[NoPE]

Debiut w zdarzeniach drogowych Nie ma tragedii ale 5 stówek z ROR'a wyparowało. Prezentów nie będzie

-próbuję wyjechać w lewo służbową T5 na zatłoczoną ulicę główną z jakiej tam wąskiej.
-wychyliłem się na tyle, żeby zwiększyć widoczność (zaparkowane auta na chodniku
-z lewej pusto można ruszać spokojnie ale z prawej nadjeżdżają auta i zatrzymują się bo gdzieś tam dalej przejście.
-wielmożna panna z Forda Fusion (nie pozdrawiam) oczywiście jedzie po bułki i że ma na noc to się toczy 5km/h i dojeżdża do stojących aut. W nosie dłubie bo ma czas, a jak!
-cham nie jestem i nie będę się cisł, bo jeszcze gotowa zjeść te kozy co wydłubuje więc poczekam i własnie w tym problem, że z lewej dostawczak pędzi i musiałem się schować więc wsteczny i mniej niż pół meta - pach!
-wgniotka od haka (uff!) w zderzaku vectry, gość trochę spanikowany ale w porządku, spisane oświadczenie na byle jakich kartkach, że 500zł załatwia sprawę i do domów.

Sprawa jest bardziej skomplikowana w relacjach służbowych dlatego musiało być po cichu ale tylko interesuje mnie zdarzenie drogowe.
Moja ewidentna wina? Czy nie za blisko mnie stał?

[SPAMU¦]

[longer86]

skoro stał to miał miejsce. niestety Ty cofałeś

[NoPE]

On na pewno stał bo chciał też na główną wyjechać, a że ciasno to nie miał szans stanąć w linii za mną więc stanął na ukos.

[Ricardus]

Ty cofałeś i chyba Ty powinienes zachować ostrożność. Moim zdaniem bezdeskusyjnie wina cofajacego

[NoPE]

Ale czy też on nie powinien zachować bezpiecznej odległości?
Ja cofnąłem na długość średnicy koła. Gdyby stał 20cm dalej tematu by nie było.

[MatiNitro]

NoPE, ostatnio w stop drogówka była taka sama sytuacja. Kierujący chciał cofnąć, aby inne auto mogło wjechać, bo ten stanął za bardzo na środku. Ruszył jak sam przyznał 0,5m do tyłu, lecz nie widział że za nim jest auto. Również się tłumaczył, że kierowca z tyłu za blisko stanął itd. policjant wytłumaczył mu, że wykonując manewr cofania nie upewnił się czy ma możliwość go wykonać itd. Skończyło się na mandacie i 6 pkt karnych.

[NoPE]

Ja nie wiem czy widziałem go w lusterku czy nawet nie zerknąłem. Tego akurat nie pamiętam
Mówi się trudno i jedziemy dalej
Gość wymieni sobie zderzak i jeszcze na prezent jakiś mu starczy.

[ Dodano: Wto Gru 16, 2014 21:59 ]
A tak przy okazji zapytam bo szczerze nie wiem.
Jak zatrzymują do kontroli trzeźwości i trwa to kilkadziesiąt sekund to zatrzymując auto na wysokości policjanta mam włączyć awaryjne czy nie?

[Pawkaz]

Z tego co kojarzę to odległość powinna być zachowana( minimum 50 metrów od poprzedzającego pojazdu ) w przypadku jazdy w tunelu po za obszarem zabudowanym i owy tunel ma mieć więcej niż 500 metrów długości

[NoPE]

Znalazłem odpowiedni paragraf w KD i trzeba zachować szczególną ostrożność przy cofaniu, dodatkowo muszę się upewnić czy manewr można wykonać.
Moja wina jak nic.

Co z tymi awaryjnymi? Chyba nie, nie?

[zetes]

[NoPE]

[RYCHO35]

[MatiNitro]

RYCHO35, ale to jest w wzmiance jeśli chodzi o kierowanie ruchem np. przy wypadku na skrzyżowaniu. W przypadku kontroli policjant musi wskazać bezpieczne miejsce do zatrzymania pojazdu, w którym nie będzie utrudnień w ruchu.

[Aska85]

Miałam podobną stłuczkę i ja też cofałam, wtedy była zima, niby nikt nie jechał aż wyjechała mi bab w nie odśnieżonym aucie. Fakt to ja musiałam być uważna ale ona też powinna to auto dobrze odśnieżyć.

[Peterr]

I poszło na Twoje konto ...

[aipate]

Nie dość że poszło na konto to jeszcze po zniżkach. Najlepiej kupić ac i problem z głowy