Zwróćcie uwage że Dawidosa jast na 16" kolach a srebrny na 15" więc mogą nieco inaczej wyglądać
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Dzisiaj wymieniłem po raz kolejny sprężyny z tyłu.
Sprężyny KYB wytrzymały ok. 5 lat (jakieś 50000km). Teraz wstawione Lesjofors.
Było to dosłownie do trzech razy sztuka... lewa sprężyna pękła w 3 miejscach: najprawdopodobniej najpierw ułamał się sam koniuszek na dole (widziałem to przy zmianie kół na zimowe, ale zignorowałem ), później ok. pół zwoju na dole... i tydzień temu prawie 2 zwoje na górze.
Sprężyny z tyłu da się wymienić bez użycia ściągacza, odkręcania dolnego wahacza itp. Wystarczy odkręcić amortyzator, wypiąć przewód hamulcowy z mocowania w wahaczu wzdłużnym i użyć małego łomika do wydobycia/włożenia sprężyny na miejsce (sprężynę wkładać od tyłu).
[ Dodano: Pią Maj 11, 2018 15:12 ]
Dzisiaj już do kompletu doszły sprężyny Lesjofors na przód i muszę przyznać, że komfort jazdy poprawił się drastycznie.
No to może odświeżę temat
Wczoraj wymieniałem piaste z łożyskiem w tylnym kole ponieważ jego żywot się zakończył i przy okazji zauważyłem że mam pękniętą sprężyne (dodaje zdjęcie). Dodam że tył na dziurach mi się troche dziwnie zachowuje. Za kierownicą za bardzo tego nie czuć ale kilka razy miałem "przyjemność" jazdy na tylnej kanapie i tam jest istna tragedia, podskakuje strasznie. Czy to może być wina tej sprężyny czy szukać też innych usterek? Dodam że 3 miesiące temu byłem na przeglądzie i amortyzatory wyszły raczej wporządku.
Tak wiem, rudo troche u mnie
Sprężyny w pierwszej kolejności, jak juz odkręcisz amortyzator od dołu to możesz nim poruszać jak pracuje, czy nie pracuje skokowo albo czy nazbyt lekko nie da sie go wcisnąć
Witam kolegów,
tym razem przyszedł czas na wymianę amorów tył.
Już po zabiegu
Pytanie czy to normalne, że raz jedna raz druga strona jest niżej o 1,5cm?
Sprężyny nie są popękane, wymieniłem jakieś 4 lata temu na Monroe.
Może zwyczajnie się wysłużyły? Może tak być?
Tak czy inaczej będę musiał je zmienic. Wybrać Lesjofors o zmiennej średnicy 5275729 czy o stałej średnicy 4275729 ?
Czym one w praktyce się różnią?
Życzyłbym sobie wysokości od osi koła w granicach 380-385mm i by pasowały do amorów z S-part.
Jakaś sugestia, podpowiedź mile widziana
_________________ Każda podpowiedź jest dla mnie bezcenna
Witam
Ja miałem pęknięta sprężynę, tył Mg Ztt. Nigdzie nie ma sprężyny do tego o dzwoniłem sprzedawców o producentów . Tylko UK.
Finalnie założyłem z BMW E46 sprężyny długość 250mm gruby drut 16mm o zmiennej grubości .Pasuje choć sprężyny te mają trochę większą średnicę. Twardość i prowadzenie auta w porządku. Zrobiłem jakież 2tys. km sprężyny nie ocierają o nic , jest ok .Niestety wysokości z tyłu są różne ok 10mm. Jak sprężyna była pęknięta tył siedział b. nisko i nie równo, nie równo było też z przodu.
Po założeniu zamienników od BMW auto z przodu stoi 385mm od środka piasty do błotnika z obu stron . Z tyłu z jednej ok. 375mm z drugiej 360mm. Postanowilem zamienić sprężyny stronami i obróciłem o ok 180 stopni względem osi obrotu - jest troche lepiej . Tam gdzie sprężyna starą nie była pęknięta mam 380mm lecz tam gdzie była pęknięta o ok 10mm mniej. Dodam że przód z obu ok. 385mm.
Jeszcze będę to sprawdzał tak żeby z obu stron było tak samo.
Dzięki
Ostatnio zmieniony przez melo102 Sro Lip 07, 2021 12:26, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki za rysunek.
Sprawdzałem nie widać uszkodzeń , te gumy o dziwo całe nie zdeformowane.
Przypadkowo zauważyłem nie wiem czy to normalne -> auto podniosłem w garażu z tyłu z obu stron na tą samą wysokość 78cm od posadzki do krawędzi błotnika, tak że koła były lekko ponad glebe . Z przodu z tej strony co normalnie tył niżej jest (strona kierowcy) wys. od posadzki do błotnika była 71,5cm natomiast po drugiej stronie było 70cm. psadzka w garażu raczej bliska poziomu , buda z tyłu na takiej samej wys. z obu stron, punkty pomiaru oznaczone raczej symetrycznie a z przodu aż 1,5cm różnicy . Czy to normalne
Sprawdziłem i te łączniki - długości są takie same z przodu jeden miał osłony gumowe uszkodzone więc wymieniłem na dwa takie same,
Z tyłu długości też takie same.
Nie wiem kiedy ta stara sprężyna pękła i ile czasu wcześniejszy właściciel jeździł tak. Czy jest możliwe że na skutek pęknięcia sprężyny tył siadł a przód z przeciwnej strony miał lrzej - sprężyna mniej dostawała nastąpiło odprężenie ? a teraz po założeniu 2 takich samych sprężyn z tyłu , auto stoi nadal nirzej .
Nie widać żeby coś w zawieszeniu było ugięte, uszkodzone czy zdeformowane.
Na przeglądzie amorki z tyłu L i P trzymają podobnie , z przodu również .
Pomysły już mi się kończą jak przywrócić równy tył, ki diabeł z tyłu siedzi czy jak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum