Wysłany: Czw Gru 29, 2016 18:31 [R200] Problem z wolnymi obrotami na zimnym silniku
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Ratujcie, bo ręce opadają..
Otóż szanowny Rover notorycznie gaśnie na zimnym silniku. Ba, zanim zgaśnie, nawet nie odpali bez nogi na gazie, ale jak tylko puszczę obroty spadają do zera i power out. Znam to forum, wertuję je, czytam namiętnie nocami, wiem, co to przepustnica, czujnik przepustnicy, i silniczek krokowy.
Zawiozłam Onego do mechanika, mechanik ręce rozkłada, bo wg niego wszystko jest GIT. Wyczyścił przepustnicę, kombinował z krokowcem, odpinał, przypinał, kręcił, wszystko w założeniu działa malinowo. A nie działa - jak już go rozgrzeję, to jest grzeczny i trzyma obroty na niskim biegu, ale podróż rano z małolatą do żłobka równa się odpalaniu go średnio co każdy zakręt.
Obserwuję Onego bacznie i widzę, że sytuacja się uspokaja przy mniej więcej 1/4 wskaźnika temperatury, a ciężko to osiągnąć na dystansie 1km
Mechanik nie posiada magicznej wtyczki, zeby podpiąć go do komputera, zatem zapytuję:
a) kie licho?
b) Krakusy, kto w grodzie posiada odpowiednie sprzęty i wiedzę, aby Umiłowanego postawić na nogi?
c) Co jeszcze mogę sprawdzić?
Help, bo kocham Go, ale to trudna miłość!
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 29, 2016 18:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Posłuchałam rad mądrych i zatargałam Onego do Pana Midowicza. Czule się nim zajmował przez 3 dni, i pełna nadziei, choć z duszą na ramieniu, pojechałam Onego odebrać.
Jest LEPIEJ, ale tylko ciut. Wymienione świece, krokowiec, tłumik końcowy, domknięta przepustnica, ALE:
- średnia kompresja: 12,8,9 i 11, i stuka namiętnie w rytm Piston scuff (na moje babskie ucho). Pan Mechanik Wielki sugeruje rozebranie góry i oględziny szklanek. Żywi wielką wiarę, że to góra, a nie dół. Ja też, bo dół to mam ja, na koncie, i w psyche.
Ostatecznością jest swap z 25.
Umiłowani w Roverze Panu, dlaczego toto gaśnie?
Ukłony,
Baba za sterem
Bez ściągnięcia głowicy nie da się tego sprawdzić.
Niska kompresja może to sugerować ale pewności nie ma.
Może to piston rattle słyszysz - często występuje w serii K przy zimnym rozruchu.
Ja zaś mam tzw. crank noise - luz na korbach abo co?
Porównaj ze swoim
Nieprawidłowe dźwięki pracy silnika serii K:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum