Wysłany: Czw Mar 02, 2017 17:50 [R75] Gaśnie na zimnym i trzęsie
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam ODNAWIAM TEMAT iż potrzebuję informacji a jak na razie jest zero oddzewu.
mam problem. Wymieniłem silnik w moim R-75 z 2000r na 2004r.
Przy odpaleniu na zimnym silniku obroty na początku są wysokie po czym po kilku sek spadają i zaczyna trząść autem i gaśnie.
A np. jak go odpalę na zimnym i przytrzymam pedał gazu przez 30s żeby obroty miał większe to potem nie gaśnie ale trzęsie nadal...
gdy silnik sie rozgrzeje to nadal trzęsie
Podłączając się pod kompa wyskoczyły błędy;
P0300-czyli te wypadające zapłony, co do tego to świece i kable mam nowe.
P1471-czyli ten Vis1 z boku kolektora,
do tego sonda lambda jeszcze
Nie wiem za co się zabrać...
Proszę o pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 02, 2017 17:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Owca1911 nie wiem co piszesz że odnawiasz skoro zakładasz nowy temat a takich jest już na forum sporo.
Popraw temat żeby było jasno wiadomo o jaki motor chodzi a nie się trzeba domyślać.
Może zacznij od najprostszego jesteś pewien że nie pomyliłeś kolejności przewodów do cewek albo kolejności przewodów zapłonowych.
Według mnie tutaj jest coś namieszane.
Sam silnik, a cały osprzęt dawałem ze swojego starego silnika, na początku chodził ładnie a potem coś zaczęło się kopać..;/
[ Dodano: Pią Mar 03, 2017 17:48 ]
Właśnie zauważyłem ze jakiś dziwny dźwięk wydostaje się z alternatora. .. tak jakby łożysko czy coś . Może się kończy? Może to jest powód wypadania u mnie zapłonu i tych drgań?
[ Dodano: Sob Mar 11, 2017 17:35 ]
Pozamieniałem kolejność cewek, wyczyściłem styli , jak i silniczek krokowy i nadal to samo... gdzie szukać problemu
Tak, na wyższych chodzi ładnie , tak samo jak się przyśpieszam. Najgorzej jak na 1 lub 2 jade bez dodawania gazu to szarpie(jakby się dławił) i trzęsie, i na biegu jałowym trzęsie tak samo...;/
A świece sprawdziles? Jeszcze po głowie chodzą mi fajki na tylnej głowicy. Jeżeli chodzi o czujnik, to od klamki gazu, lewa bodajże. Adaptacje zrobisz bez kompa
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Świece mam ładne. . Ale zamówiłem nowe tez i wymienię w sobotę. . Ci do fajek to tez o nich myślałem. Tym bardziej ze jak cewki z przodu odlaczam to się dlawi. A jak z tyłu to nie ma różnicy w pracy silnika. A ta adaptacje jak zrobić tego czujnika
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum