Forum Klubu ROVERki.pl :: [FREELANDER]tylny dyferencjał i wisko
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[FREELANDER]tylny dyferencjał i wisko
Autor Wiadomość
szlampis 




Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 20

Land Rover Freelander

  Wysłany: Pią Mar 11, 2016 17:10   [FREELANDER]tylny dyferencjał i wisko
Typ: LD Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000

Witam, jestem nowym posiadaczem freelandera kupiłem go z wyjętym wałem sprzedawca mi wmawiał że wiskoza jest sprawna że ją regenerował rok temu ale nie zakładał leżał sobie wał w trawie u niego na podwórku. Parę dni temu przykręciłem wał i pojechałem sprawdzić wisko, okazało się nie sprawne a do tego po kilometrze auto zaczęło jechać jak by po tarce i hałas. tylny most był gotujący i tak samo wisko odkręciłem wał na poboczu do domu wracałem bez wału i auto jechało normalnie. Teraz mam zamiar zdemontować tylny dyferencjał i zerknąć do środka ale potrzebuję auto i moje pytanie do was czy mogę wywalić dyfer i pół ośki i na czas remontu jeździć bez czy coś się będzie działo strasznego?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Mar 11, 2016 17:10   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
AdaskoC 




Pomógł: 86 razy
Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1730
Skąd: Ciechanów



Wysłany: Pią Mar 11, 2016 18:19   

szlampis, niezabardzo sobie pojeździsz bez półosiek i dyfra :)
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Mar 11, 2016 19:55   

jak bez wału powoduje że auto jest niestabilne jak szybciej jedziesz, bez dyfra nawet jak by koła ci się nie rozjechały na boki, to już moim zdaniem rosyjska ruletka.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
szlampis 




Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 20

Land Rover Freelander

Wysłany: Pią Mar 11, 2016 20:01   

a mógł byś mi powiedzieć dlaczego sobie nie pojeżdżę? :mrgreen: co się będzie działo? :mrgreen: skoro bez wału jeździ to bez dyfra też powinien ;)chyba że się grubo mylę ale to proszę o wyjaśnienie :P
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Mar 11, 2016 20:15   

piasty są spięte dyfrem, jak go niema to nic ich nie spina i w zasadzie chyba tylko śruby wahaczy przenoszą naprężenia podczas jazdy. Sądzisz że śrubki grubości palca wytrzymają pod obciążeniem grubo powyżej 1,5 tony bo dynamiczne obciążenia znacznie przekraczają wagę auta. Już ci mówiłem że jeżdżenie bez wału jest niebezpieczne bo flansza dyfra która trzyma go na miejscu jest krucha i potrafi pęknąć a gdzie dalej. To auto jest zaprojektowane do jazdy z napędem na 4 koła cały czas i inne rozwiązanie powodują wypadki, często śmiertelne. poszukaj w necie niedawno gdzieś czytałem że wyjechała półoś i jedno tylne koło z freela.

[ Dodano: Pią Mar 11, 2016 20:15 ]
Ja swoim poprzednim bez wału jeździłem kilka dni tylko i na autostradzie przy 150km/h latał jak żyd po pustym sklepie a z wałem 180 szedł jak po sznurku
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
szlampis 




Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 20

Land Rover Freelander

Wysłany: Pią Mar 11, 2016 20:53   

ja wiem że napęd na 4 musi być i to chce zrobić ale potrzebne mi auto a w jeden dzień nie dam rady wszystkiego zrobić bo muszę rozebrać dyfer żeby sprawdzić co trza zrobić co zamówić a zanim kurier przywiezie to też trochę minie :wink: pół osie trzymają sie w przegubach a przegub zewnetrzny przykrecony jest do piasty ale od strony dyfra jest przegub wewnętrzny i trzyma się na gumie tak? to jak piasta się ma trzymać z dyfrem ? wychodzi na to że się trzyma gumy przegubu wiec nie rozumiem :P przegub zewnętrzny bym zostawił ;)
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Mar 11, 2016 21:07   

Kurna chłopie mówiłem spotkaj się ze mną to się wszystkiego dowiesz, dyfer jak rozbierzesz to już nie złożysz bo tam są tuleje rozprężne jednorazowego montażu. Owszem są magiki co to naprawiają ale długo to nie działa. Poza tym w dyfrze masz podkładki sferyczne niedostępne w handlu, nawet w UK, jak padły to dyfer do wywalenia. Najtańsza naprawa to wymiana dyfra i to najlepiej na poprawiony przez Land Rovera po 2004r. Wierz mi przerobiłem to na sobie w poprzednim freelu. dyfer używany po 2004r za 500 idzie dorwać a remont same części by wyszły ok 400 i tuleja plus podkładki których kupić nie idzie.

[ Dodano: Pią Mar 11, 2016 21:07 ]
nie pamiętam jak jest zabezpieczona półoś w dyfrze ale jest, i tylko na gumie to się nie trzyma. Mam dokumentacje z wszystkimi rysunkami itp jak chcesz to dostaniesz i bez rozbierania dowiesz się gdzie co jest. Jak koniecznie chcesz to sobie pobierz rave z mojego chomika ale trza płacić za transfer.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
szlampis 




Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 20

Land Rover Freelander

Wysłany: Pią Mar 11, 2016 21:18   

ja pracuję w takiej firmie co rzeczy nie możliwe robimy od ręki :P i jak mi nawet przyjdzie robić nową zębatkę to na maszynie nową zębatkę zrobimy czy tuleje a jeżeli u nas nie da rady to w Dani nam zrobią więc o takie rzeczy się nie martwię :P a co do dyfra to ja już taki jestem że się nie poddam najpierw sam spróbuję zrobić a na samym końcu już jak nie pójdzie nic to zamówię używany albo nowy :P i to nie chodzi o oszczędność tylko o to że się nie poddaję :P a i na oko to na pewno trzyma się na gumie jak w prawie każdym aucie przegub wchodzi w kielich a guma zabezpieczająca trzyma wszystko można tak powiedzieć to nawet na zdjęci widać ale nie wiem nigdy jeszcze freelandera nie rozbierałem bo dopiero mam zamiar to zrobić :P
Ostatnio zmieniony przez szlampis Pią Mar 11, 2016 21:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
zdzichu 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 602
Skąd: Chełmek



Wysłany: Pią Mar 11, 2016 21:25   

A w jaki sposób we frelu półoś mogła wyjechać z kołem?
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Mar 11, 2016 21:35   

nie mam pojęcia czytałem o wypadku, ja nie jestem mechanikiem choć trochę tam jednak ogarniam.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
szlampis 




Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 20

Land Rover Freelander

Wysłany: Sob Mar 12, 2016 06:19   

No to jak panowie co się może naprawdę stać z jazda bez dyfra przez np gora miesiąc z jazda bez szaleństwa 80-90km/h dojazd do pracy i do domu codziennie po 30 km ?;-)
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sob Mar 12, 2016 11:27   

rób jak chcesz ale jak wpadniesz do rowu lub na drzewo to wtedy nie mów że na forum ci tak poradzili. WG mnie NIE WOLNO JEŹDZIĆ BEZ TYLNEGO MOSTU. Co zrobisz jak ci ktoś walnie i powie że z twojej winy bo nie masz sprawnego auta? Ubezpieczalnie się na ciebie wypnie na pewno i będzie twoja wina i będziesz płacił. Jazdy bez wału nikt nie zauważy ale brak dyfra?

[ Dodano: Sob Mar 12, 2016 11:27 ]
Temat na forum o karkołomnej przeróbce. https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=700192#700192
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
piokow01 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 27
Skąd: Zabrze



Wysłany: Sob Mar 12, 2016 13:26   

Kolego Szlampis posłuchaj rad Sknero. Szanuj swoje życie i innych. Jak ktoś zamontował wał i dyfer do auta to powinien tam być.
Moja rada kup używany dyfer z pewnego źródła w nowej rewizji, nowe uszczelnienia.
Ja ci to przyjdzie to w jeden dzień ogarniesz.
Do tego należy sprawdzić również poduszki mocowania dyfra czy są całe.
Co do zakupu auta.
Freelandera nie kupuje się bez wału.
Przeczuwam że oprócz dyfra będziesz miał uszkodzone IRD- obym się mylił.
 
 
szlampis 




Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 20

Land Rover Freelander

Wysłany: Sob Mar 12, 2016 19:18   

okazja była to kupiłem :P ok to sprawdze poduchy i zamowie dyfer ale stary i tak rozbiore i zobacze i naprawie i sprzedam :P a co do IRD to jak sprawdzić czy jest ok? czy musze wymieniać cały IRD czy moge tylko wkład o taki http://allegro.pl/ShowIte...ars_rule_id=201 bo jak wkład to bym moze w pracy sobie zrobił tylko dokładne wymiary bym potrzebował
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sob Mar 12, 2016 22:39   

szlampis napisał/a:
i tak rozbiore i zobaczę i naprawie i sprzedam
Piszę mało wyraźnie? brak podkładek sferycznych i tulei jednorazowej w handlu. Tuleje musisz wymienić jak rozbierzesz dyfer bo stara jest zgnieciona i każda naprawa jej to druciarstwo i tyle.Lludzie remontują dyfry i sprzedają a potem masz jak u ciebie 2 km z wałem i szrot. Podkładki jak masz szczęście to może jeszcze sie nie wytarły co nie zmienia faktu że dyfer powinien być naprawiony porzadnie a nie posklejany na gumę do żucia. Podobna sytuacja jest z IRD choć tam akurat tuleję idzie zdobyć nie wiem gdzie ale bywają.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
szlampis 




Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 20

Land Rover Freelander

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 07:09   

ja sobie takie podkładki już załatwię. można wymienić sam środek ird odpowiadający za napęd na tył ?
 
 
Winu 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 174



Wysłany: Nie Mar 13, 2016 09:04   

oooo :hahaha: :hahaha:

Ad1. Bez dyfra nie jeździmy, bo nie mamy półosi. nie mając półosi nie mamy do czego przykręcić nakrętki piasty koła. Nie przykręcając nakrętki piasty koła koła nam odjadą bo trzymają się tylko na wprasowaniu w łożysko.

Ad2. Dyfer faktycznie lepiej kupić nowy - gdyż stary i tak się rozpadnie bo ma złą konstrukcję. W rewizji poprawionej są szersze łożyska.

Ad3. W IRD jeśli już chcesz wymieniać to musisz zmienić koło talerzowe i flanszy na tył. Problem jest z brakiem tulei rozprężnych to po pierwsze, po drugie takie rzeczy kupuje się parami bo są dopasowane zęby do siebie.

Ad4.IRD wymienia się w całości ze względu na zmiany konstrukcyjne jake tam zaszły. Pakowanie nowych trybów w IRD w starej rewizji to strata kasy (to samo tyczy się dyfra)
Co z resztą i tak jest karkołomne bo tulei rozprężnej do flanszy IRD też nie ma.
 
 
AdaskoC 




Pomógł: 86 razy
Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1730
Skąd: Ciechanów



Wysłany: Nie Mar 13, 2016 09:29   

AdaskoC napisał/a:
szlampis, niezabardzo sobie pojeździsz bez półosiek i dyfra


szlampis napisał/a:
a mógł byś mi powiedzieć dlaczego sobie nie pojeżdżę? co się będzie działo?


Winu napisał/a:
Bez dyfra nie jeździmy, bo nie mamy półosi. nie mając półosi nie mamy do czego przykręcić nakrętki piasty koła. Nie przykręcając nakrętki piasty koła koła nam odjadą bo trzymają się tylko na wprasowaniu w łożysko.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Nie Mar 13, 2016 11:07   

A potem ludzie wypisują w necie jaki to freelander jest do dupy. ale co ja tam wiem o freelu po 200tys km w tym aucie
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Winu 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 174



Wysłany: Nie Mar 13, 2016 13:12   

Do dupy jest niesamowicie... mam dwa, zgroza. A nie, czekaj... :D
:cool: wersji FWD bez tyłu jeszcze nie mam... :cool:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] FAQ z nr częsci
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 2 Czw Lut 08, 2018 14:05
SyntaX
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] Linki do stron z przydasiami do Freelandera
sknerko Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Czw Cze 02, 2016 09:32
sknerko
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] Foto poradnik demontaż konsoli środkowej.
Proszę o przypięcie do FAQ
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Nie Wrz 09, 2012 07:21
SyntaX
Brak nowych postów [Freelander] Tylny most tylny dyferencjał
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 7 Czw Maj 10, 2012 08:23
SyntaX
Brak nowych postów [Freelander 1.8i] Regenrowane Wisko polecani sprzedawcy
silvanael Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 66 Pią Kwi 22, 2016 10:02
SyntaX



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink