Wysłany: Pią Mar 18, 2016 19:09 [Rover 45] Problem ze sprzęgłem
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2004
Witam,
Dziś wracając z pracy miałem duże problemy ze zmienianiem biegów i ich wrzucaniem.
Po 10 minutach jazdy pedał sprzęgła całkowicie się zapadł i nie odbił musiałem mu pomagać nogą lub ręką poprostu całkowicie nie odbija.
Pod samochodem zauważyłem że wylało się trochę płynu hamulcowego ?.
Musiałem zostać odholowany ponieważ dalsza jazda niebyła możliwa i moje zapytanie jest czy bardzo popłynę z naprawą tego ? linka, wysprzęglik, pompka czy coś innego ?
Poproszę o informację czy ktoś miał podobny problem lub już się spotkał z taką sytuacją.
Pozdrawiam
_________________ był 214i | jest R45 lift 2004r. |
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 18, 2016 19:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wiem że trzeba to z kanału zrobić miałbym taką możliwość u kolegi.
Mogę kilka wskazówek dostać gdzie się to dokładnie znajduje co odkręcić itd. ? może bym sobie z tym poradził.
Są 2 sztuki używane na allegro jest sens ? jednak połowa taniej.
Pozdrawiam
_________________ był 214i | jest R45 lift 2004r. |
Wymienisz to bez demontażu obudowy filtra powietrza.10 minut roboty jak szybkozłączka puści,ale mi nie chciała i przez to zeszło ponad godzinę .
Od Freelandera nie kupuj bo sobie roboty dołożysz więcej.Opłaca się to tylko wtedy jak masz uszkodzoną pompę wysprzęglika
Dzwonilem do P. Mariusza mechanika polecanego na forum. Teraz niewiem czy to tylko wysprzeglik, wspomniałem ze pocieklo troche płynu i powedzial ze trzeba by bylo sprawdzic czy "lapa" nie pekla. Co to jest łapa?. No i skad mam wiedziec czy pompa nie uszkodzona ?
_________________ był 214i | jest R45 lift 2004r. |
Łapa to ta dźwignia, którą pcha wysprzeglik.
Jesli wysprzeglik cieknie, to poki co pompe zostaw w spokoju, tylko przed wymianą wlej płyn do zbiorniczka na pompce i pomachaj trochę podałem, żeby się odpowietrzyla pompka.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dzięki za pomoc, zaraz zamawiam
Czy płyn do zbiorniczka wlać od wysprzęglika hamulcowy ?
Nie wiem jaki jest stan zbiorniczka bo niewidać jest schowany pod bezpiecznikami muszę je odkręcić.
Jeśli zbiorniczek jest pusty nie zapowietrzył się ? jeśli wleje płynu a przy uszkodzeniu się wylał nie poleci ponownie przed wymianą ?.
Pozdrawiam
płyn hamulcowy, fabrycznie jest dot 3 i wystarcza.
Jak się postarasz, to da się bez odkręcania bezpieczników tam zajrzeć, ale to tylko 3 śrubki.
Płyn jak nalejesz to pewnie trochę poleci, ale później się mniej naszarpiesz, bo to odpowietrzyć to nie 3 sekundy.
Do ciebie będą pasować oba, najwyżej będziesz musiał trochę upchać przewód, jakbyś trafił od diesla.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
[ Dodano: Wto Kwi 26, 2016 07:43 ]
Wracam z problemem.
Wysprzęglik został wymieniony miesiąc temu, sprzęgło chodziło elegancko jak nowe.
Od wczoraj sprzęgło jest luźne i muszę je wciskać do samego oporu.
Wystąpiły również problemy z wrzucaniem biegów znów.
Myślę że wysprzęglik nie padł znów, tym razem może pompka ? może układ się zapowietrzył ?.
Patrzyłem na pompy sprzęgła na allegro to ceny są droższe od najdroższych wysprzęglików
_________________ był 214i | jest R45 lift 2004r. |
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Zapomniałem dodać że łapa była naprawiana przy wymianie wysprzęglika.
Dzięki za linka.
W którym miejscu od wysprzęglika znajduje się pompa ?.
Czy mamy gdzieś schemat na forum jak posłużyć się tym zestawem naprawczym?.
Pozdrawiam
_________________ był 214i | jest R45 lift 2004r. |
pompa jest przy pedale- pod skrzynką bezpieczników pod maską.
co do schematu, to tylko trzeba rozebrać pompkę (tłoczek jest trzymany pierścieniem osadczym) i wszystko widać.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum