Witam. Mam podobny problem z moim R75 2.0cdt praktycznie odkad go mam borykam sie z juz nie śmiesznym jego odpalaniem na początku było okej ale po około 2 tygodniach rover nie chcial palić na ciepłym silniku. Gdy przychodziłem z rana palił książkowo na strzała gdy jednak sie nagrzał i odstał 3 do 5 min nie dało sie uruchomić silnika. Odpalał po długim kreceniu jak gdyby nigdy nic jednak od kilku dni na zimnym nie radzi juz sobie tak dobrze a na ciepłym nie odpala wcale nawet długotrwałe kręcenie juz nie pomaga. Dałem mu powąchac plaka i odpalił bez problemu chodził rowno moc ma normalną nie wiem juz co dzieje sie z tym samochodem a szkoda mi go bo to wspaniałe auto i za te pieniądze w ktorych mozna go kupic nic bardziej wygodnego i orginalnego nie znajde. POMOCY!!!!
tede, przypadłość więcej niż standardowa. Jest o tym na forum w dziesiątkach tematów. Najbardziej prawdopodobne przyczyny: czujnik położenia wału albo wtryski.
Jak sprawdzić? Podłączyć laptopa, odczytać błędy (tu polecam temat o TOAF (https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101967). Jak Ci się nie chce i wolisz na piechotę sprawdzać bo kabel za 40 zł to za duży wydatek - podmienić czujnik wału na inny. Zrobić test przelewowy wtrysków. Tyle na początek.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Wellman podłączałem ten samochod pod nie jeden diagnoskop. Zero błedow. Przez to brak odniesienia wiem ze jest duzo tego typu tematow ale zaden nie opisuje dokładnie tego co dzieje sie u mnie.
tede, korekty wtrysków sprawdzałeś tymi "diagnoskopami"? U mnie lejący po rozgrzaniu powodował problemy z odpalaniem. Po regeneracji, do dziś odpala na widok kluczyka.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Zaden z tych diagnoskopow nie mial mozliwosci sprawdzenia korekty wtrysku poniewaz z tego co sie dowiedziałem to do 2002 rover miał okrojone OBD . Jeśli morzesz podeślij mi link do kabla ktory bedzie pasował pod program TOAF ściągnołem go ale nie mialem jeszcze chwili go sprawdzic a ty chyba jest ostatna deska ratunku
Jestem po podłączeniu pod komputer ktore wskazalo ze
Pompy w baku podają odpowiednie cisnienie do rozruchu
Oraz pompa CR tez wytwarza odpowiednie cisnienie
Wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządu na używany w 100% sprawny orginalny
I silnik dalej nie pali jak trzeba.
Jakieś dalsze propozycje .
Z gory dziekuje
Witam podepnę się pod temat. Ostatnio jechałem jak zawsze aż tu nagle samochód zgasł i nie chciał zapalić przez jakieś pół godziny, później odpalił. w trakcie postoju zdejmowałem klemy ale nic to nie pomogło. podmieniłem też czujnik położenia wałka rozrządu ale dalej nie palił. W końcu zapalił i jeżdziłem następny tydzień. Powtórzyło się to jeszcze raz ale zdjąłem klemę i pomogło. Za pierwszym razem jak zgasł, podczas kręcenia silnikiem słychać było jakiś przekażnik który ciągle klikał.. Co może być przyczyną skoro podmieniałem czujnik wałka?? czy może padać czujnik wału???
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum