Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Mar 2014 Posty: 58 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Sro Mar 22, 2017 10:37
Nie kupuj tych poduszek z linków.
3 lata temu kupiłem tą dużą poduszkę okrągłą z Tedguma i ją szybko wyrzuciłem. Zrobiona jest z za twardej gumy i przenosi mocno drgania na karoserię, aż buczy. Owszem blokuje prechylanie silnika przód - tył. Możesz ją kupić w ASO Hondy za 122 zł Brutto (odczuwalnie miększa guma) lub co bardziej polecam wyciąć kawałek dentki rowerowej, owinąć poduszkę i wcisnąć imadłem.
W obrębie zielonego kwadratu, który zaznaczyłeś jest jeszcze mała poduszka. Ona też się wyrabia na otworze. Tutaj, ja założylem Tedguma za 16 zł. W ASO Hondy kosztuje 170!
Gruszka (czyli ta czerwona) jest olejowa. Jak się olej z niej wyleje to się zapada i silnik opada z 1 cm. Jest najważniejsza, bo tłumi większość drgań. Tutaj nie ma miejsca na zamienniki, tylko oryginał. Mnóstwo marek z Dieslami pod maską się z tym zmaga i wniosek jest taki, że oryginał w większości przypadków jest niezbędny, bo zamienniki w mniejszym lub większym stopniu przenoszą drgania.
"muszę" tą gruszkę z czerwonego kwadratu, bo wylał się olej i w ogóle nie ma z niej już żadnego pożytku + mam duże drgania całej budy i skrzypienie z komory silnika przy ruszaniu-hamowaniu
tej gruszki też nie brać z Tedgum'u?
(gdzie szukać oryginału?)
_________________ Roverek sprzedany, miał Go zastąpić 25, ale...wyszło inaczej.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Mar 2014 Posty: 58 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Czw Mar 23, 2017 07:28
Albo ASO Hondy (nie wiem ile kosztuje, myślę że 300 minimum). Są sklepy internetowe z częściami do Land Roverów i tam jest napisane, że niby oryginały czy oem (to musisz zweryfikować ze sprzedawcą).
Ja kupiłem gruszkę reklamowaną jako sprawdzony angielski zamiennik z Allegro (jest też dostępny w sklepie landrowerowym). Teraz jest w cenie 105 - 160 zł i powiem, że to chyba nie jest to co być powinno, są drgania we wnętrzu, przechodzące w buczenie przy 2000 obr/min.
Sam widzisz ile oryginalna poduszka wytrzymuje, zwykle wylewa się w wieku 15-20 lat.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Mar 2014 Posty: 58 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Pią Mar 24, 2017 08:05
Ja kupiłem tą dużą 3 lata temu, zaraz po kupnie auta. Była twarda. Moją opinie potwierdzają inne tematy na forum dotyczące poduszek.
Czas biegnie i widocznie Tedgum nie stoi w miejscu, a się rozwija. Jakiś miesiąc temu kupiłem małą z Tedguma za 16 zł i się wydawała miękka, co by potwierdzało słowa Remigiusza.
Odnośnie gruszki czy warto ryzykować 220 zł za Tedguma przeciwko 300 zł za oryginał?
Wpadł mi do głowy pomysł. Co zauważyłem na Rimmerbrosie to większość Roverów, Land Roverów i MG z silnikami Rovera (czy to Diesel czy benzyna) ma takie gruszki. Warto, więc może kupić taką używkę z np 2004 roku i będzie hulać.
Pytanie jest takie czy wszystkie gruchy są olejowe? Różnią się numerami seryjnymi... Czy benzyniaki też mają olejowe? Diesle muszą, bo robią kleklekle i się telepią:)
Też mam złe doświadczenia z TedGumem.
Kupiłem gruchę i nawet nie byla wypełniona olejem...
Założyłem starą i śmiga do dziś.
A na fotce widać, że grucha Ci się zapadła, zobacz jeszcze taką malutka od spodu silnika
Kosztuje bodajże 24 zł w Intercars
Zamontowałem kupione małe i duże gumy poduszki silnika. Gruchy nie kupowałem bo moja jest popękana lekko ale jest ok jeszcze
Poprawa jest diametralna, silnika już tak nie stuka i stabilniej tłumi to drgania. Az komfort jazdy się poprawił Porównywałem gumy ze styramy i sa tak samo twarde a nawet miększe są te nowe gumy niż originale
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Poradził
kupiłem w Land Roverze, do freelander'a...
(co prawda nie polecanego Britpart'a)
ale dobrze, że wymieniłem, bo aż ta śruba czy trzpień odpadł od reszty w starej poduszce
wymiana na czas lub po czasie,ale na szczęście przed awarią....
wczoraj zamontowałem. inna "kultura" przy odpaleniu-pracy!
Zobaczymy co będzie dalej.
DZIĘKI za porady,pomoc
_________________ Roverek sprzedany, miał Go zastąpić 25, ale...wyszło inaczej.
Witam Panowie.
Ja też mam za sobą wymianę poduszek w łapie dolnej i górnej. Za małe Tedgum zapłaciłem 13 zł/szt., za duże 40 zł/szt. (z Allegro). Dementuję doniesienia o ogromnych drganiach kierownicy... Jest kolosalna poprawa. W końcu mogę płynniej zmieniać biegi. Przy gaszeniu silnika nie telepie całym autem. Co najciekawsze - bardzo pozytywnie wpłynęło to na prowadzenie auta w zakrętach. Nie sądziłem, że wytłuczone poduszki silnika mogą mieć tak duży wpływ na zachowanie auta na drodze. Aczkolwiek nasze diesle do lekkich nie należą, a stan moich poduch mówił sam za siebie...
Jako ciekawostkę wrzucam zdjęcie - poprzedni właściciel nic nie robił w aucie przez 7 lat. Oto efekty:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Porównywałem gumy ze styramy i sa tak samo twarde a nawet miększe są te nowe gumy niż originale 
