Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Przeszukalem juz i to forum, i brytyjskie, ale nigdzie nie widze dokladnie takich samych objawow jak u mnie. Mianowicie, straszliwie zaczal mi wyc wentylator, a klime caly czas mam wylaczona. Nie dzieje sie to od razu, ale po jakims czasie - zakladam, ze jak silnik sie nagrzeje. Kiedy jezdze wolno po miescie, konczy sie na wyciu, ale i to nie zawsze. Wczoraj jednak jechalem przez jakis czas okolo 100km/h; po dojechaniu do domu wentylator wyl, a miedzy zegarami wyswietlil mi sie blad "engine overheat" (zgasilem po tym od razu silnik). Ktos ma jakis pomysl, jak moge sprawdzic, co sie dzieje?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 15, 2017 20:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Paź 15, 2017 21:25
bochas napisał/a:
Ktos ma jakis pomysl, jak moge sprawdzic, co sie dzieje?
na początek włączyć na komputerze diagnostycznym w zegarach pkt,7.0 i dowidzieć się jaka jest temperatura silnika w tym czasie , a także w innych sytuacjach podczas jazdy.Sprawdzać poziom płynu chłodniczego i czy są wszystkie biegi wentylatora. Chłodnica i wydajność pompy płynu chłodniczego.
dolej np dynagel on jest mieszalny, pewnie masz gdzieś wyciek płynu może być na termostacie, ew rurkach obok niego. Nie jeździj autem póki tego nie zrobisz bo motor może tego nie wytrzymać.
bochas, popieram to, co mówi Brat. Sam miałem problem z przegrzewającym się silnikiem, ale u mnie było to nie tylko rozszczelnienie obudowy termostatu (patrz post Brata), lecz także nietrzymający ciśnienia korek zbiorniczka wyrównawczego. Po prostu wygotowywał płyn. Korek to oczywiście najtańsza opcja, bo nowy od BMW kosztuje bodajże 30zł.
bochas, a ty masz u siebie gaz założony. U mnie i też jak sie okazało u innych na wężu wychodzącym z grodzi , tj. tam gdzie jest podłączona instalacja wodna pod gaz uciekał płyn bo opaski były zbyt luźno skręcone.
Kolejna opcja to oprócz walniętej obudowy termostatu to może być wyciek z magistrali wody. Znajduje sie w dolnej cześci za chłodnicą i jest umocowana do sanek. Jako, że jest metalowa to lubi rdzewiec, wręcz zgnić. Ale tutaj musisz wejśc pod auto i sprawdzić od spodu.
Jeszcze inna opcja to możesz mieć nieszczelną chłodnicę. Jakby tak też było to nie zauważyleś bychającej pary przy załączającym sie wiatraku?
A tak wogóle to zauważyleś jakies plamy, wycieki pod autem po postoju?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
bochas, odkręć osłonę silnika (bodajże nasadka i zajrzyj z latarką przez kolektor dolotowy w dół tej Vki. Sprawdź też wężyk przy zbiorniczku wyrównawczym, ten otwarty, skierowany w dół, czy pod nim nie ma śladu płynu.
Jakiego koloru masz korek na zbiorniczku? Jak odkręcasz korek przy ciepłym silniku, to poziom płynu się podnosi i syczy, czy tak nie bardzo? Albo np. niedługo po jeździe jest jakieś ciśnienie, czy odkręcasz bez syknięcia?
dzisiaj sprawdzilem pobieznie z mechanikiem, wyglada na to, ze chlodnica puszcza. czy cos jeszcze, nie wiem, dopiero za poltora tygodnia moze sie tym zajac. dzieki.
bochas, W takim razie sprawdź magistralę wody tak jak wcześniej pisałem. U mnie też stwierdzono, że chłodnica puszcza bo jak załaczał się wentylator to parą buchało.
A okazało się, że magistrala przegniła i sikało na gorącą chłodnicę. Lepiej wymieniać taką magistralę niż chłodnicę
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum