[Gulliver]

Cześć!
Taka myśl mnie naszła- czy ktoś ma jakiś patent na spanie w Roverze? Ja mam R25 i miejsca nie jest za dużo ale od biedy można coś pokombinować by przy weekendowym wyjeździe znośnie noc spędzić. Jakaś płyta, stelaż, podpórki i na to pianka albo dmuchany materac. Właściciele R75 powinni mieć najwięcej miejsca do popisu
Czasem jadąc na wycieczkę nie chce się rozkładać namiotu (bo pada, bo cimno, bo niedźwiedzie lub zbóje) a jednak spanie pod twardym dachem może dawać komfort psychiczny.

[SPAMU¦]

[Harry]

Spanie w 25 nie jest komfortowe. Mowie o przednich fotelach

[nanab]

Bez kombinowania to chyba tylko jedna osoba na tylej kanapie A na dwie można by spróbować przesunąć max fotele do przodu, złożyć oparcie kanapy i wstawić jakiś materac wzdłuż. Nigdy nie próbowałem ani nie mierzyłem, ale innej opcji niż dołączenie bagażnika do wnętrza nie widzę.

[Zigg]

Zamontuj relingi i wrzuć namiot dachowy, fajny kamper się robi i masz bezpiecznie od zwierząt, itp.
Tylko pytanie ile będzie wystawał z takiego małego dachu.

Spałem kilka razy w trasie na wakacjach w 214, ale to nie jest metoda na wypoczynek - wstajesz obolały.

[Gulliver]

Że niewygodnie się śpi na fotelach to wiadomo, ale może to i ich atut namiot na dachu to świetna sprawa ale nie dla zwykłej osobówki, bo bym wyglądał jak- nieprzymierzając- murzyn na nartach poza tym to już koszty.
Dla porównania w Dusterze jest taki popularny myk dla ekonomicznego zwiedzania Islandii wypożyczonym tamże autem. Czuć przygodą

[Zigg]

Do takiego spania polecam wielkiego kombika, np. moje Volvo V70 2002r, które bądź co bądź jest na sprzedaż (za grosze - bo takie realia rynku).
Tylne fotele składane absolutnie na płasko z podłogą bagażnika (jeśli podniesiesz tylne siedziska) lub na lekki spad (nadający się pod głowę (jeśli siedzisk nie składasz)
Niesamowicie wygodne, szybkie, oszczędne i przemyślane auto - no i nieśmiertelne
Motor 163KM D5 (5-cyl) w automacie, mniam mniam. Pełne wyposażenie.

I po reklamie

[nanab]