problem to jak samochód stoi po deszczu i na szybie są kropelki wody ale to wystarczy szybę otworzyć i zamknąć
Wysłany: Sob Sty 02, 2016 15:29 [r75] Widoczność w lusterkach podczas deszczu
stelman, Zaaplikuj sobie na szyby+ lusterka Rain X lub podobny preparat i ocenisz czy wystarczająco poprawi ci widoczność. U mnie powyżej 200km/h na autostradzie też robią się wiry powietrza przy lusterkach ale od razu to spływa i nie ma problemu
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
No dobra. spróbuje sobie to zaaplikować. Mam nawet w domu taki preparat. Raz go użyłem ale nie byłem zadowolony i odłożyłem w kąt ale spróbuje zrobić twoją metodą. A propo szyby to jak będę chciał wymienić to najlepiej na jakąś nową czy używaną w dobrym stanie? Może macie sprawdzonych producentów?
stelman, jedynie tak jak prebenny - zaraz po deszczu, ale to albo właśnie opuścić-podnieść szybę, albo po prostu przejechać kawałek i samo spadnie.
Owiewki, moim zdaniem, pasują do R75 jak do świni koszula, nie oszpeciłbym tak auta nawet, gdyby były złot... nie... chromowane.
christopher7, z aplikacją takich preparatów na podgrzewane lusterka bym uważał. Sam nie sprawdzałem, ale niektóre środki mają to nawet na opakowaniu opisane i w opiniach o takich specyfikach czytałem, że po kilkukrotnym załączeniu grzania pojawiają się jakieś dziwne plamy.
stelman, szybę mam Pilkingtona, założona w ubiegłym roku. Oryginalna - zapewne od zrytych wycieraczek poprzedniego właściciela - miała spore, grube rysy. Na początku wymieniłem na NordGlass, ale po tygodniu sama pękła (trudno orzec czy przez wadę fabryczną, czy niewłaściwy montaż) i warsztat, gdzie to zakładali, wymienił w ramach gwarancji na taką.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Ostatnio zmieniony przez wellman Sob Sty 02, 2016 15:43, w całości zmieniany 1 raz
wg mnie owiewki są nieestetyczne, ale praktyczne. Można jechać z uchylonymi oknami w deszczu, co by nie parowały, można sobie zajarać bez ryzyka, że popiół będzie wpadał do środka, można zrobić rundę honorową pod dyskoteką z głośną muzyką i uchylonymi szybami (lepiej słychać bass xD ), jest parę plusów jak i minusów - kwestia gustu. Ja kupiłem z owiewkami i nie planuję ich się pozbywać. Chyba, że same odpadną od prędkości
A znacie jakieś miejsca zaufane do wymiany szyby? Bo się boję że po wymianie będą jakieś szumy albo coś. Może być Wrocław albo Poznań albo Ostrów Wlkp / Kalisz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum