Wysłany: Pią Sty 20, 2017 19:56 [r75]Raz odpala raz nie chce wcale.
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Cześć Panowie,
Ostatnio nie mam dobrej passy wczoraj ten nieszczęsny wypadek przy zjeździe a teraz Roverek odmawia posłuszeństwa..
Objawy są następujące:
Są momenty kiedy zapala bez żadnego problemu - kontrolki są, świece nagrzane przekręcam zapala.
Od jakiegoś momentu nie mogę zapalić go wcale - kontrolki są, wszystko cacy -przekręcam kluczyk zakręci rozrusznik dwa razy i całkowicie go odcina.
Sytuacja sprzed dosłownie chwili:
1.Próbowałem zapalić pierwszy raz - rozrusznik zakręcił dwa razy, potem cisza. Przekręcam kluczyk słyszę tylko pompę ale rozrusznik nie kręci.
2.Próbowałem zapalić drugi raz - zapalił bez najmniejszego problemu. Przejechałem trochę rozgrzał się, zgasiłem.
3. Próba ponownego odpalenia - całkowite fiasko. Kontrolki są, wszystko gaśnie, przekręcam kluczyk, słyszę pompę ale rozrusznik nie kręci, słyszę tylko głęboki syk.
Czy to może być wina immo?.. Bo mi ręce opadają..
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 20, 2017 19:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Najprawdopodobniej szczotki, albo zworki (blaszki) w automacie rozrusznika. Zestaw naprawczy zworek kosztuje jakieś 30zł. Kupowałem miesiąc temu, miałem to samo. Czasem za 10 razem zaskakiwał. Pojeździć chwilę pojeździsz, ale zrób sobie jak najszybciej.
Rozrusznik manual a automat się różni, przynajmniej w V6. Manual ma dwie śruby mocujące, automat trzy.
Link do manuala w V6, nie wiem czy w dieslu taki sam.
http://www.czesciauto24.pl/denso/821479
Jakbyście się umówili z moim tatą - też mówi że to kwestia rozrusznika i najprawdopodobniej chodzi o szczotki. Sprawdzę jeszcze akumulator. Czy przypadkiem nie zaśniedział gdzieś na klemach albo nie ma jakiegoś nieciekawego nalotu chociaż moim zdaniem to nie wina akumulatora, a właśnie szczotki po tylu latach żądają wymiany..
Konstruktywne pytanie - czy do rozrusznika jest dostęp z góry czy tylko kanał?
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sob Sty 21, 2017 00:35
Kanał zbędny- zrobisz wszystko od góry tylko trzeba zrzucić kolektor. Dwie śruby, z czego jedna z nakrętką, druga bez. Dostęp średni, ale dasz radę, ale na początek sprawdziłbym czy któryś kabel się nie wyczepił.
Najprawdopodobniej szczotki, albo zworki (blaszki) w automacie rozrusznika. Zestaw naprawczy zworek kosztuje jakieś 30zł. Kupowałem miesiąc temu, miałem to samo. Czasem za 10 razem zaskakiwał. Pojeździć chwilę pojeździsz, ale zrób sobie jak najszybciej.
Rozrusznik manual a automat się różni, przynajmniej w V6. Manual ma dwie śruby mocujące, automat trzy.
Link do manuala w V6, nie wiem czy w dieslu taki sam.
http://www.czesciauto24.pl/denso/821479
Mógłbyś mnie jeszcze nakierować gdzie kupowałeś ten zestaw naprawczy zworek? Najpewniej to ta sprawa, a nawet jeżeli nie to "nowka to nowka"..
[ Dodano: Sob Sty 21, 2017 10:36 ]
Dziadek napisał/a:
Kanał zbędny- zrobisz wszystko od góry tylko trzeba zrzucić kolektor. Dwie śruby, z czego jedna z nakrętką, druga bez. Dostęp średni, ale dasz radę, ale na początek sprawdziłbym czy któryś kabel się nie wyczepił.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum