Wysłany: Nie Lis 05, 2017 12:11 [R45]Rozruch zimnego silnika
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam,koledzy hu.. mnie juz szczela bo nie wiem jak rozwiazac moj problem , samochod po calej nocy stojący pod blokiem za oknem plus 10 stopni wiec zimna nie ma musze krecic okolo 5-6 sekund by odpalil czy to zle czy dobrze ,jesli juz odpali moge go od razu zgasic i juz caly dzien będzie palil od strzala najgorzej jest po nocy ,dzis rano podpompowalem go gruszka bo w niej jest zawsze malo ropy pomyslalem o cofaniu sie ropy ale bylo jeszcze gorzej w zasadzie to nie wiem czemu ,filtr paliwa wymieniony 3 dni temu na Knechta wiec bardzo dobry wczesniej mialem filtrona ale sytuacja jest identyczna i na tym filtrze,wiem ze kat wtrysku mam przestawiony mam -2 po przegazowaniu 0 +1 jakos tak , w czym jest problem ,moze zainstaluje zaworek zwrotny przed gruszką np taki http://allegro.pl/zawor-z...6936269589.html czy cos pomoze ale rano podpompowalem gruszka i bylo gorzej hmm ,podpowiedzcie cos
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 05, 2017 12:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Też miałem podobnie.
Po przestawieniu kąta z -2 na +2 palił praktycznie od strzała.
Oczywiście kąt wtrysku mierzyłeś na nagrzanym silniku ?
Przestawienie kąta o ile masz czym go sprawdzić ( elm327 + torque np ) to z pół h roboty.
Tak kolego mierzylem na nagrzanym silniku ,mam elma na bluetooth wlasnie przez niego mierze kąt ,a myslisz ze ten zaworek zwrotny mozna zalozyc pomoze w czyms ,rano jak pompowalem gruszka to ona byla miekka a chyba powinn abyc cala nabita ropą
to samo u mnie bylo kąt był -1,5 przestawiony przedwczoraj na +2 i zapalla od strzala przestaw kąt. Oprócz tego gosciu jedna srube górna na pompie wykrecił i zmienił uszczelke byc moze to tez cos dało
Dzieki koledzy ,jutro wezme sie za przestawienie kąta wtrysku,a o jakiej uszczelce doladnie kolega wczesniej pisal??
[ Dodano: Wto Lis 14, 2017 18:48 ]
Panowie mam problem ,dzis dzialalem z tym kątem i okazalo sie ze sruby są przesmarowane jakims klejem czerwonym ,3 sruby poszly ale piekielnie mocno siedzialy grzechotka nie dala rady odkrecic i przeskoczyla dopiero zwykly klucz i przedluzka ,jedna sruba siedzi i nie chce sie odkrecic boje sie ze sie urwie lub glowka sie obrobi doradzcie cos,droga sprawa fasolki juz sa na brzegach srub i nie da sie przestawic wtrysku ,mam kąt -2 wiec musze skrecic przeciwnie do ruchu wskazowki zegara ale sie ie da co mam zrobic ,dzięki za pomoc
lukanio44, Pneumat i jedziesz Czerwony Loctite to ktoś grubo pojechał na te śruby Bo jest to klej żeby się w cale nie dało odkręcić tego lub na gorąco albo pneumat.
A po drugie jak odkręcasz te sruby i tak mocno siedzą trzeba trzymać wałek w miejscu bo inaczej obciąża sie pasek rozrządu
A co do braku ruchu, to zablokuj rozrzad i pompe i w tedy przesuń sobie fasolki. Ktos widać źle rozrząd od strony pompy zrobił.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Dzięki Remigiusz na twoją podpowiedz czekalem, kurcze musze uporac sie jakos z tą sruba nie mam niestety kompresora w garazu i z pneumatem bedzie ciezko ,tak sobie mysle ze moze gdy będe juz integrowal w ten zozrząd to moze bym dal rade wymienic go od razu ,nigdy nie robilem takiego zabiegu ,Remigiusz czy ciezko jest wymienic samemu rozrzad jest moze aktywny link na forum zeby scignac rave do R45 na pewno by mi pomogl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum