PressionLife, Wyciągnij co się da z góry. Jak będziesz kiedyś miał możliwość to na kanale długim prętem przepchaj te wężyki od spodu wozu. Woda ci nie stoi TO NAJWAŻNIEJSZE, że ECU nie pływał ci w wodzie
Coś tam wyciągnąłeś brudów pewnie zmieniając filtr kabinowy. Zdziwisz się ile tego wyciągniesz jeszcze koło serwo odkurzaczem. Jak będzie cieplej to sobie na spokojnie zdemontujesz wszystko włącznie z plastikowym podszybiem (wiesz już jak to zrobić bo przecież wymieniałeś już filtr kabinowy demontując podszybie). Jak się porządnie wyczyści blachę przy odpływach i spryska silikonem to woda też łatwiej spływa i brud nie osiada. Teraz przy tych temperaturach pod blokiem łatwo coś połamać zgrabiałą ręką...
Mówisz, na razie nie ruszać nic nie robić ?
Jak wymieniałem filtr kabinowy jest dziura na wylot i obok filtru leżał mały pojemniczek kojarzycie ? On ma być wsadzony w tą dziurę ?
prebenny napisał/a:
PressionLife mój na 2 stacjach diagnostycznych sprawdzany i też wszystko picuś glancuś... A, że w ciągu roku wsadziłem 15 tyś (powiedzmy, że 5-6 tyś to moje zachcianki)... Takie życie jak ktoś nie dbał i naprawiał na chińskich częściach - w moim przypadku niestety trafiło, że ja to muszę naprawiać ale takie jest ryzyko kupowania używanego samochodu niestety.
To musiało boleć - ja będę próbować swoimi siłami tyle ile dam radę.
PressionLife, Zaplanuj sobie po kolei najpilniejsze naprawy i potencjalne koszty. Jak będziesz w jakimś warsztacie z kanałem, to przy okazji przepchniesz od dołu wężyki odpływu bez potrzeby wczołgiwania się z prętem pod wóz na zimnie w deszczu. Jeżeli wymieniałeś filtr kabinowy to rozumiem, że wyciągnąłeś przy okazji liście przy odpływie koło filtra. Ze strony serwa bez potrzeby ponownego rozbierania podszybia wyciągniesz sporo śmieci stosując wężyk o którym wcześniej wspominałem. Zajrzyj za jakiś czas po opadach czy nie zbiera ci się woda. Jak patrzę na listę rzeczy w twoim wozie, to masz jeszcze parę pilnych rzeczy do zrobienia...
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
PressionLife, Zaplanuj sobie po kolei najpilniejsze naprawy i potencjalne koszty. Jak będziesz w jakimś warsztacie z kanałem, to przy okazji przepchniesz od dołu wężyki odpływu bez potrzeby wczołgiwania się z prętem pod wóz na zimnie w deszczu. Jeżeli wymieniałeś filtr kabinowy to rozumiem, że wyciągnąłeś przy okazji liście przy odpływie koło filtra. Ze strony serwa bez potrzeby ponownego rozbierania podszybia wyciągniesz sporo śmieci stosując wężyk o którym wcześniej wspominałem. Zajrzyj za jakiś czas po opadach czy nie zbiera ci się woda. Jak patrzę na listę rzeczy w twoim wozie, to masz jeszcze parę pilnych rzeczy do zrobienia...
Trochę się tego nazbierało, wyszło po paru miesiącach..
Wyciągnąłem liście z okolic filtra - z okolic akumulatora nie dałem rady ale zajmę się tym, gdy przyjdzie cieplejszy dzień, rozbiorę całość.
Zostawiam to na cieplejszy dzień, tymczasem zapraszam do tematu innego, głębszego gdzie wszystkie usterki opisuje i próbuje rozwiązać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum