Wysłany: Nie Cze 05, 2016 16:23 [r216] Od kilku tygodni lekko trzeszczy radio...
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam.
Od jakiegoś czasu lekko trzeszczy mi radio, gorzej jest kiedy silnik pracuje.
Jedyne co było jakiś czas temu z zapłonem to cewka, która padła i została wymieniona.
Niebawem będę wymieniać kable zapłonowe, świece i kopułkę wraz z palcem.
Czy ktoś miał podobne problemy? Czy ktoś wie, gdzie jest wzmacniacz czy sam kondensator z filtra?
Proszę o jakiekolwiek informacje, będę wdzięczny.
Pozdrawiam
_________________ Nocny Marek
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 05, 2016 16:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Obecnie mam identyczny problem i nie daję rady. Bezczelnie podepnę się pod temat.
Jak wcześniej brumu z car audio się pozbyłem, tak teraz mnie przerasta. Mam oscyloskop i będę działał.
Najgorszy jest fakt, że zakłóca mi tylko radio. Na USB i płytach CD idealnie. U mnie występują jedynie trzaski (tzw. clipping) i traci fale. Sprawdziłem już antenę i głowicę radia.
Przyczyn zaś może być sporo:
-pompa paliwa
-układ zapłonowy
-wszelkie inne iskrzące urządzenia czyli silniki szczotkowe itp.
Musisz zaobserwować w jakim momencie zakłóca. Od razu, po przekręceniu kluczyka czy na pracującym silniku, czy zależne jest to od obrotów itd. Nakieruje to punk działania.
Mi stacje łapie bardzo dobrze, nie zanikają. Ale na każdej już słychać lekkie potrzaskiwanie w czasie jazdy głównie.
Jutro będę sprawdzał jak z obrotami, czy nasilają.
Myślałem o alternatorze, ale mój ma kilka lat, był regenerowany...
Podłącze może u kogoś do auta i sprawdzę jeszcze, żeby wyeliminować usterkę radia.
W R200/25 i ZR nie ma wzmacniacza antenowego. Tylko kabel bezpośrednio leci do anteny na dachu.
Tematy na elektrodzie też czytałem i albo się urywają, albo padają laickie konkluzje typu za czułe radio
Żadnego rozwiązania, bo nikomu się nie chce. Wolą zamaskować problem filtrami na zasilaniu.
Ja u siebie spróbuję poszukać, bo przecież jeszcze nie tak dawno grało bez problemu.
Hmm jak leci tylko przewód bezpośrednio do anteny na dachu to tylko może przewód za to odpowiadać tak?
U mnie też przez 7 lat to radio Kenwooda grało pięknie, czysto, łapiąc wiele stacji..
Kabel antenowy, wtyk i gniazdo (to przy radio) musisz sprawdzić. Żeby dostać się do podstawy anteny trzeba co najmniej odchylić podsufitkę. Uważaj bo może się nadłamać. Ja wymieniając podsufitkę sprawdziłem też kabel i podstawę anteny i tam jest ok.
Żeby wyeliminować wadę anteny lub kabla, to na postoju stacyjka w poz.1 (bez kontrolek na desce rozdzielczej), włącz radio i słuchaj czy są trzaski i dobrze wyszukuje stacje. Jeśli tak to antena i kabel są w porządku. Sieje coś innego.
Żeby wyeliminować wadę anteny lub kabla, to na postoju stacyjka w poz.1 (bez kontrolek na desce rozdzielczej), włącz radio i słuchaj czy są trzaski i dobrze wyszukuje stacje. Jeśli tak to antena i kabel są w porządku. Sieje coś innego.
Dla kluczyka w poz. 1 jest ok. Dla kluczyka w poz. 2 też jest ok.
Podczas jazdy lekko trzeszczy, na postoju przy uruchomionym silniku dla obrotów jałowych i 1,5 tys jak i wyżej chyba jest cały czas tak samo...
A jak z wyszukiwaniem stacji (o ile masz automatyczne)? Bo jak łatwo znajduje to antenę bym zostawił w spokoju.
U Ciebie jest o tyle łatwiej, bo masz kopułkę i palec, a to lubi zakłócać. Ja od tego bym zaczął. Wprawdzie nie znam tego układu ale może da się coś przeczyścić i gdyby jakość się polepszyła to masz przyczynę. Może spróbuj caramba elektronik reiniger lub coś podobnego.
tak, mam wyszukiwanie automatyczne stacji i jak wcisnę, aby mi znalazło kolejną stację to wyszukuje szybko i zostaje na prawidłowej częstotliwości (jak znam częst. stacji).
Cewka wymieniana niedawno, bo stara padła (rozszczelnienie i przepalenie).
Miałem wymieniać resztę zapłonu bo ma trochę lat (kable zapł. lekko przebijają-może to one coraz mocniej "sypią"?).
Póki co nie mogę dodzwonić się do Pana Gawina, u którego serwisuję auto.
[ Dodano: Pon Cze 06, 2016 12:26 ]
Kiedyś palec i kopułkę miałem wysłużoną, a i tak nie miałem zakłóceń w odbiorze stacji... Może to jednak coś innego, alternator?
Hmm kable mają z 8 lat, tak samo świece. Palec z kopułką też kilka lat. Do końca tygodnia wymienię komplet, dodzwoniłem się do p. Gawina.
Jeśli dalej będzie "sypać" to albo alternator, albo jakaś masa faktycznie...
Przy kluczyku w poz. 2 jak słychać już pompę paliwa też cisza i gra radio dobrze.
To daj znać co pomogło. U mnie alternator powodował narastający szum przechodzący w piszczenie (jak dźwięk turbiny) wraz ze wzrostem obrotów. Radio wtedy grało świetnie i bez trzasków ale nie jest wykluczone, że kończące się szczotki u Ciebie w alternatorze powodują zakłócenia w radiu.
Te hałasy u Ciebie to też były kończące się szczotki?
Ok, na pewno dam znać czy objawy zniknęły. Mam taka nadzieję, że tak stanie się bo muszę jechać w trasę i nie chciałbym niespodzianek z alternatorem...
Aaa to nie od szczotek, a od łożysk.
Kiedyś w Megance koledze piszczało (buczało w jednym kole) wraz ze wzrostem coraz głośniej. Stawiałem na łożysko i faktycznie piasta do wymiany była.
Dla jasności:
Po zamontowaniu CA (Car Audio) czyli konkretny wzmacniacz i dobre głośniki po odpaleniu sprzętu podczas jazdy słyszałem w głośnikach świst, bzyczenie, pierdzenie zgodne z obrotami silnika. Okazało się że to alternator sieje. Wtedy tylko tego typu brum występował - na tunerze, CD i USB. Żadnych innych zakłóceń.
Teraz natomiast słyszę tylko trzaski na tunerze i traci też fale.
CD i USB grają bez zarzutów.
Coś czuję, że mamy to samo źródło zakłóceń.
Chciałem wczoraj czegoś poszukać ale nie ogarniam oscyloskopu
Mam starszą, lampową wersję st-315a - właściwie zabytek ale sprawny. Problem w tym, że nie mam sondy do niego i niezależnie od źródła pokazuje mi sinusoidę.
[ Dodano: Czw Cze 09, 2016 00:45 ]
Dziś przypadkiem znalazłem źródło zakłóceń. Tylko 90% pewności, bo 100 będzie dopiero po wymianie cewek i kabli HT. Sieje mi układ zapłonowy.
Sprawdziłem też rezystancję cewek uzw. piewrwotnego i wynosiło dla każdej 1.1Ω, a wg RAVE powinno 0.7Ω.
Wtórne powinno mieć 10kΩ ale jak je sprawdzić?
[ Dodano: Czw Cze 09, 2016 01:16 ]
Napiszę jak znalazłem źródło. Otóż postanowiłem sprawdzić rezystancję cewek i po rozebraniu, wyciągnięciu i przeczyszczeniu styków najpierw preparatem caramby do elektroniki, później kontaktem do instalacji WN z Wurth'a dla poprawy przewodzenia, po uruchomieniu auta miałem tak zintensyfikowane trzaski w radiu, że aż pomyślałem "no to narobiłem". Efekt utrzymywał się do czasu przegazowania, kiedy to prąd nie znalazł sobie łatwiejszej drogi do świec. Obecnie jest nieco lepiej ale i tak drobne trzaski są słyszalne szczególnie podczas jazdy. Wydaje mi się, że wymiana cewek, kabli i świec rozwiąże problem. Nie wiem gdzie kupić oryginalne nowe cewki albo dobre zamienniki ale dam znać czy moja diagnoza okazała się trafna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum