Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Kwi 2014 Posty: 44 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Mar 05, 2016 23:39 [R620SDI] Ciężko odpala po wymianie uszczelki pod głowicą
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam serdecznie forumowiczów, mam problem ze swoim samochodem rozkładają mi się już ręce...
Otóż chodzi o to że samochód jest po wymianie uszczelki pod głowicą i planowaniem głowicy i jego i mój problem polega na tym że samochód odpala ciężko jak i przed wymianą. To znaczy jak zaczyna kręcić to słychać że nie chodzi na wszystkie gary i muszę go w tym czasie trzymać nadal na rozruchu aż nie "złapie". Chwilę jak już chodzi słychać że ma ciężko jeszcze bo przygasają światła i szarpie lekko jakby chciał zgasnąć. Jak ruszyłem i wcisnąłem sprzęgło i puściłem gaz to samochód zgasł. Chwilę po tym już odpala normalnie ale jak postoi dłuższy czas ma ciężko odpalić. Przekaźnik świec podobno do wymiany bo strasznie długo grzeje. Dodam że samochód nie kopci jak tak się dzieje. Jak był zapowietrzony to po prostu nie odpalał, kilka sekund szarpał i było po sprawie ale jak teraz to jeszcze nigdy nie było. Proszę o pomoc <zrozpaczony>.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 05, 2016 23:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Kwi 2014 Posty: 44 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Mar 07, 2016 22:42
Silnik ma moc jak zwykle czyli muł ponad 11 do setki to nie rakieta ale dawka mała bo na jałowym na wyższej obroty skaczą regularnie jak na skakance o 100 w górę i dół.
Dodam że po dłuższym postoju kopcił okropnie na biało. Może późna pora dnia nie pozwoliła zauważyć dymku. No ale teraz samochód wrócił od mechanika i jest po przyspieszeniu kąta wtrysku i pali jak złoto.
Pozdrawiam i dzięki za nie zainteresowanie
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Mar 09, 2016 16:26
Mattheo, myslalem o kącie wtrysku nawet, ale widzisz brak pewności nie pozwoli mi napisac, gdybys tylko o tym dymku napisał to i ja bym Ci podpowiedział, a po prawdzie to pretensje możesz miec tylko i wyłącznie do mechanika który Ci źle ten kąt ustawił
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Kwi 2014 Posty: 44 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Mar 14, 2016 13:57 kąt
Dzięki za zainteresowanie jestem po ustawieniu kąta wtrysku i samochód pali jak ta lala a przyczyną "nie grzania" świec był czujnik temp chłodziwa w silniku ten od góry po lewej stronie i jego wtyczka którą ktoś połamał i nie łączyła przez co pewnie ECU nie dostawał informacji o temperaturze silnika przez co grzał długo świece do tego zły kąt wtrysku nie pozwalał odpalić zimnego roverka. Doszedłem do tego po odczytaniu błędów.
Tylko nie wiem dlaczego i w jaki sposób kąt wtrysku się przestawił bo mechanik ustawił taki sam kąt jak przed demontażem głowicy. Oczywiście poprawił wszystko za free.
Teraz zmagam się z problemem cieknącego oleju z górnej części silnika. Silnik jest cały zarzygany. Uczelka pod pokrywą zaworów jest nowa i to jest dziwne dlaczego cieknie dodam że śruby są włożone stare i mechanik powiedział że prawdopodobnie to one ciekną i pęd wiatru podwiewa olej na silnik.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum