Forum Klubu ROVERki.pl :: [416 Si] Naprawić i jeździć, sprzedać czy oddać na szrot?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[416 Si] Naprawić i jeździć, sprzedać czy oddać na szrot?
Autor Wiadomość
september41 



Dołączyła: 26 Lut 2015
Posty: 4



  Wysłany: Czw Maj 26, 2016 20:38   [416 Si] Naprawić i jeździć, sprzedać czy oddać na szrot?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996

Co powinnam zrobić w takim wypadku? Ostrzegam, że długi to będzie post :razz: Skończył mi się okres ważności badań technicznych, więc pojechałam by przedłużyć. Pan diagnosta nie podbił, okazało się, że powinnam powymieniać wahacze z przodu i z tyłu i coś tam od hamulca ręcznego z lewej strony (nie umiem powtórzyć co to, nie znam się :oops: ). No i cały wydech, bo był spawany wiele razy, jakoś tam wzmacniany, są założone na nim klamry ściskające inne pęknięcia. Odstawiłam do jednego mechanika, usłyszałam 1300zł za same wahacze... Pojechałam do kolejnego mechanika, a kiedy auto już było na podnośniku przeżyłam szok. Ogólnie cały tłumik jest przerdzewiały, pęknięty w środkowej części przy samym złączeniu z tłumikiem końcowym. Całe wahacze do wymiany, plus jakieś tam gumy przy przegubie (?) i jeszcze być może coś tam obok tej gumy. Ogólnie cały spód wygląda na przegnity, z lewej strony z przodu przez rdzę robi się taka dziura na wielkość 2 pięści. Obaj panowie mechanicy powiedzieli, że jak zrobi się wahacze to pod wpływem mocy nowych części prawdopodobnie będą się dalej psuły te stare.
Ogólnie od kiedy nim jeżdżę (prawie 3 lata) wymieniane i robione w nim było:
- klocki, olej, filtr powietrza regularnie w miarę zużycia i kilometrów
- całe sprzęgło w 2015 roku
- spawanie wydechu, kiedy słyszałam, że znowu jest głośno
Może mi ktoś poradzić czy powinnam inwestować, naprawić to wszystko i jeździć czy pomyśleć o nowym aucie? Z jednej strony chcę nim nadal jeździć bo pokochałam ten samochód, ale z drugiej przerażają mnie koszty napraw w stosunku do samej wartości samochodu.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Maj 26, 2016 20:38   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
wlodek 



Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 27



Wysłany: Wto Maj 31, 2016 05:55   

Cześć,

Gdyby nie koszty robocizny to ja bym szedł dalej w napray Twojego rovera, a tak to raczej szukałbym czegoś nowszego. Ale też musisz się liczyć z tym, że każdy samochód używany jaki kupisz będzie potrzebował jakiś inwestycji.

Miałem podobną sytuację z moim polonezem do którego miałem szczególny sentyment. Inwestycje przerosły kilakrotnie jego wartość. Duzym plusem jest to, że znam w nim każdą śróbkę i wiem co jest naprawione a co trzeba będzie naprawić.

Jeżeli masz nim zamiar pojeździć 4-5 lat to pójdź w naprawę, jeżeli natomiast masz budżet na nowszy samochód, to myśl bez sentymentu i kup coś lepszego.

Polecam MG ZSa po lifcie z lat 2004- 2005 ;-)

P.S. Sprawdzaj ceny części przez internet bo mechanicy lubią dodać swoje do ceny rynkowej.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Maj 31, 2016 07:29   

wahacze daj regenerować wytrzymają dłużej jakj nowe a koszt to ok 200 za szt, wydech cały nowy masz na allegro za ok 200pln http://allegro.pl/tlumiki...5068218629.html http://allegro.pl/tlumik-...5060788558.html a kompletny z wszystkimi rurami za 300 http://allegro.pl/rover-4...6220331070.html
Jedynie ta dziura wielkości pięści może wygenerować koszt ale sprawny blacharz powinien ogarnąć to za max 200 i powiniwn być spokój na kolejne 3-5lat. w moim landroverze ten wydech przejechał 130tys km regenerowane wahacze w moim R200 ok 10 tys a w R75 już ok 50tys. więc moim zdaniem tylko poszukać mechanika który cię nie wydoi z kasy za robocizne i auto będzie służyć jeszcze długo.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
wlodek 



Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 27



Wysłany: Pon Cze 27, 2016 00:28   

Jak tam?

Naprawiłaś ten samochód?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r 414]dobry szrot?
didzuridu Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Pią Kwi 09, 2010 16:37
flapjck1
Brak nowych postów [R416] Używane łożysko tył - szrot czy ok?
dawidd Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 13 Pon Kwi 27, 2009 21:17
se7en86
Brak nowych postów [R416Si] stłuczka, sprzedać czy robić?
truten23 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Wto Cze 12, 2012 07:58
truten23
Brak nowych postów [R400]. Nie da się jeździć po remoncie.
Osama_1985 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Sro Lip 01, 2015 21:57
flapjck1
Brak nowych postów [R420] jak jeździć DIESLEM?
liroy79 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 18 Pon Lut 14, 2011 22:11
Brt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink