Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 20:33
Opis znajdziesz w RAVE.
Potrzebujesz cienki drut - najlepszy około 1,5mm.
Rozkręcasz wszystko dookoła stacyjki i ściągasz plastykowy pierścień z immobilizerem. Obok wkładki masz otwór w który musisz włożyć drut aby zwolnić zabezpieczenie. Następnie przekręcasz wkładkę i wychodzi.
@apples czy "Następnie przekręcasz wkładkę i wychodzi" oznacza że potrzebny jest kluczyk do stacyjki ?
Pytam bo kupiłem kolumnę kierownicy z anglika niestety ze stacyjką (ale bez kluczyka), z aktu desperacji (wibracje na kierownicy) chce zmienić samą kolumnę. Po zmianie poduszek wibracje na plastikach, podłodze, podłokietniku całkowicie wyeliminowane ale nadal mam wibracje na kierownicy - o ile jest wysunięta i podniesiona (nie ma ich na całkowicie obniżonej i na minimum wysunięcia).
Reasumując nie mając kluczyka muszę pozbyć się stacyjki.
ja mam klucz wymieniałem wkładke w drzwiach i teraz dwa klucze nosze w kieszeni dlatego pytam o wkład stacyjki bo tez kupiłem razem w komplecie,wiec tylko grot do pilota przełozyc bedzie jeden kluczyk do drzwi i stacyjki
no i nie dałem rady drut wcisniety i nic nie idzie przekrecic sciagnelem RAVE ale okulary od angielskiego zgubiłem i nic a nic zrobic nie moge tyle tego tu jest a opisu demontazu nie znalazłem bardziej fotki albo rysunku bo przeczytac i tak bym nie umiał
Ciekawi mnie ten problem, ale tu nic konkretnego nie napisali.
Adaś Słodowy chciałby przeczyścić stacyjkę, bo się zablokowała. Nie idzie przekręcić kluczyka ani ruszyć kierownicą. Raz na dwadzieścia prób się udaje, ale to nie jest wyjście z sytuacji.
Chodzi o to, żeby wyjąć stacyjkę,nic nie uszkodzić, przeczyścić i złożyć. Czy ktoś z kolegów to robił i ma doświadczenie w przedmiotowej sprawie? Lub może jest to gdzieś opisane krok po kroku?
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
janio, gwarancji, że nic nie uszkodzisz nie dam. Jeśli taką chcesz, to najlepiej pojechać do jakiegoś gościa, co się stacyjkami, zamkami i kluczykami zajmuje zawodowo.
Najważniejsze już na górze apples napisał. W sumie to nic więcej nie powinno być Ci potrzebne. Zdejmujesz osłonę plastikową kierownicy, dla wygody możesz wyciągnąć manetkę po prawej lub nawet zdjęć kierownicę, ale to nie jest konieczne.
Wtedy wykręcasz z wyczuciem ten czarny lejek, co jest na stacyjce. To pierścień immo. Teoretycznie tego też nie trzeba robić, ale w RAVE tak stoi, więc tak robiłem.
Teraz wkładasz kluczyk i przekręcasz w pozycję I, bierzesz drut, taki jak opisał apples i wkładasz w otworek do samego końca. Teraz możesz - z wyczuciem - spróbować wyjąć stacyjkę.
Dzięki wellman, w Adasia S. bawi się mój szwagier, u mnie wszystko działa, ja mu tylko pomagam bo to ten z dobrych szwagrów.
Drut wchodzi jakieś 5 mm, głębiej nie chce. Kluczyk wchodzi, ale nie idzie go przekręcić w pierwszą pozycję i dlatego nie idzie ruszyć (wyjąć) wkładu. A jak wyjąć całą stacyjkę, może w ten sposób coś się da zrobić?
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Całą kolumnę to za dużo roboty. Stacyjka to taki aluminiowy odlew, w nim jest wkład a całość zdaje się jest przymocowana do obejmy regulacji położenia kierownicy, tam jest też dźwignia blokady położenia. Chyba tam by się trzeba było dobrać, tylko nie wiemy jak?
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
janio, patrzę właśnie na moją starą kolumnę i mówię, że nie wyjmiesz tego całego odlewu. Jest bardzo ładnie "zespawany" z tą metalową obudową kolumny, a po drugiej stronie jeszcze poprawiony dwiema śrubami bez główki. Identycznie wyglądało to w nowej kolumnie, którą zakładałem, więc pewnie podobnie jest we wszystkich.
Skoro nie da się wyciągnąć stacyjki po dobroci, to zostaje wymontować kolumnę (wcale nie ma z tym jakoś dużo roboty, tylko trochę cierpliwości trzeba) i udać się do gościa od zamków.
Nie wiemy, czy problem z przekręceniem kluczyka bierze się z samej wkładki, czy z mechanizmu blokowania w tym walcu, w którym wkładka siedzi. Jeśli byłoby to drugie, to zapewne szybciej, taniej i lepiej będzie wymienić kolumnę.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Ok, dzięki bardzo. Za dziesiątym czy dwudziestym razem czasem załapie, przekręci i odpali samochód. Szwagier jeszcze będzie się męczył, może mu się uda, to wtedy włoży ten drut i wyjmie wkład. Zobaczymy, trzeba czekać.
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Nie Lip 24, 2016 07:23
janio, tak jak koledzy powyżej doradzają, żeby wyjąć stacyjkę to musicie wyjąć kolumnę.
A z doświadczenia mogę Wam poradzić, żebyście kupili drugą kolumnę ze stacyjką. Samo przełożenie stacyjki jest cholernie mozolne a bez specjalistycznych kluczy bardzo niewygodne
AdaśkoC, w związku z wyjmowaniem tej wkładki mam jeszcze kilka niejasności.
Ten drut, ma wchodzić 5 mm, czy głębiej?
Rozumiem, że włożenie druta odbezpiecza blokadę, aby można było wyjąć wkładkę, zaś przekręcenie kluczyka w pozycję I jest po to, aby było za co pociągnąć i ją wyjąć, czy tak???
U szwagra nie idzie przekręcić kluczyka, więc może włożyć zamiast kluczyka coś z ząbkami po obu zewnętrznych stronach, rozchylić i pociągnąć aby wkładka wyszła, można tak zrobić???
Przecież musi się to jakoś dać wyjąć.
[ Dodano: Nie Lip 24, 2016 20:29 ]
Jest do wyrwania coś takiego jak na foto, od R75 z wysp za rozsądne pieniądze. Co z tym można zrobić i czy to załatwi sprawę?
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pon Lip 25, 2016 07:15
Oj nie pamiętam ile ma wejść, ale na pewno więcej niż 5mm.
Co do tego zestawu to zalezy czego oczekujecie i co chcecie zmienić.
Jak chcesz zmienić samą stacyjkę to kosztuje ona grosze. Ale jesli chcesz zmienić wkładkę stacyjki to wypadało by kupic zestaw wkładek do całego auta by jednym kluczykiem wszystko otwierać.
Kolumna ze stacyjką kosztuje do 50zl, jest tego od groma na necie, a Wy się pierniczycie z tym
Nigdy takich operacji nie robiliśmy, dlatego doświadczenie mamy mizerne. Nam chodzi o to, żeby już tam nic nie kodować, nie zmieniać żadnych pestek czy modułów, bo te są dobre. Nie jest problemem kupić całą kolumnę, chyba masz coś takiego na opylenie? Zamontujemy ją, no i co dalej, jak pozostałe zamki, jak odpalanie, czy będzie to tymi samymi kluczykami? Chodzi o to, żeby to zrobić i ma być jak oryginał. Jak to widzisz?
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
pestka jest tylko w kluczyku i można przełożyć, zależy co wam się zablokowało, nawet jak przełozysz całą stacyjkę to co masz montowane na kolumnie to i tak potrzebujesz przełozyć sam bębenek zamka, chyba że chcesz mieć dwa kluczyki, jeden do otwierania a drugi do odpalania bo będą miały inny grot
Czy zwracałeś uwagę na kolejność czynności-Wellman napisał
Teraz wkładasz kluczyk i przekręcasz w pozycję I, bierzesz drut, taki jak opisał apples i wkładasz w otworek do samego końca. Teraz możesz - z wyczuciem - spróbować wyjąć stacyjkę.
Tak, kolejność tych czynności jest ważna i wiem o tym. Problem polegał na tym, że szło włożyć kluczyk, ale nie szło przekręcić go w I pozycję, więc i drut nie wchodził jak trzeba. Szwagier już się z tym uporał, jak mi mówił przez telefon to rozwiercił jakieś tam dwa nity, coś tam przeciął kątówką, blokada kierownicy odpuściła i wyjął wkładkę. Ale wkładki nadal nie idzie przekręcić w żadną pozycję.
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum