Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam, jestem swieżym posiadaczem roverka 75 z silnikiem 2.0 v6. Niestety silnik ma strasznego ,,muła" na starcie,dopiero na wyższych obrotach zaczyna się zbierać, i wedlug mechanika problem tkwi w klapkach vis , jak bedzie zachowywał sie silnik po ich usunieciu?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 07, 2017 09:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mechanik ma na 99 % rację - visy to standardowy problem.
Niestety nie można ich zdemontować. Klapki od Vis Power są w środku kolektora, a kolektor jest nierozbieralny (zgrzewany na łączeniu) jedynie można by zdemontować Vis balance - ale auto i tak będzie mułowate.
Ogólnie polecam naprawę Visów samemu bądź przez kolegę z forum - tematów jest multum o Visach - więc poświęć 20 minut na szukanie po forum
PS możesz zerknąć w mój temat - jest kilka fotek z naprawy i coś tam o nich pisałem.
okazalo sie ze silniczki byly zaolejone,zostaly wymienione i sprawdzone pradowo, roverek przyspiesza juz lepiej jednak dalej nie osiaga pelnej mocy, po podpieciu komputera wykazuje 2 bledy:
P1470
P1475
co dalej?[/list]
3. Zakładając temat pamiętaj, aby w polu Temat podać w nawiasie kwadratowym markę i model Twojego auta, a także wybrać z listy rodzaj i pojemność silnika oraz rok produkcji samochodu. Nawias kwadratowy w temacie jest niezbędny !, aby post ukazał się w kąciku Usterek i porad technicznych. Również brak wyboru jednego z elementów: rodzaj silnika, pojemność silnika i rok produkcji poskutkuje nieukazaniem się posta.
Przykład:
[R75 Tourer]
[Land Rover]
Prawidłowo wyglądający temat to np:
[R200] problem z odpaleniem
[R75] coś mi piszczy w czasie jazdy
Z tego co znalazłem P1470 to problem z VISami a P1475 z wentylatorem chłodnicy. Jak masz laptopa to polecam ogarnąć kabel do Inpy (~50 zł) i ściągnąć TOAFa ze strony toaf.roverki.eu
okazalo sie ze silniczki byly zaolejone,zostaly wymienione i sprawdzone pradowo, roverek przyspiesza juz lepiej jednak dalej nie osiaga pelnej mocy, po podpieciu komputera wykazuje 2 bledy:
P1470
P1475
co dalej?
polecam zakup nowych visow, ale nawet po wymianie nie spodziewaj się odrzutowca, dalej będzie mułowaty, lepiej niż z uszkodzonymi wiadomo, ale i tak słabo - taki urok 2.0
dalej będzie mułowaty, lepiej niż z uszkodzonymi wiadomo, ale i tak słabo - taki urok 2.0
Ciekawe czemu te muły często na torze objeżdżają mega zrywne 2,5V6? doprowadźcie swoje 2.0 do stanu fabrycznego i muł nie będzie mam na podjeździe obie V6 i 2,5 wcale nie odjeżdża 2.0 więc może czas popatrzeć czemu masz muła
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
nie będę się z tobą wykłócał, mam swojego 2.0 i kumpel ma 2.0 którym ja się zajmuje i oba na ostatnich zlotach objechały 2,5 bez specjalnej spiny więc sam pomyśl a mam porównanie bo zięć ma 2,5 którym też się zajmuje a do tego zdarza mi się jeździć 2,5 innymi co bywają albo u mnie albo na zlotach/spotach i różnica miedzy nimi jest niewielka i raczej większe znaczenie ma kierowca jak moc silnika. jak nie chcesz mieć muła to przede wszystkim wyłącz klimę a jak już jest włączona to musi być dobrze wyremontowana wiem co mówię bo mój zaczął zbierać się lepiej jak tylko klima przeszła remont a do tego wyłącz trakcje i zobaczysz że pójdzie ładnie. tylko moim zdaniem Pb Turbo ma lepszy start albo podkręcone diesle.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
ja nie porównuje 2.0 vs 2.5, chodzi mi dynamikę jazdy autem na niższych obrotach, to ze na wyższych obrotach jest ok to ja wiem, ale na niższych nie przyspiesza się komfortowo - takie jest moje zdanie i odczucia po kilku latach jazdy autem
ja swoim jeżdżę 11 lat i mam zupełnie przeciwne odczucia
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
AdaskoC, a gdzie napisałem ze jest mocniejsze? Napisałem że nie ma wielkiej różnicy między nimi a z Kosaa na zlocie zlaliśmy dużo 2,5V6 obaj mamy sprawne 2.0
[ Dodano: Pon Lis 13, 2017 21:09 ]
AdaskoC napisał/a:
Kupę lat mam okazję poruszać się tymi autami
Na forum jesteś od 2013 rozumiem że jeździsz roverami dłużej jak ja bo ja jestem od 2008
[ Dodano: Pon Lis 13, 2017 21:25 ]
Zaraz, zaraz..... tak czytam teraz ten post SeniorA, czyli co? założyć skrzynię z 2,5 do 2.0 i się robi "wściekły byk" ?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Sknerko, co do przełożeń to chyba będzie odwrotnie niż piszesz. 2,5 jest mocniejsze i ne potrzebuje tak wysokiego przełożenia, jeżeli przełożenia biegów są takie same to w 2.0 wcześniej zmienisz bieg na wyższy bo się obroty skończą. Widać to na prędkości max w tabelce.
A co do objechania 2.5 przez 2.0 to nie zapominajcie o najważniejszym czynniku, sterownik gazu i kierownicy
Bo co z tego że sprzęt gwizda jak kierownik !@!$#........
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Ale zaraz, zaraz, z danych technicznych jasno wynika, ze różnica jest.
Ale czy ja gdzieś napisałem że różnicy nie ma? Ciągle powtarzam że jest na tyle mała, że większość jej nie jest w stanie rozróżnić jadąc do 100km/h.
R75, Fajnie że zaznaczyłeś manualną 190siątkę MG tyle że ja nie porównuję MG ZT bo tam są inne mapy, wałki rozrządu i nie wiem co tam jeszcze. Rover 2,5 ma 177KM i rzadko trzyma serię jak pokazała hamownia na zlotach a 2.0 trzyma serię bo to też zmierzono na hamowni zlotowej.
Co do pozostałych danych to są dane fabryczne z pierwszych lat produkcji na których były homologowane a w ostatnim roku wydali nowe mapy i możecie mi nie wierzyć ale ja po wgraniu tej mapy miałem nagle nowe auto o zupełnie innej charakterystyce. prebenny, nigdzie nie widzę takiego jak napisałeś automat ma 8,9 vs 9,6 manual jak mój.
Mojego kiedyś mierzył do 100 Zukowaty i miał 8,9 a jego 2,5 manual miał 8,3 i był po remoncie silnika moim zdaniem przy takiej różnicy więcej zależy od "sterownika" o którym wspomina dzelo23. Kiedyś na spocie w Poznaniu oprócz mojego 2.0 były jeszcze 2 inne były sprawne bo wisy było czuć w każdym i jeżdziliśmy nimi i moim i Żukowatego "pomiarowo", jeździł Zukowaty, ja, i właściciele jednogłośnie wszyscy orzekli że mój ciągnie najlepiej z 2.0 (miał nowe mapy a tamte nie) i że różnica miedzy moim a Zukowatego 2,5 jest bardzo mała. A i wszystkie były w manualu i Zuk też miał nowe mapy.
prebenny napisał/a:
No i Sknerko zwróć uwagę na 2.5 w automacie. Do setki 9.6s więc tata swoim mojemu klekotowi też nie ucieknie
Przypomnij mi czy ty aby nie masz wgranej mocy do klekota? ale i tak kiedyś staniemy na kresce i ci pokaże jak mój ucieka tobie (ja już kiedyś leciałem z dieslem 131KM i niestety ale słaby był że hej.) Może wyjdzie że się chwalę ale 180KM Audi A6 odchodziło mi na długość auta najdalej jedynie przy max prędkości mi uciekał bo tam inne przełożenia itd więc max miał wyższy jak ja ale my tu rozmawiamy o mułowatości na dole obrotów nie o maksach. od 0-100 jedzie sie momentem i umiejętnościami a max robi się mocą bo tam już graja rolę opory powietrza, toczenia itd.
Dobra koniec tematu, ja tam się nie znam, 2.0 jest muł i tyle, nie chce mi się was przekonywać.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
10km i 35Nm po wystrojeniu deta zmieniły mi eRa w inne auto.
Myśle że te 10KM nie specjalnie wyczujesz chyba że polecisz grubo ponad 200 ale 35Nm na pewno odczułeś
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
sknerko myślę, że jeszcze jest kwestia przebiegu momentu, którą oboje pomijacie No fakt faktem ja mam zchipowanego klekota i na pewno idzie dużo lepiej niż 'zwykłe' CDTI.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum