Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2005
Witajcie,
poszerzyłem zaplecze jedynej słusznej marki stając się posiadaczem poliftowego potworka, 2,5 V6 w automacie - wersja SPORT, 2005r, Europa.
Przymierzam się do montażu instalacji LPG, lecz wolałbym uniknąć sytuacji, że do tego motoru będzie instalowane byle co przez byle kogo. Stąd kilka pytań do użytkowników "podtlenku" a tych samochodach z V6, a także w R75.
Jaka instalacja i na jakich podzespołach "daje radę", co polecacie ?
Ile płaciliście ?
Jak z żywotnością silnika, HGF, zestrojeniem tego wszystkiego, innymi problemami ?
Jak wygląda spalanie ?
W przypadku LR - jak z montażem butli w podwoziu (interesuje mnie maksymalnie duży zbiornik) ? Wiem, że takie rozwiązanie ma Sknerko - trochę o tym porozmawialiśmy.
Czy w Krakowie i okolicach znacie kogoś godnego polecenia ?
Z góry dzięki !
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 05, 2017 07:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Hm, montował bym Staga/LPGtecha, parownik AC czerwony, wtryski moze barracudy? z racji 2,5l pojemnosci miedz 8mm albo faro. MUSOWO wtryski bardzo blisko kolektorów ssących (da sie nawet upchnąć pod alu kolektory, przy termostacie).
Jednak primo ultimo madafakino to doprowadzić auto do 100% sprawności na benzynie - nowe swiece z poprawną i równą przerwą (zacznij od 0,75mm), cewki (masz kable zapłonowe z przodu czy już 6 cewek na świecach?), wszystkie sondy (masz 3? 2 w kolektorach i jedna za drugim katem?). Do tego sam wydech, czy katy nie są przytkane. Jak to wszystko ogarniesz to pakuj porządną instalke i zadbaj, zeby gazmen podpiął wszystko jak należy (sonda wpieta, brak kilometrów kabli pod maską).
Jesli nie zalezy Ci na odleglosci to moge Ci polecic mojego kolege z Rzeszowa, ogarnia bardzo fajnie LPG
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Jak chcesz mieć porządnie i na lata to ja zakładam instalacje wtrysku bezpośredniego.
Koszt 5600zł ze zbiornikiem 60L który nie zabiera schowka w bagażniku.
SyntaX, nie piernicz do starego landka wtrysk bezpośredni? palnij się w łeb. i zbiornik bez zabierania schowka? to chyba w podłokietnik chcesz wsadzić.
Markzo dobrze gada, choć wiem że auto kolegi jest sprawne i raczej nie ma kłopotu z zapłonem jedynie świece bym wymienił.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ostatnio zmieniony przez bociannielot Sro Wrz 06, 2017 14:12, w całości zmieniany 1 raz
A dlaczego by nie skoro te instalacje tanieją.
Nie masz parownika i całego ustrojstwa, silnik lepiej pracuje.
Włosi robią bardzo dobre instalacje.
Jeżeli planuje się potrzymać auto kilka lat to taka instalacja jest tylko na plus.
Tak samo jak zbiornik który nie zabiera schowka.
Są odpowiednie tylko trzeba trochę poszukać
Wstawia się go za tylnym siedzeniem i jest do wysokości rolety.
Minus jest taki że foteli nie rozłożysz.
Jak będę się widział z kolegą z Aleksandrowa to obfotografuje jak to jest zrobione.
A dlaczego by nie skoro te instalacje tanieją.
Nie masz parownika i całego ustrojstwa, silnik lepiej pracuje.
A dlatego że mimo że mniej podzespołów to instalka dużo droższa i silnik pracuje dokładnie tak samo jak na starszej porządnej dobrze wyregulowanej instalacji.
SyntaX napisał/a:
Jeżeli planuje się potrzymać auto kilka lat to taka instalacja jest tylko na plus.
Gaz zakłada się nie dla szpanu tylko dla oszczędności i jak założysz zwykła instalację to oszczędności będziesz miał przy przeciętnych przebiegach najwcześniej po roku lub czasem dwóch bo w tym czasie instalacja się zwraca. Moja dość droga zwróciła się w 7 miesięcy ale ja robię rocznie 40kkm. jak bym założył bezpośredni wtrysk to by mi się zwróciła po 1,5 roku sory ale nawet przy moich przebiegach to jest beznadziejnie długo.
SyntaX napisał/a:
Tak samo jak zbiornik który nie zabiera schowka.
Są odpowiednie tylko trzeba trochę poszukać
Wstawia się go za tylnym siedzeniem i jest do wysokości rolety.
Minus jest taki że foteli nie rozłożysz.
a nie przyszło ci do głowy że ludzie potrzebują cały bagażnik czasem? a schowek bardzo rzadko. Wiem jakie są zbiorniki i kolega również i te o których piszesz w Krakowie nie chcą montować, ja miałem taki ale i tak bagażnik mniejszy a pod zderzakiem bez schowka cały bagażnik masz dostępny siedzenia się składają i jedynie lewarek musisz sobie gdzieś schować.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 131 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Paź 03, 2017 10:15
Dziękuję za wskazówki - zostały skrupulatnie wykorzystane.
Podążając za radami Sknerko (jestem niezmiernie wdzięczny za całą masę porad i informacji, zdjęć), cały układ wydechowy został zmodyfikowany a schowek wycięty, zaspawany i zabezpieczony.
Uzyskano w ten sposób 3 istotne rzeczy:
- do dyspozycji cała przestrzeń bagażowa (co w 3-drzwiówce jest przydatne),
- butla-walec wejdzie pod samochód, 55L, prześwit zgodnie z przepisami,
- dźwięk silnika - dzięki innemu wydechowi jest to niegłośny, basowy pomruk, coś wspaniałego !
Wydechowiec zrobił to szybko i sprawnie, bo już znał to auto i tę modyfikację - tak więc mogę polecić sensownego i niedrogiego gościa w okolicach Krakowa.
Markzo - wstyd przyznać, ale nie wiem co mam pod plastikiem
Oczywiście idą nowe świece, przed instalacją gazownik wpiął się z kompem AC do silnika i powiedział, że wszystko OK.
Dziś odbieram pojazd od Gaziarzy - instalacja STAG, wtryski Stag, reduktor 230 KM,
nowe świece Brisk dobrane katalogowo po aucie. Dowiedziałem się, ze pokruszone był trójniki od płynu(?) i naprawili - teraz ma być wszystko OK.
Brawo, pewnie trójniki od odmy to były choć może jakieś inne też
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum