Pomógł: 22 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 629 Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon Paź 31, 2016 19:11
Też dopadł mnie ten problem, TOAF pokazał błąd: "Kontola ciśnienia paliwa wstępnego",
tylko że nie zaświeca się
gustav.pl napisał/a:
(temu "żółtemu silniczku"),
.
Wtyczka w środku czysta, dla pewności psiknąłem kontaktem. Czy to mogła być przyczyna, że od kilku dni
a w zasadzie od ośmiu, nie odpala od strzała, tylko muszę go kręcić 5-10 sekund.
Poza tym wczoraj zgasł mi w trakcie jazdy i TOAFik pokazał kolejny błąd: "Czujnik monitorowania prędkości obrotowej (RPM),
gdzie "wsadzić łapki" i tego szukać?
_________________ ɹɐɾʇǝq ɯɐıʍɐɹpzod
nie ma za co- kliknij POMÓGŁ
R420 Di'97,był
R111 LSi'96,był
R420 Di'97,był
R75 CDT+'02,jest
MG TF '04,jest
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 31, 2016 19:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
BetJar, no to załapałeś dwa błędy, które mogą mieć podobny wpływ na odpalanie.
Jeśli sam czujnik ciśnienia wstępnego w tej główce na filtrze paliwa jest sprawny i "styka" to może coś być nie halo w pompką paliwa, wypada ją sprawdzić. Na początek TOAF-em zobaczyć jakie ciśnienie podaje, gdy już pracuje. Jeśli pamiętam dobrze to na jałowym powinno być coś ok. 3.6, na wyższych może spać do 3.2-3.4. Jeśli będzie mniej to do sprawdzenia pompka i ewentualnie przewody paliwowe.
Natomiast czujnik prędkości obrotowej silnika to prawdopodobnie czujnik położenia wału korbowego. Na poniższym obrazku to jest numer 5. Jak zaczyna niedomagać to też coraz gorzej odpala. Na ogół na zimnym lepiej, na ciepłym gorzej, ale zdaje się, że bywają odstępstwa.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Pomógł: 22 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 629 Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon Paź 31, 2016 20:23
Dzięki wellman, na jałowym mam cisnienie coś około 3,3 - 3,4, na wyższych spada do 2,9 - 3,1,
kupiłem dziś filtr paliwa, jak mi jutro zdechnie gdzieś pod cmętarzami, to go zakopię wymienię,
Jednak laptop z TOAFikiem w trasie bezcenny .
Też tak myślałem, że chodzi o czujnik wału.
_________________ ɹɐɾʇǝq ɯɐıʍɐɹpzod
nie ma za co- kliknij POMÓGŁ
R420 Di'97,był
R111 LSi'96,był
R420 Di'97,był
R75 CDT+'02,jest
MG TF '04,jest
Daj znać czy pomoże, ja też się muszę wreszcie za to zabrać, ale praca mi nie pozwala..
Ech, jakoś mi nie po drodze na razie było. Może jutro.... A dzisiaj rano, przed wyjazdem, przy okazji sprawdzania płynu chłodzącego próbowałem delikatnie wyjąć ową wtyczkę. Wtyczki nie wyciągnąłem, ale przez cały dzień ikonka silnika nie zaświeciła się
Zrobiłem identycznie tę samą czynność wczoraj i u mnie też jak na razie spokój zobaczymy co dalej
Wysłany: Wto Lis 01, 2016 17:14 Re: [r75]Kontrolka check engine zapala sie na 2 sek i gasnie
dawidd napisał/a:
Cześć wszystkim
Dzis pierwszy raz od momentu zakupu auta (to juz jakieś 4 lata) zobaczyłem nowa ikonkę na wyświetlaczu: żółty check engine. Ladne to to, ale o tyle dziwne ze nie świeci się ciągle tylko zapala na 2 sek i gaśnie, najczęściej jadąc w okolicy 80km/h na 5 biegu.
Mam błąd świec - wiec tego pomijam, dodatkowo jest jeszcze 1255 i 1260. Obie pompy paliwa wymieniłem parę m-cy temu. Przy max bucie ciśnienie spada do ok trochę powyżej 3 barów. Normalnie trzyma w okolicy 3,5 -3,6 bara. Mam wgranego wirusa od marka, ale dziwi mnie to ze check zapala sie na dosłownie 2 sekundy i gaśnie i w dodatku kiedy silnik nie jest w obciążony tj 80 km/h na 5 biegu po równej drodze.
Wtryski zdrowe, korekty b dobre
Jakieś pomysły co może sie dziać?
[ Dodano: Wto Lis 01, 2016 17:14 ]
filtr paliwa do wymiany i po bólu
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lis 02, 2016 17:44
Majkel1993 napisał/a:
Daj znać czy pomoże
No i zrobiłem to dzisiaj... Wtyczka wyszła nadspodziewanie łatwo. Styki psiuknąłem preparatem do konserwacji biegunów akumulatora, odpaliłem Roverka i przejechałem się kawałek, z wypiętą wtyczką. Żółta ikonka silnika oczywiście świeciła się cały czas. Wróciłem, wtyczkę wetknąłem i przejechałem się ponownie. Jak na razie check engine nie pojawił się, ale to jest na razie za wcześnie by się cieszyć. Zobaczymy za kilkaset kilometrów czy się zaświeci
Pozdro.
No i zrobiłem to dzisiaj... Wtyczka wyszła nadspodziewanie łatwo. Styki psiuknąłem preparatem do konserwacji biegunów akumulatora, odpaliłem Roverka i przejechałem się kawałek, z wypiętą wtyczką. Żółta ikonka silnika oczywiście świeciła się cały czas. Wróciłem, wtyczkę wetknąłem i przejechałem się ponownie. Jak na razie check engine nie pojawił się, ale to jest na razie za wcześnie by się cieszyć. Zobaczymy za kilkaset kilometrów czy się zaświeci
Pozdro.
Mam nadzieję, że teraz już będzie święty spokój. Ja też spsiukam, już kupiłem preparat. Myślę, że nawet jeżeli przestał się pokazywać to warto przeczyścić styki. No i wtedy zobaczymy
Witam
Widzę, że to troche stary temat, ale zapewne nadal aktualny. Chciałem się podzielić moimi wrażeniami z posiadanego od paru miesiecy roverka 75 cdti. Autko jadnie się zbierało, dynamika super, więc nie przeszkadzał mi palacy się check. Ostatnio check zgasł sam podczas jazdy, a rover miał problem z przekroczeniem 2 tyś obrotów.Zauważyłem też, że po zapaleniu świateł check znowu gasnie i traci moc, a po wyłączeniu ich zapala sie i leci jak ferrari.Wymieniłem czujnik cisnienia paliwa na cr,bo taki błąd mi pokazał komp(P1255),niestety nic to nie dało...
Zapewne znajdzie się jakiś fachman na forum czy magik, który na roverkach zęby zjadł i pomoże mi ogarnąć ten problem. Mam nadzieję,że nic nie sknociłem, bo jestem nowy na forum. Pozdrawiam.
Przewody do czujnika lubią sobie czasem pęknąć lub się złamać/załamać. Moje poprzednie popękały w środku i piskanie nie wiele dawało. Połączenie bywało, ale w ostatniej fazie mniej niż więcej Oczywiście towarzyszył temu check. Przy zmianie manuala na automat od razu podmieniłem ten odcinek wiązki wraz z wtyczką.
rambo6977 napisał/a:
Wymieniłem czujnik cisnienia paliwa na cr,bo taki błąd mi pokazał komp(P1255),niestety nic to nie dało...
Bo ten błąd nie tyczy się czujnika ciśnienia paliwa na CR tylko czujnika ciśnienia wstępnego (czyli tego wkręcanego na flitr, do którego dochodzą przewody). Sprawdź sobie programem (TOAF) jakie masz ciśnienie wstępne po przekręceniu stacyjki, jakie podczas odpalania, jakie na biegu jałowym i jakie przy depnięciu pedału do podłogi.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Dzięki panowie, sprawdzę wszystkie opcje i dam znać. I przyjrzę się tej wiązce, która dochodzi do filtra paliwa.
[ Dodano: Nie Gru 30, 2018 12:42 ]
Witam ponownie.
Zajrzałem do roverka, na początek spryskalem kontaktem wtyczkę od ciśnienia wstępnego. Z tego co widać na pierwszy rzut oka, wiązka jest ok, wiadomo że gdzieś tam może być przetarta,gdzie wzrok nie dochodzi. Póki co spryskalem wtyczkę,lekko przetarłem i ruszyłem w miasto. Wszystko było ok, wchodził na obroty jak należy, teraz muszę tylko checka skasować.
Co do programu TOAF, będę musiał zamówić kabel diagnostyczny i wtedy sprawdzę co trzeba. Póki co,dzięki za pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum