Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Wspomaganie kierownicy padło
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Wspomaganie kierownicy padło
Autor Wiadomość
GRPac 



Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 54



  Wysłany: Sob Sie 05, 2017 02:19   [R75] Wspomaganie kierownicy padło
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

Witam serdecznie.
Spadło dzisiaj troszkę deszczu,więc postanowiłem lekko pobawić się autem kręcąc tzn. "bączki "(tak wiem,to nie jest auto do tego typu rzeczy). Za głupotę trzeba płacić.
Podczas zabawy nagle zaczęło szwankować wspomaganie kierownicy. Raz działało,raz nie,więc dałem sobie spokój i zostawiłem auto na 40 minut na postoju. Odpaliłem je ponownie,jednak problem nie zniknął i wspomaganie nie działało. Próbowałem rozruszać kierownice podczas jazdy,na postoju,ale nic to nie pomogło.
Nie sprawdzałem poziomu płynu od wspomagania,gdyż auto po prostu mocno dostało i sporo się nagrzało,więc darowałem sobie,profilaktycznie odłączyłem klemy i zostawiłem.
Jak myślicie,co mogło paść? A może po prostu się przegrzało i rano wszystko wróci do normy? Może jednak płyn od wspomagania po prostu się skończył?
Dzięki za góry za sugestię i porady,miłej nocy.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Sie 05, 2017 02:19   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
nanab 



Pomógł: 23 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 688



Wysłany: Sob Sie 05, 2017 14:19   

Poza dziwnym woodoo jak odłączanie klem albo wyłączanie i włączanie nie sprawdziłeś nic, więc to może być wszystko.
 
 
GRPac 



Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 54



Wysłany: Sob Sie 05, 2017 15:34   

nanab napisał/a:
Poza dziwnym woodoo jak odłączanie klem albo wyłączanie i włączanie nie sprawdziłeś nic, więc to może być wszystko.

Dolałem trochę płynu do wspomagania kierownicy,bo końcówka zakrętki ledwo łapała dno,jednak to nie pomogło.
Poruszałem trochę na odpalonym aucie i nic.
Od czego zacząć w kwestii ustalenia usterki i jak się do tego zabrać?
 
 
pawelo12 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 54

Rover 75

Wysłany: Sob Sie 05, 2017 15:45   

Jeśli masz płyn to pewnie padła pompa wspomagania.
 
 
GRPac 



Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 54



Wysłany: Pon Sie 07, 2017 19:45   

Cytat:
Jeśli masz płyn to pewnie padła pompa wspomagania.

Ja zastanawiam się,czy może nie trzeba odpowietrzyć ?
Kierownica przy 1 tysiącu obrotów reaguje jak bez wspomagania,ale im wyższe obroty tym jest coraz lepiej. Testowałem auto przy 5 tysiącach obrotów i kierownica chodziła niemalże jak z wspomaganiem. Może to jednak nie padła pompa,tylko zbyt małe ciśnienie daje na niskich obrotach i trzeba odpowietrzyć ? Robił to ktoś kiedyś ?
 
 
BetJar 
Klubowicz





Pomógł: 22 razy
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 629
Skąd: Gliwice



Wysłany: Pon Sie 07, 2017 20:29   

GRPac napisał/a:
Może to jednak nie padła pompa,tylko zbyt małe ciśnienie daje na niskich obrotach i trzeba odpowietrzyć

A co wytwarza ciśnienie w układzie ?, pompa czy silnik na wysokich obrotach ?, odpowiedz sobie sam.
_________________
ɹɐɾʇǝq ɯɐıʍɐɹpzod
nie ma za co- kliknij POMÓGŁ
R420 Di'97,był
R111 LSi'96,był
R420 Di'97,był
R75 CDT+'02,jest
MG TF '04,jest
 
 
Cinek998 



Dołączył: 01 Sie 2017
Posty: 5



Wysłany: Nie Paź 15, 2017 16:06   Wspomaganie w jedną stronę.

Witam, przepraszam że dołączam post ale nie mogę znaleźć swojego problemu, mianowicie Rover 75, 1.8, 99r, wspomaganie kierownicy padło ale tylko w jedną stronę. W prawo skręca świetnie w lewo zaś nie można prawie ruszyć kierownicy, pomocy!
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Nie Paź 15, 2017 18:31   

ooo takie objawy to w/g mnie problem ze sterowaniem czyli juz z przekladnia kierownicza a nie sama pompa
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Nie Paź 15, 2017 20:21   

Nigdy sie temu bardziej nie przeglądałem, ale AndrewS, zdaje sie ma rację. Stawiam na zamknięte jakieś uszczelnienie. Przez co układ przepuszcza i nie wspomaga skrętu w dana stronę.
_________________
75 Red Edition
 
 
Cinek998 



Dołączył: 01 Sie 2017
Posty: 5



Wysłany: Pon Paź 16, 2017 05:01   

Czyli wymiana maglownicy rozumiem to najprawdopodobniej jedyne wyjście?
 
 
AdaskoC 




Pomógł: 86 razy
Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1730
Skąd: Ciechanów



Wysłany: Pon Paź 16, 2017 06:53   

Cinek998, niestety prawdopodobnie tak, lub jej regeneracja
 
 
Cinek998 



Dołączył: 01 Sie 2017
Posty: 5



Wysłany: Pon Paź 16, 2017 07:05   

Chyba czas się pogodzić z tym faktem, a czy orientują się Panowie, co wewnątrz może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Jest jakiś zawór zwrotny czy coś w tym stylu? Domyślam się że zasada działania jest podobna do silownika, jeśli nie proszę mnie poprawić.
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 16, 2017 15:31   

tak na szybko z netu inna marka
https://a4-klub.pl/topic/67179-b5-afn-nie-dzia%C5%82a-wspomaganie-w-jedn%C4%85-stron%C4%99/
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
nanab 



Pomógł: 23 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 688



Wysłany: Pon Paź 16, 2017 17:00   

Jest wiele zaworów i siłowników, tak działa maglownica. Jak coś się źle poskłada albo jakiś z nich się uszkodzi to potrafią się różne dziwne rzeczy dziać:
https://www.youtube.com/watch?v=a8m9T9WhQYA
 
 
stas 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 15



Wysłany: Czw Paź 26, 2017 09:01   Wspomaganie kierownicy padło

Wczoraj w czasie jazdy przez miasto ulicą w dół poczułem usztywnienie kierownicy jakby zgasł silnik.Wskaźnik wykazywał obroty i świeciła się lampka alternatora.Z trudem bo bez wspomagania wjechałem na chodnik ,podejrzewając pęknięcie paska wieloklinowego.Przy słabej latarce stwierdziłem brak rolki napinającej (jakby rozpadło się łożysko i spadła część zewnętrzna) i pasek porwany wzdłużnie.Szok i powrót autobusem.Dzień wcześniej zaglądałem do pracującego silnika i właśnie ta rolka wydawała dziwne dźwięki i miałem się tym zająć.
Mam pytanie czy można to wymienić na ulicy (silnik 2,5 v6) i gdzie kupić pasek i napinacz?
 
 
Cinek998 



Dołączył: 01 Sie 2017
Posty: 5



Wysłany: Czw Paź 26, 2017 15:36   

Witam wszystkich ponownie. Chciałem napisać jak poradziłem sobie z naprawą wspomagania, mianowicie nie uniknionia okazała się wymiana maglownicy, w moim wypadku nabyłem używana w bardzo przyzwoitym stanie. Demontaż polega na zdjęciu kół, oczywiście wybiciu drążków, następnie kładziemy się pod auto (nie dysponuje kanałem lub podnośnikiem), podniesione i ZABEZPIECZONE!!! Odkręcamy cztery śruby mocujące przekładnie do ściany grodziowej (śruba M8), następnie wychodzimy i demontujemy plastiki nad pedałami wewnątrz auta aby dobrać się do kolumny i przegubów kierownicy, wyciągamy gumową osłonę kolumny i oczom naszym ukazuję się łączenie kierownicy z przekładnią. W tym momencie przydałaby się druga osoba która asekurując pod autem przekładnie, delikatnie wepchnie nam ją do góry, my zaś odkręcamy nakrętke samohamowną (M6) i rozłączamy przekładnie. Gdy już oddzielimy ów elementy zrobi się troszkę luźniej więc wchodzimy pod auto i możemy odkręcić przewody hydrauliczne i zebrać płyn do pojemnika. (Klucze do przewodów 18-19).
Teraz ważna rzecz, okazało się że miejsca jest zbyt mało aby wyjąć przekładnie w całości. Można by odkręcać całą ramę i sporo innych elementów, zasadniczo kupa roboty (w moim przypadku automatyczna skrzynia...) Zatem postanowiłem ze rozłożę przekładnie, odkręcając dwie śruby typu "E" poczyniłem to wraz z kolegą który podtrzymywał przekładnie od spodu, a ja od strony silnika (od góry) odkręciłem śruby. Wyszła bez problemu. Nową rozłożyliśmy na stole i na spokojnie złożyliśmy w odwrotnej kolejności. Zalany nowy płyn, weszło około 700ml. Przepraszam za opcjonalne błędy oraz ewentualny brak opisu fotograficznego. Pozdrawiam
 
 
christopher7 
Klubowicz





Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 805
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Czw Paź 26, 2017 16:03   

Cinek998 napisał/a:
Witam wszystkich ponownie. Chciałem napisać jak poradziłem sobie z naprawą wspomagania, mianowicie nie uniknionia okazała się wymiana maglownicy, w moim wypadku nabyłem używana w bardzo przyzwoitym stanie. Demontaż polega na zdjęciu kół, oczywiście wybiciu drążków, następnie kładziemy się pod auto (nie dysponuje kanałem lub podnośnikiem), podniesione i ZABEZPIECZONE!!! Odkręcamy cztery śruby mocujące przekładnie do ściany grodziowej (śruba M8), następnie wychodzimy i demontujemy plastiki nad pedałami wewnątrz auta aby dobrać się do kolumny i przegubów kierownicy, wyciągamy gumową osłonę kolumny i oczom naszym ukazuję się łączenie kierownicy z przekładnią. W tym momencie przydałaby się druga osoba która asekurując pod autem przekładnie, delikatnie wepchnie nam ją do góry, my zaś odkręcamy nakrętke samohamowną (M6) i rozłączamy przekładnie. Gdy już oddzielimy ów elementy zrobi się troszkę luźniej więc wchodzimy pod auto i możemy odkręcić przewody hydrauliczne i zebrać płyn do pojemnika. (Klucze do przewodów 18-19).
Teraz ważna rzecz, okazało się że miejsca jest zbyt mało aby wyjąć przekładnie w całości. Można by odkręcać całą ramę i sporo innych elementów, zasadniczo kupa roboty (w moim przypadku automatyczna skrzynia...) Zatem postanowiłem ze rozłożę przekładnie, odkręcając dwie śruby typu "E" poczyniłem to wraz z kolegą który podtrzymywał przekładnie od spodu, a ja od strony silnika (od góry) odkręciłem śruby. Wyszła bez problemu. Nową rozłożyliśmy na stole i na spokojnie złożyliśmy w odwrotnej kolejności. Zalany nowy płyn, weszło około 700ml. Przepraszam za opcjonalne błędy oraz ewentualny brak opisu fotograficznego. Pozdrawiam

Fajny opis :smile:
_________________
Kontakt: 780177880
email
wiadomość
nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG :szoping:
 
 
Cinek998 



Dołączył: 01 Sie 2017
Posty: 5



  Wysłany: Czw Paź 26, 2017 17:01   

Dziękuję, starałem się jak najbardziej rzeczowo opisać temat, by ktoś kolejny mógł skorzystać, wiadomo, gdyby człowiek wiedział wszystko sam, nie miałby znajomych. :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Wspomaganie kierownicy
Cityman Rover serii 75, MG ZT 17 Czw Sty 17, 2008 16:10
Marian_K
Brak nowych postów [R75] Wspomaganie kierownicy
emiljan Rover serii 75, MG ZT 12 Wto Sie 26, 2008 08:22
rolando
Brak nowych postów [R75] Wspomaganie kierownicy?
Bienio7 Rover serii 75, MG ZT 4 Nie Paź 25, 2009 11:34
Zukowaty
Brak nowych postów [R75] Wspomaganie kierownicy.
601s Rover serii 75, MG ZT 7 Nie Mar 08, 2009 13:19
601s
Brak nowych postów [R75] Padło koło pasowe wału
Gdzie kupić jak wymienić???
Spyder Rover serii 75, MG ZT 14 Sob Kwi 10, 2010 15:06
jacekmarus



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink