Wysłany: Nie Lut 28, 2016 20:42 [R75] Po kolizji z dzikiem + problem ze spryskiwaczami.
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Hej, niestety nie udało mi się zapobiec kolizji z dzikiem, wpadł centralnie na przedni zderzak... rozwalony grill, pęknięty zderzak i dostało się też reflektorom... na szczęście tylko tyle.
4. Naderwane mocowanie rurek od klimatyzacji lub wspomagania nie potrafię namierzyć udało się przymocować je jakoś kawałkiem drutu: http://imgur.com/xm8ljQP
5. Chyba dostało się też pompce od spryskiwaczy - w ogóle nie słychać by pracowała no i nic nie pryska na szybę Czy może czujnik jakiś padł jak to najlepiej sprawdzić? Kontrolka się nie świeci.
http://imgur.com/xVbFh3E
Od razu zapobiegawczo zadam pytanie, na co zwrócić szczególną uwagę kupując zderzak, lampy, grill ?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 28, 2016 20:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Apolyon, z pompką sprawdź czy z wtyczką/kabelkiem OK. Dziczek musiał być naprawdę mały bo zniszczenia bardzo niewielkie. Działała ci ta pompka wcześniej? Sprawdź jeszcze bezpieczniki. Od takiego uderzenia raczej nie powinno nic się dziać z pompką. Temperaturę zewnętrzną pokazuje ok? Bo jak mocno ujemną to ten czujnik ze zdjęcia do sprawdzenia/wymiany.
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
zedziczek, sash997, Czujnik pokazuje poprawną temperaturę - dzięki za identyfikację, jeśli możesz powiedz gdzie on dokładnie jest osadzony? Gdzieś w zderzaku?
christopher7, Pompka przez ostatnie 1,5 roku użytkowania mojego R działała bez zarzutu, aż do aktualnej zimy, z początku był problem myślałem, że mi płyn zamarzł, bo nic nie leciało mimo, że pompka chodziła... Dolałem płynu zimowego i zaczęło pryskać. Nie na długo, bo teraz mimo prawie pełnego zbiornika nie słychać już nawet pompki. Koszty pompki są niewielkie, zaryzykuję chyba jej wymianę. Pamiętasz może, który to bezpiecznik też przy okazji sprawdzę?
Czy dziczek był mały czy duży, można się domyślać po uszkodzeniach, jechałem ok. 60 kmph, było ciemno, tylko mi mignął i odbił się na pobocze z prawej strony. Ciesze się, że uszkodzenia nie są większe, ale niestety są i już tak ładnie się nie prezentuje...
Co do lamp, na Allegro nie są to kosmiczne pieniądze, nadadzą się z anglika??
lampy mam z anglika w piwnicy, oddam za piwo, jedyny warunek to że musiałbyś przełożyć klosz i lustro jutro mogę porobić foty, jak jesteś chętny to pisz na PW
W silniku w pompce jest dioda i czasami na niej robi się zwarcie. Wystarczy delikatnie rozpołowić obudowę, wyjąć silnik i usunąć diodę - tak kiedyś naprawiłem niedziałająca pompkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum