[Maciejkubi]

Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na forum.
Moja dziewczyna ma Rovera 45 z 2.0TD, auto miało mniej lub więcej swoich problemów ale póki co radziliśmy sobie sami. (przy pomocy mechanika)

Obecnie auto zdecydowanie zaniemogło, 3 tyg temu została zregenerowana pompa wspomagania bo ciekła. Auto pojeździło 2 dni i zaczęło się dławić, wiec pierwsze pomyślałem, brudny filtr paliwa i wymieniłem go. Niestety to nie pomogło jak się na początku wydawało.
Okazuje się, że póki samochód się mocno nie nagrzeje, to jeździ (zdarza się pojedyncze szarpniecie), jednak po przejechaniu 10-20km zaczyna coraz mocniej szarpać, aż po kolejnych około 10km, tak słabnie, że nie da się w ogolę nim jechać, gaśnie na jałowym nawet oraz dymi na "czarno biało".
Na następny dzień, na zimnym znowu działa dobrze, po rozgrzaniu to samo...

Ktoś ma jakiś pomysł co to może być?
Dodam, jeszcze ze turbina się zaczyna pocić.

Pozdrawiam

Maciej

[SPAMU¦]

[longer86]

Popraw temat
W pierwszej kolejności

[Remigiusz]

Filtr w srubie Banjo M17 na dolotcie paliwa do pompy do wycyszcenia oraz do sprawdzenia czujnik polozenia walu CKP

[Maciejkubi]

[Remigiusz]

Maciejkubi, Na pompie ona jest tam gdzie wchodzi wezyk gumowy od filtra do pompy i jest krociec na pompie to tam w tej duzej srubie jest filtr.

[Maciejkubi]

Przeczyszczone i niestety nie pomogło(był czysty tak swoja droga). Czujnik położenia wału jest od strony grodzi, po stronie pasażera?

Dodam jeszcze, ze jak płyn chłodniczy osiągnie 90*C to przez jakiś czas jest jeszcze Oki, dopiero później szarpie. Znowu, jak się zostawi żeby trochę ostygł, to pomimo ze płyn chłodniczy widać ze ostygł np do 70*C to dalej dławi sie i kopci.

Jeszcze pytanie mam takie, obydwa wentylatory powinny działac odrazu? Bo działa ten po stronie pasażera tylko.

[Remigiusz]

Zależy kiedy powinny ale ogólnie oba się kręcą wolno lub szybko ale zawsze dwa.

Co do dlawienia to coś nie tak z układem paliwa. Próbowałeś jechać z paliwem z banki ?