Wysłany: Czw Lip 13, 2017 16:08 [R45] ciężko pali zimny od 3 dni /solved/
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 2000
Witam wszystkich, to mój pierwszy post i jednocześnie niestety pierwszy problem z moim Roverkiem, którego zakupiłem miesiąc temu.
Otóż od 3 dni mam problem z odpaleniem go gdy jest zimno na polu i silnik jest zimny (pracowałem ma nocki, kończyłem o 6 gdy temperatura jest dość niska a dopiero 3 dni temu pierwszy raz musiałem kręcić chwilę)
Dziś już ledwo zapalił, Chyba 5 minut próbowałem I ostatnimi zrywami akumulatora zaskoczył.
Siedzę teraz w aucie po kolejnych ciężkich bojach z odpaleniem, i miałem sytuację że po kilku nieudanych zakręceniach silnikiem gdy podszedłem zaglądnąć pod maskę, z okolic przepustnicy wydobywał się dźwięk cykania... Coś jak wtryski tylko cichsze. Ponadto pisk który ustaje dopiero gdy odepne wtyczkę od silniczka krokowego ( a piszczy nawet jak wyjmę kluczyki że stacyjki)
Odpięcie czujnika temperatury też nie pomaga w odpaleniu.
Ogólnie silnik nagrzany pali na dotyk, gdy go kupiłem miałem chwilę problem ze na niskich obrotach gdy wciskałem sprzęgło gasł lecz to przeszło po przepaleniu go na autostradzie...
Czy to ten cały silniczek krokowy daje w dupe czy gdzieś indziej szukać? Ktos ma pomysł jakiś?
Pozdrawiam
Póki co problem rozwiązany, pomogło wyczyszczenie silniczka krokowego. Z racji że był nierozbieralny to zanurzyłem część roboczą w benzynie ekstrakcyjnej na kilka godzin a następnie delikatnie go opukałem i wyczyściłem patyczkami do uszu. Zmontowałem i pali na styk
Ostatnio zmieniony przez Wilkoak Pią Lip 14, 2017 09:12, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 13, 2017 16:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum