Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam Szanownych Kolegów i Koleżanki
Mam do was ogromna prośbę czy ktoś z was posiada procedure wymiany sprzęgła??
potrzebuje tak owej gdyż niecałe 3 tygodnie temu wymieniałem wysprzeglik tarcze, docisk sprzęgła w zakładzie mechanicznym TEMA w Gorzowie Wielkopolskim i niestety teraz leje się olej z Zimeringu wału
Potrzebował bym dokładnej procedury wymiany najlepiej z podręcznika czy coś w tym stylu
Firma która mi to robiła stwierdziła tuz po wymianie tego samego dnia ze cieknie olej to mam pecha i muszę jeszcze raz za to zapłacić by wymienili te simerinigi czy zimerinki dowiedziałem się w innych warsztatach ( czterech) że przy takiej operacji jaka przeprowadzano ( wymiana wysprzeglika docisku i tarczy sprzęgła to musowo się wymienia te uszczelki bo one kosztują śmieszne kwoty i to jest nawet wpisane w procedure )muswow się wymienia simeringi wału półosi i jeszcze jakiś tam jeśli występuje to simering natarcia czy coś ale ze nie jestem biegły to potrzebuje biegłej instrukcji i konkretnej odwiedzi gdyż sprawa poszła już do prawnika bo Zakład Tema cytuje wypowiedz Kierownika odpowiada mi tak jako klientowi "z Panem Ku.rw.a nie będziemy rozmawiać proszę wy.pier.dalać " I to jest Zakład Autoryzowany
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 01, 2017 11:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
christopher7 po polsku raczej nie znajdziesz a w sądzie pewnie i tak musiałby Rave być przez tłumacza przysięgłego tłumaczony.
Co do samego serwisu... Może nie skomentuję, bo to pod paragrafy by podpadało ale o ile się nie mylę równie dobrze możesz naprawić w innym warsztacie, wziąć fakturę i żądać od nich zwrotu pieniędzy (o ile oczywiście uda się przyjąć, że oni nie dopełnili obowiązku/przyczynili się do usterki co stety niestety może być trudne).
Przez kogo ten serwis jest autoryzowany?
Coś musieli ostro zdupcyć bo przy wymianie sprzęgła nie ma konieczności wymiany zadnych uszczelek, jedyne co mi przychodzi do glowy, to wkręcenie śrub koła zamachowego na sucho.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
o ile się nie mylę równie dobrze możesz naprawić w innym warsztacie, wziąć fakturę i żądać od nich zwrotu pieniędzy (o ile oczywiście uda się przyjąć, że oni nie dopełnili obowiązku/przyczynili się do usterki co stety niestety może być trudne).
Niestety ale się mylisz nie może tego nawet dotknąć ani on ani kto inny. Możesz napisać pismo (najlepiej z rzecznikiem praw konsumenta to omów) "wezwanie do wykonania dzieła" z art. 636 § 1 kodeksu cywilnego. a dalej to już sąd sam to pisałem dlatego znam aspekty takiej sprawy
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pią Wrz 01, 2017 14:05
taba19, ani w Rave , ani w Owners Workshop Manual Rover 75 nie ma zapisu o konieczności wymiany uszczelniaczy półosi przy ich demontażu i montażu. Jest tylko zalecenie sprawdzenia stanu uszczelniaczy i w zależności od tego ich ewentualną wymianę oraz ostrożny montaż półosi by nie uszkodzić uszczelniaczy.
Oczywiście instrukcja jak najbardziej po polsku jest niezbędna ale jak będzie angielska to będzie tłumaczone to nie problem. Co do samego wycieku to myślę że muszę go raczej niezwłocznie usunąć?
[ Dodano: Pią Wrz 01, 2017 15:37 ]
Co do aspektów prawnych byłem właśnie u prawnika wystosowaliśmy pismo wezwanie do naprawy z terminem 7 dni potem będzie batalia z biegłym oraz finalnie wokanda dla zainteresowanych udostępnię na forum materiały
Moim odwołaniem Wygrałem właściciel warsztatu zwrócił wszystkie koszty,ale zostałem obciążony kosztami sądowymi ja 1900 zł on 200 zł
tak działa nasz wymiar sprawiedliwości
Wydawało mi się, że jak wygrywasz, to koszty sądowe ponosi druga strona...
Nie do końca.
Moją uszkodzoną skrzynie wymieniłem na używkę ,to była najszybsza/najtańsza naprawa.
W sądzie żądałem wysokiej kwoty na nową skrzynie której nie dostałem ,tylko zwrócono mi koszt zakupu używki. Sąd stwierdził że wygrałem w iluś tam procentach i tak podzielił koszty sądowe .
Dlatego się odwołałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum