Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam wszystkich serdecznie
A wiec mam bardzo powazny problem ze swim samochodem chodzi o rovera 620 di 2.0 diesel.
Samochod gdy sie rozgrzeje do temperature bezpiecznej czyli 90-95 stopni zapala sie czek I gasnie gdy ostygnie normalnie odpala i tak wkolko.
Zmienilem juz pompe wtryskowa, czujnik polozenia walu I termostat ale dalej to samo.
Podlaczalem pod komputer to pokazuje ze odcina paliwo ale nie pokazuje co to mechanicy mnie odsylaja jeden od drugiego i zaden nie ma czasu co to moze byc moze ktos mial cos podobnego pomuszcie jezeli mozecie
Pozdrawiam.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 05, 2017 14:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Kwi 14, 2017 13:40
Czujnik temperatury paliwa w nastawniku jak przekłamuje to robi dziwne rzeczy z autem. Nowy czujnik to koszt niecałe 50zł z przesyłką. U mnie jak był walnięty to autem nie dało się jeździć a błędów nie pokazywało, ponieważ niby działał tyle, że podawał złe wartości. Warto sprawdzić. Niby pompa wymieniona, a pewności nie ma , że w tej drugiej był sprawny.
Czujnik temperatury paliwa w nastawniku jak przekłamuje to robi dziwne rzeczy z autem. Nowy czujnik to koszt niecałe 50zł z przesyłką. U mnie jak był walnięty to autem nie dało się jeździć a błędów nie pokazywało, ponieważ niby działał tyle, że podawał złe wartości. Warto sprawdzić. Niby pompa wymieniona, a pewności nie ma , że w tej drugiej był sprawny.
Uszkodzony może być ale przekłamywać? czujnik ten i tak nie wywoła jakieś poważniejszej awarii bo będzie ci jechał po prostu na mapach paliwowych (większe spalanie) (tak samo jak pokazuje temp chyba powyżej 3 stopni)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Kwi 22, 2017 22:54
natsu9 napisał/a:
Uszkodzony może być ale przekłamywać? czujnik ten i tak nie wywoła jakieś poważniejszej awarii bo będzie ci jechał po prostu na mapach paliwowych (większe spalanie) (tak samo jak pokazuje temp chyba powyżej 3 stopni)
To jest czujnik rezystancyjny, nie pracuje "zero jedynkowo", czyli że działa lub nie. Jego rezystancja zmienia się pod wpływem temperatury paliwa w nastawniku (bo tam się on znajduje). Jeżeli czujnik jest uszkodzony czyli jego rezystancja wyjściowa (podczas rozruchu auta) jest przekłamywana to komputer dostaje sygnał przykładowo, że paliwo zamiast 20 stopni ma ich 50 lub -10 i na to odpowiednio reaguje układ paliwowy. Konsekwencje tego u mnie były takie, że auto krztusiło się zamulało a wykonanie na drodze lewoskrętu graniczyło z cudem. Tak jakbym jechał Matizem z czterotonową przyczepą Zależnie od stopnia przekłamania, auto teoretycznie mogłoby zachowywać się jak u kolegi.
Uważam, że jest to element który warto sprawdzić
U mnie pojawiło sie dosłownie to samo wraz ze wzrostem temperatur, wyskakuje check podczas jazdy a gdy spuszcze noge z gazu to gaśnie i auto troche mniej zamulone, dodatkowo kłeby czarnego dymu przy przyspieszaniu jak by dawało mu za dużą dawke paliwa a błędy pokazuje mi co jakiś czas inne: czujnik pozycji nastawiacza dozującego paliwo, cewka czasu wtrysku paliwa, czujnik temp paliwa. Błyskałem z 7 razy i za każdym razem coś z tych 3 błędów. Na dniach pobawie się z wiązką jak nie poskutkuje to rozkręcam nastawik. Na weekend spróbuje zdać relacje
Wymienilem czujnik temperatury paliwa dalej to samo
Juz nie wiem sam co robic dwuch mechanikow tez sie poddalo powiedzieli ze nie wiedza co to moze byc ze tylko dobry elektryk cos pomoze
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Kwi 27, 2017 08:30
Remigiusz napisał/a:
Misiek192, I dalej nikt nie wpadł na genialny sposób się podłączyć i odczytać live data kiedy jego tak muli
A co kablami przy pompie w wtyce
Ogólnie to z mechanikami jest ciężka sprawa, jak trzeba trochę więcej pomyśleć i pogrzebać to im się nie opłaca, a sprzętu do diagnostyki nie mają więc odsyłają dalej.
Żeby nie wymieniać wszystkiego po kolei w ciemno faktycznie najlepiej odczytać live data kiedy go muli.
Misiek192 podjedź sobie do warsztatu, który specjalizuje się w układach paliwowych diesla (jest tego trochę w Polsce i przeważnie są to punkty Boscha, ja w Częstochowie mam np. dwa takie punkty i miałem przyjemność korzystać z usług jednego z nich, kiedy brakło mi trochę wiedzy i sprzętu podczas naprawy mojej 600-tki). W takim punkcie na 100% będą mieli "magiczny" interfejs o nazwie KTS który dobrze sobie radzi Z silnikiem L-serii. Jeżeli przyczyną nie jest usterka jakiegoś elementu, czy kabli tylko np. zły kąt wtrysku, dawki paliwa czy temperatury to ogarnięty serwisant raz dwa to odczyta a samo podłączenie pod KTSa nie powinno być droższe niż 50-100zł.
Ja u siebie kable już ogarnąłem i wyskakuje cały czas błedy cewki czasu wtrysku i czujnik temp paliwa, najgorsze jest to że 4 śruba przy nastawniku jest wyrobiona i nie idzie jej odkręcić, tyle dobrego że w warsztacie druga pompa leży
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Kwi 27, 2017 12:20
Kam971 napisał/a:
Ja u siebie kable już ogarnąłem i wyskakuje cały czas błedy cewki czasu wtrysku i czujnik temp paliwa, najgorsze jest to że 4 śruba przy nastawniku jest wyrobiona i nie idzie jej odkręcić, tyle dobrego że w warsztacie druga pompa leży
Śrubę w pompie nacinałem "dremelem" i odkręcałem śrubokrętem udarowym do pobijania. Dwa uderzenia z czuciem i spokojnie się odkręcało.
Ogólnie to z mechanikami jest ciężka sprawa, jak trzeba trochę więcej pomyśleć i pogrzebać to im się nie opłaca, a sprzętu do diagnostyki nie mają więc odsyłają dalej.
Żeby nie wymieniać wszystkiego po kolei w ciemno
Jak ktoś już tak zaczyna to nie ogarnia diagnostyki w cale to , z daleka od takich.
Głownie w przy Vp37 w R winna jest wiązka i kostka na rożne takie dziwne zachowania.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Kwi 27, 2017 13:32
Remigiusz napisał/a:
Głownie w przy Vp37 w R winna jest wiązka i kostka na rożne takie dziwne zachowania.
Ja od siebie mogę dopisać oprócz kostki i wiązki kable od wtrysku sterującego, lub sam wtrysk i czujnik temperatury paliwa.
Niestety przy awarii któregokolwiek elementu objawy mogą być zbliżone, więc ja jestem zwolennikiem diagnostyki komputerowej, jeżeli usterki nie mogę stwierdzić w ciągu kilku minut (np. urwane kable, zalane wtyczki, wycieki itp.)
A co do mechaników to jak kolega pojechał z 620SDi do mechanika bo mu kontrolka oleju gasła dopiero po pierwszym przegazowaniu gość wymienił mu panewki co oczywiście nie pomogło, a wystarczyło w jego przypadku wlać odpowiedni olej jak się później okazało
Wracając do tematu Misiek192 powinien jechać na KTSa
Tak tylko ze czujnik temp i problem z wtryskiem się łatwo wykrywa z komputera lub testera
To samo jest w sd tam jak coś traci sygnał z obwodu ckp lub wtrysku wyskakuje check. Dzięki testera szybko można wykryć gdzie problem bo nagle nie ma z czujnika któregoś sygnału
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Marcinie kto ci powiedział że czujnik rezystancyjny działa cyfrowo? Ma odpowiednią rezystancje do temperatury i to można zwykłym miernikiem sprawdzić a nie bez sensu otwierać dekielek i wymieniać.
Już temat o wymianie panewek to mnie rozbroił, równie dobrze mogło nie być oleju i było by słabe ciśnienie i lampka by się paliła i co remont za 800 PLN?
My tu gdybamy a Misiek dalej nie wybłyskał co mu gasi silnik
Ja i tak obstawie kabelki,wtyczkę, albo przedartą izolacje przy elektrozaworze kąta albo odcinającym
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Maj 10, 2017 09:08
natsu9 napisał/a:
Marcinie kto ci powiedział że czujnik rezystancyjny działa cyfrowo? Ma odpowiednią rezystancje do temperatury i to można zwykłym miernikiem sprawdzić a nie bez sensu otwierać dekielek i wymieniać.
Źle przeczytałeś pisałem właśnie, że jest to czujnik analogowy ze zmienną rezystancją
Marcin84 napisał/a:
To jest czujnik rezystancyjny, nie pracuje "zero jedynkowo", czyli że działa lub nie. Jego rezystancja zmienia się pod wpływem temperatury paliwa w nastawniku (bo tam się on znajduje).
natsu9 napisał/a:
Już temat o wymianie panewek to mnie rozbroił, równie dobrze mogło nie być oleju i było by słabe ciśnienie i lampka by się paliła i co remont za 800 PLN?
Po znajomości zapłacił 500 bo był z polecenia kogoś
natsu9 napisał/a:
Ja i tak obstawie kabelki,wtyczkę, albo przedartą izolacje przy elektrozaworze kąta albo odcinającym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum