Trzeba było poczytać temat bo pisałem że te przeplywki juznie działają jak dawniej. Ta sama wtope mieliśmy 3 lata albo więcej u kolegi. Nówka sztuka a gorzej chodził jak na starej
Trzeba było napisać i zapodac sobie kości do ECU bez potrzeby przeplywki tak zwane mafless mapy.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 28, 2016 14:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Powiem Wam, że to dziwna sprawa ogólnie bo wkładka jest identyczna i niby producent zacząłby to programować inaczej bo się klienci wycwanili ? Nasze komputery niezmiennie są takie same więc innej możliwości nie widzę.
Jako, że wyjścia już nie mam to pokombinowałem i zrobiłem jak to ktoś na tym forum napisał. Materiał w załączniku - obcięta i w miarę dopasowana "zatyczka" od obudowy przepływomierza z otworem wyciętym "na oko" zaklejona w dwóch miejscach izolacją na zewnątrz. Niby miało to kierować więcej powietrza na przepływkę, która w takim wypadku informuje komputer aby więcej polewał iii.....
Jako, że ma to swoje logiczne wytłumaczenie to działa ja jestem w szoku bo wystarczyło kawałek plastiku wpiep*zyć . Ostatnia kwestia to spalanie, ale to sprawdzę w lekko oddalonej przyszłości, a jak za duże to otwór zostanie powiększony choć czuję, że jest tak akurat
U mnie sprawa wygląda następująco.
Silnik w zimę nie chciał zapalać na dużym mrozie. Wymieniłem aku. Ostatnio wymieniony rozrząd+simeringi+pompa+filtry+płyny i oleje.
Po odpaleniu trochę nierówno pracuje na zimnym, duszący się silnik na obrotach 1500-1800. Turbina się włączy i ma dużego kopa. Odpiąłem przepływkę i nie ma duszenia się silnika ale nie ma też takiego kopa jak miał wcześniej na podłączonej. Po przejechaniu 10 km bez przepływki i ponownym odpaleniu silnika wyskoczył błąd. Czy tutaj za to duszenie się odpowiada właśnie przepływka? Macie jeszcze jakieś pomysły?
[ Dodano: Sob Paź 15, 2016 17:41 ]
Rozwiązany problem z duszeniem silnika.
Znalazłem od starego silnika seata cordoby 1.4 przepływke 280 218 012 BOSCH. Auto śmiga super teraz(nie dusi silnika). Okazało się, że wsadzona była przepływka no name(zdjęcia). Dziękuję za informację, które tutaj znalazłem:)
Czy to problem z przepływomierzem? Przeczytalem cały temat i mam wątpliwości. Mam IDT 2.0 a jezdzi jak kupa. V max 150-160km. Na 5 biegu nie kręci sie wiecej niz 3500-3900rpm. Na 3 biegu moge pojechac tylko 80km/h i jest odcinka. Do tego mam chyba troche wyzsze spalanie niz powinno być. Jezdzilem autem ktore ma 105 km i tam 80 to na drugim biegu mozna jechac i ogólnie jest duzo bardziej żwawe niz mój roverek a przeciez r25 masy duzej nie ma. Przepływomierz czy moze turbina? Rure od intercoolera wymienialem moze miesiąc temu.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Lip 21, 2017 15:33
sebzus, nie porównuj nawet przełożeń z innego auta bo to bezsens, przegazuj na wolnych do 4000 obr/min pewnie Ci tylko dojdzie, to częsta usterka, albo padnięty przepływomierz, albo zapchany filtr od paliwa albo masa od wtrysku sterującego urwana...
sebzus, nie porównuj nawet przełożeń z innego auta bo to bezsens, przegazuj na wolnych do 4000 obr/min pewnie Ci tylko dojdzie, to częsta usterka, albo padnięty przepływomierz, albo zapchany filtr od paliwa albo masa od wtrysku sterującego urwana...
Z przepływną na jałowym dochodzi mi do 3900 obrotów. Bez przepływki jest tak samo do dupy. Sama przeplywka nie wymaga czyszenia bo jest czysta. Bosch 0 280 218 012. Jest mozliwe ze przepływomierz mi nie działa wcale? Myślalem ze bedzie cały w syfie a on jest po prostu czysty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum