Wysłany: Sro Maj 04, 2016 17:19 [75]Nie zamyka z pilota nie odpala immo
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
Witam mam problem z autem.Podjechalem pod sklep i nie mogłem zamknąć auta pilotem z kluczyka zamykalo tylko drzwi kierowcy.Więc wcisnalem reszte i poszedłem do sklepu gdy wrócilem auto otworzyłem z pilota ale nie mogę odpalic tak jakby immo blokowało bo silnik nie kręci.Auto mogę otworzyć z pilota ale nie mogę zamknąć.Proszę o pomoc bo jestem 30km od domu i nie mogę odpalic auta.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 04, 2016 17:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jak próbujesz zamknąć słyszysz piknięcie jakby ktores drzwi byly otwarte?
Nic nie slychac ,nic sie nie dzieje.Wymieniłem baterie w pilocie,ładowałem aku i nic.Okazuje sie że miałem pełno wody od strony kierowcy i za kierowcą.Po odchyleniu dywanu przy progu od kierowcy zobaczyłem kilka uziemnień z dużą ilością przewodów.Uziemienia były zaśniedziałe ,popryskałem wd40 i auto odpaliło!po 4 godzinach walki!Auto gasiłem i zapalałem kilka razy i odpalał za kazdym razem.Pojechałem w inne miejsce zgasiłem po 1h auto już nie odpaliło,znowu ten sam problem.Więc znowu wd40 i pryskanie.Po kilku próbach i komunikacie na komputerze"engine disabled" auto odpaliło.Po przejechaniu kilku km właczyłem przez przypadek przeciwmgielne i nie dało się już ich wyłączyć.Kierunkowskazy działają ,ale nie pokazuje tego na liczniku i nie slychać tykania[być może coś jeszcze nie działa].Tak dojechałem do domu zgasiłem i już nie odpala.Woda w wiekszości została wyssana z pod dywanu.Za pierwszym razem auto odpaliło bez problemu i kierunkowskazy działały normalnie.
Poszukaj na forum zwłaszcza w workshopie : Woda w aucie pozbądź sie wody, zlokalizuj przyczynę , usuń przeszkody, udrożnij odpływy, wyciągnij i wysusz dywany , sprawdź włącznik świateł czy nie zalany, wszystkie masowe kable o których pisałeś... Odkręć, oczyść, zabezpiecz.
Poszukaj na forum zwłaszcza w workshopie : Woda w aucie pozbądź sie wody, zlokalizuj przyczynę , usuń przeszkody, udrożnij odpływy, wyciągnij i wysusz dywany , sprawdź włącznik świateł czy nie zalany, wszystkie masowe kable o których pisałeś... Odkręć, oczyść, zabezpiecz.
Włącznik świateł nie jest zalany na 100%.Odpływy pod maską tj lewy i prawy całkowicie usunietę[te gumowe wężyki].Woda znajduje się tylko po lewej stronie i przyznam że była zbierała się juz tam długo,ale po ostatnich dwóch dniach ulew załało już całkiem.Po prawej całkowicie sucho.Którędy może się jeszcze wlewać?Gumą/osłoną przewodu pompki w ścianie grodziowej??
Co do pilota czy jak powciskasz guziki w drzwiach i otworzysz z pilota to wszystko działa? I problem jest tylko z zamykaniem? Jesli tak to odłącz na 5 sekund akumulator, i sprawdź czy auto wtedy da sie otwierać zamykać z pilota, ale nie przekręcaj kluczyka w stacyjce
Co do pilota czy jak powciskasz guziki w drzwiach i otworzysz z pilota to wszystko działa? I problem jest tylko z zamykaniem? Jesli tak to odłącz na 5 sekund akumulator, i sprawdź czy auto wtedy da sie otwierać zamykać z pilota, ale nie przekręcaj kluczyka w stacyjce
Otwiera wszystko z pilota a nie zamyka,tak samo z kluczyka otwiera wszystkie a zamyka tylko kierowce.Dzis wszystko wyschło i nie mam problemów narazie z odpalanie ani z kierunkowskazami ani pilotem...
Aku oczywiście odpinałem nawet na 1h i nic to nie dawało...
Znalazłeś którędy woda dostaje się do auta?? Sprawdź odprowadzenie wody z szybra jest poprowadzone po słupku w okolice nóg( niedaleko puszki EWS) taki czarny wężyk. Zerknij czy nie wisi luźny. Ja przez ten wężyk też miałem jeziorko w aucie
Znalazłeś którędy woda dostaje się do auta?? Sprawdź odprowadzenie wody z szybra jest poprowadzone po słupku w okolice nóg( niedaleko puszki EWS) taki czarny wężyk. Zerknij czy nie wisi luźny. Ja przez ten wężyk też miałem jeziorko w aucie
Dzięki wielkie zaraz ide sprawdzic,a jak wisi luzny to gdzie go dać?Widze ze ta uszcelka od przedowu pompkisprzegla jest luzna ,tamtędny może się wlewać??
U mnie też była luźna jedna rurka od szyberdachu, a że z drugiej strony ta spłaszczona końcówka gumki była zamulona to wszystko wlewało się do środka. Ja odchylałem nadkola i poobcinałem końcówki gumek żeby nie były spłaszczone, a na koniec rurki nawinąłem taśmy izolacyjnej i wsadziłem na chama. Od tamtej pory nie ciekło. Warto wszystkie gumy na odpływach poobcinać, oczywiście te spłaszczone końcowe części bo się zamulają.
U mnie też była luźna jedna rurka od szyberdachu, a że z drugiej strony ta spłaszczona końcówka gumki była zamulona to wszystko wlewało się do środka. Ja odchylałem nadkola i poobcinałem końcówki gumek żeby nie były spłaszczone, a na koniec rurki nawinąłem taśmy izolacyjnej i wsadziłem na chama. Od tamtej pory nie ciekło. Warto wszystkie gumy na odpływach poobcinać, oczywiście te spłaszczone końcowe części bo się zamulają.
A wiec.Te spłaszczone rurki miałem już obcięte choć jedna mimo to była totalnie zapchana!Rura od szybera też jakby nie była wsadzona w otwór do końca więc docisnąłem kilka cm.Żeby spuścić wode i sie nie trudzić wystarczy zrobić dwie dziurki pod podwoziem najlepiej w miejscach odpływów[zawsze można w przyszłości wymienic same zaślepki].Wtedy nawet gdyby w przyszłości wlewała sie woda to od razu wyleci przez dziurki i nie zrobi się jezioro.Doszedłem też skąd woda mi sie wlewa gdyż zrobiłem test lejąc wodę ze szlaufu na auto ,a pozniej obserwowałem w kabinie gdzie cieknie.Okazało się że leje z miejsca w którym idzie przewód pompki sprzęgła z kabiny do ściany grodzowej.Okazuje się że uszczelka nie jest założona i nie da się jej założyć bo przewód pompki dotyka jednej ze scianek i jest tak sztywny że nie da się go ruszyć...Teraz pytanie jak założyć tą uszczelke na ścianę grodziową?[/center]
Dzięki wielkie zaraz ide sprawdzic,a jak wisi luzny to gdzie go dać?Widze ze ta uszcelka od przedowu pompkisprzegla jest luzna ,tamtędny może się wlewać??
Może przeciekać woda przez uszczelkę, którą idzie przewód pompki sprzęgła. Ja tak miałem i zasilikonowałem ją dookoła i jest spokój.
Ja tak miałem i zasilikonowałem ją dookoła i jest spokój.
pomysł spoko, ale tam nie powinno być wody bo odpływy powinny być drożne jak byś tego dopilnował to silikonu nie trzeba
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum