Wysłany: Wto Maj 17, 2016 16:33 [MG TF 135] Ucieka płyn chłodniczy+zagatowanie na postoju.
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2004
Wczoraj kupiłem auto (MG TF 135 2004 SP2) jeździło ono po max 10km dziennie, ja w drodze powrotnej przejechałem nim prawie 600 i na 50km przed domem zobaczyłem dym z okolic silnika (zjechaliśmy na postój i dym zaczął wydobywać się po około 10 minutach), okazało się, że to pojemniczek z płynem chłodniczym się rozszczelnił, było słychać syk i uleciało trochę płynu. Przestał działać ciepły nawiew. Przejechałem 30km i znowu to samo. Tym razem dolałem rozrobionego koncentratu (do trochę ciepłego płynu) zakręciłem zbiorniczek było tylko słychać jak powietrze się ZASYSA i od tej pory do dzisiaj było ok, temperatura chłodziwa w normie, nawiew działał. Dziś rano wszystko nadal w normie, pojeździłem z 30 minut po mieście, odstawiłem, potem poszedłęm sprawdzić czy wszystko ok i tak było. Płynu bylo tyle ile wlałem, potem pojechałem znowu na około 15-20 minut i po powrocie płynu nie było prawie wcale. Dolałem do normalnego poziomu i po kolejnych 15 minutach uciekło ponad 1cm od wskaźnika normalnego poziomu.
Dodam, że rurki w układzie wymienione są na miedziane, jest większa pompa wodna i jest wentylator chłodzący silnik po wyłączeniu go. Uszczelka pod głowicą była wymieniana.
Tak przy okazji jaka powinna być temp oleju? Czasami pokazuje 120.
EDIT:
Przed chwilą zrobiłem 50 km bez problemu. Płyn w normie, temperatura tak samo.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 17, 2016 16:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
zacekpl napisał/a:
To o 30 za dużo. Temp oleju nie powinna przekraczać 100-110*C przy upalaniu.
a przy normalnej jeździe? mamy mgf'a 1,8 i przy normalnym jeżdżeniu (również w trasie) nie pokazuje więcej niż 65 stopni. To normalne?
Mierzyłem temp oleju przy okazji strojenia na hamowni obciążeniowej, bo w aucie jeszcze sie nie dorobiłem czujnika, to jest tak ok 80*C mam zanim dostanie mocno w palnik Jak już sie zbliża do 110* to trzeba odpuścić. 65 to troche mało, olej powinien mieć temperaturę zbliżoną do płynu chłodzącego, ew trochę niższą. A termostat dobrze działa ?
_________________ Silniki K-Series-naprawy, modyfikacje- VVC również. info pw.
Mierzyłem temp oleju przy okazji strojenia na hamowni obciążeniowej, bo w aucie jeszcze sie nie dorobiłem czujnika, to jest tak ok 80*C mam zanim dostanie mocno w palnik Jak już sie zbliża do 110* to trzeba odpuścić. 65 to troche mało, olej powinien mieć temperaturę zbliżoną do płynu chłodzącego, ew trochę niższą. A termostat dobrze działa ?
hm, auto nagrzewa się bardzo szybko i temp trzyma (plynu). Wskaźnik temp oleju żyje, bo się podnosi, ale wyżej iść nie chce. Czy temp oleju można sprawdzić w Memsie?
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum