[boli88]

Witam czy jest może ktoś z Lublina lub okolic kto pomógł by mi ogarnąć mojego roverka ? od wczoraj z dna na dzień obroty na biegu jałowym zaczęły być podwyższone 1500, autem szarpie i dławi zdarzyło się że zgasło... kostki przy czujnikach posprawdzałem nic nie pomogło, sonda lambda wymieniana ze 3 miesiące temu, czujnik temperatury do ECU wymiany miesiąc temu, czujnik temperatury powietrza wymieniany w zeszłym roku, czujnik położenia wałka rozrządu i przepustnica tez wymieniona miesiąc temu... Czytałem inne posty o podobnych problemach ale w moim przypadku nic nie pomogło... może jest ktoś kto posiada komputer do roverka żeby go zdiagnozować ?

[SPAMU¦]

[NoPE]

Musisz przeczyścić albo wymienić silniczek krokowy.

[boli88]

Silniczek krokowy raczej na biegu obrotow nie trzyma po rozgrzaniu silnika, tak ze ta opcja chyba odpada z miejsca

[NoPE]

Skoro wiesz lepiej to czemu szukasz pomocy?
Odsyłam do RAVE po zaktualizowanie swojej wiedzy w zakresie Roverów.

[boli88]

Szukam pomocy bo nie wiem co wiecej moze sie z tym dziać, a unosic sie tez nie trzeba...

[NoPE]

jak wyżej - krokowy silniczek do przeczyszczenia.

[robsson78]

A jaki związek ma silniczek krokowy z szarpaniem ?
Przyjrzałbym się układowi zapłonowemu, kopułka (o ile jest) , świece, przewody w tej kolejności.

[NoPE]

Następny...
Kiedy u mnie padł krokowy miałem takie objawy:

[robsson78]

[Kamil97]

Miałem troszkę podobne objawy, mi zacinały się obroty np na 3 tys, i nic nie dało się zrobić, tak jak koledzy piszą silniczek krokowy wyczysilem dodatkowo te wtyczkę co tam idzie i pomogło. S
Dławic i szarpać hm a świece są ok? Może już są poprostu do wymiany?
Ogólnie to jestem z okolic Lublina i mam elm327 na bluetooth, ale nie wiem czy tym coś zdziałasz.