Wysłany: Wto Maj 16, 2017 21:58 [Rover 214] Dźwięk jak przy wymianie wydechu
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam,
Dzisiaj wracałem sobie do domu od znajomego. Jechałem sobie ok 70km/h i widzę z oddali, że jest zielone światło. Przycisnąłem go troche aby zdążyć. Było ciemno i praktycznie nikogo nie było na drodze, bo to była godzina dosyć późna. Wszystko ok, nagle ostatnia prosta, skręt pod mój blok i w sekundzie samochód zaczął pracować jakbym mu zmienił tłumik. Zaczął głośno buczeć buczeć. Dźwięk można porównywać do jakichś pseudo sportowych tłumików gdzie montują do starszych aut typu Civic itd. Szczerze, to boję się w ogóle teraz nim gdziekolwiek jechać bo nie wiem co to jest. Dźwięk ten nie wydobywa się przy zakończeniu wydechu tylko gdzies zaraz na wysokości kokpitu (oczywiście pod samochodem). Silnik pracuje równo i w tej samej głośności co wcześniej, bo sprawdzałem.
Znajomy mówił mi, że mógł mi się obsunąć wydech, ale nie wiem czy to byłoby tego przyczyną, poza tym nic nie słyszałem żeby coś takiego miało się stać. Jechałem sobie ze 20km/h i nagle w sekundzie samochód zaczął tak głośno chodzić.
Proszę o jakieś wskazówki co to może być i co powinienem zrobić.
Pozdro.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 16, 2017 21:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Według mnie to coś z wydechem ewidentnie. Możliwe że urwało się mocowanie, rura była przegniła i pękła. Tak czy inaczej bez wycieczki pod samochód się nie obejdzie.
Dzisiaj jeszcze do niego wsiadłem i przy starcie jakoś zaczęło być czuć benzyną... Taraz to już nawet nie wiem, czy mogę nim jechać gdziekolwiek na jakiś warsztat..
Weź auto podnieś sobie podnośnikiem i popatrz przecież ci to 5 minut nie zajmie. Zrób to w dzień odpal auto i od razu będziesz widział którędy ci spaliny uciekają a tym samym dzwięk i dlaczego benzyne czujesz
Pewnie ci gdzieś się poluzowało i odpadło, luzowało się od dawna i nagle odpadło wiesz jak to jest. Albo rdza i w osłabiło jakąś częśc tłumika a ciśnienie spalin to osłabienie wypchało i się dziura zrobiła.
p.s. Czuć benzyną bo benzyna się spala w cylindrach tak ci sie tylko wydaje bo zwracasz na to uwage nigdy spalin nie wąchałeś i jakieś teorie tworzysz
No i wszystko jasne już. Przejechałem się nim do mechanika, podjechałem na kanalik i cześć wydechu przegnita, łączenie się obluzowało i powstała dziura. Będą starać się to spawać, ale nie obiecują, że na pewno to zadziała bo może być na tyle ta część przegnita, że spaw będzie się odczepiał. Generalnie autko zdrowe, silnik żwawy, nic nie rdzewieje/gnije, tylko właśnie ta część wydechu. Gość nawet się dziwił, że taki fajny stan. Dobrze, by było aby to podziałało, bo tak to ta część przegnita ok 2-3 stów + robocizna za wymiane to troche średnio.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum