[Sandill]

Witam, od jakiegoś czasu mam problem z moim Roverkiem.

Niniejszym gasł mi czasami podczas jazdy, po czym odpalał bez problemów.

Przeczytałem na forum, że może byc to czujnik wysokiego ciśnienia i że może pomóc jego czyszczenie.

Palił się check engine!

Wyczyściłem czujnik, przez kilka dni jeździł bez problemów, aż pewnego razu zaparkowałem przed domem i nazajutrz już nie odpalił.

Ponownie wyczyściłem czujnik, ale bez efektów, silnik kręci, lekko wchodzą obroty (100-200), ale nie odpala.

Pompa w baku chodzi na 100%

Za wszelkie porady serdecznie dziękuję!

[SPAMU¦]

[MaReK]

Czujnik wysokiego ciśnienia, czy zawór wysokiego ciśnienia?
Bo to są dwa różne twory.

[Sandill]

[MaReK]

Czyli ten wkręcony w listwę.
Najczęściej koroduje połączenie. Porządne oczyszczenie pinów, dogięcie ich powoduje poprawę. Sporadycznie zdarza się, że trzeba owy czujnik się wymienia. Wiele to nie kosztuje, nawet jakby chcieć z używki. Sprawdź jeszcze przewody od tego czujnika czy gdzieś się nie przetarły, nie przytopiły np. o rurkę EGR.

[Sandill]

[MaReK]

Może być. Co pokazuje TOAF?

[Bandzior]

Może być pompka niskiego ciśnienia też miałem taki przypadek... najlepiej sprawdź jakie ma ciśnienie

[MaReK]

Okazuje się jednak, że co auto to inne rozwiązania
Dzisiaj ku mojemu zdziwieniu odłączenie czujnika nie spowodowało braku odpalenia auta. Wręcz przeciwnie. Auto po odpaleniu gaśnie kiedy owy czujnik jest podłączony. Odłączony, odpala normalnie i nie gaśnie Więcej powiem jak zmonitorujemy to TOAFem.