Wysłany: Pią Gru 08, 2017 15:36 [R75 Tourer] Kompletny brak mocy - Gdańsk
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Dzień dobry,
to mój pierwszy post (chociaż od ponad 2 lat jestem tutaj częstym gościem), więc witam wszystkich i dziękuję za wiedzę, którą tutaj się dzielicie.
Jeżeli chodzi o mój problem, to sprawa wygląda następująco:
Kilka dni temu samochód stał się tak mułowaty, że strach nim wyjechać na drogę, bo ledwo się toczy. Reakcja na pedał gazu przy niskich obrotach jest, ale gdy dochodzi do 2200-2800 to nawet pedał w podłodze nie pomaga, więcej nie będzie. Czasami zdarzy się że dojdzie do 3200 i to wszystko. Obawiam się, że pod większą górkę już bym nie podjechał. Odpala normalnie, choć tutaj jest pewne "ale", które opisze, bo może da pełniejszy obraz sytuacji. Odpala normalnie póki w zbiorniku jest minimum 1/4 paliwa. Kiedy jest mało paliwa potrafi też zgasnąć w trakcie jazdy, szczególnie na wzniesieniach. Zauważyłem to już z rok temu i pilnuje, aby poniżej ostatniej ćwiartki nie schodzić - jednym słowem przypudrowałem ten problem.
Mam dostęp do sprawdzonego mechanika, ale to 200km od Gdańska. W takim stanie, nie dojadę. Muszę zdać się na jakiś warsztat w Gdańsku i to najlepiej gdzieś blisko domu. Technicznie jestem upośledzony w stopniu co najmniej średnim, więc szansa, że samodzielnie cokolwiek naprawię jest iluzoryczna.
Umówiłem się na diagnostykę w jednym z pobliskich warsztatów, ale czas oczekiwania to ponad tydzień, to bardzo długi czas, czuję się jak bez ręki i obu nóg. Druga sprawa, to że to warsztat, który był najbliżej, nie mam pojęcia czy dobry i czy ich boschowski KTS wącha się z Roverem.
Po tym przydługim wstępie... Czy macie jakiś sprawdzonych mechaników w Gdańsku, najlepiej okolice Zaspy, Przymorza, Oliwy? Może któryś z użytkowników, mieszka niedaleko, jest na tyle ogarnięty w temacie i ma odpowiednie narzędzia, aby zdiagnozować problem (oczywiście odpłatnie)?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 08, 2017 15:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Skoro przy 1/4 baku źle odpala bądź gaśnie to pompa w baku do wymiany- tak myślę bo nie miałem z nią problemu póki co. A co do diagnostyki to Toaf ze stony kabelek za 40 zł i sam trochę się dowiesz co go boli- i nie ma co się bać ja też zielony w programowaniu ,ale toaf jest banalnie prosty.
i nie ma co się bać ja też zielony w programowaniu ,ale toaf jest banalnie prosty.
Głos rozsądku
Chociaż zagraniczni użytkownicy twierdzą, że manual potrzebny, bo nie idzie nic zrobić w programie Dlatego Marcin zatrudnił dwie tajskie dziwki i piszą manual
A co do problemu i totalnego braku mocy. Przyczyn może być dużo, ale ja bym stawiał na przepływomierz. Odepnij go i zatankuj pod korek. Potem napisz czy coś się zmieniło.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Bardzo dziękuję za udzielone porady. Wlewacie nadzieje w moje serce, nie pozostaje mi nic innego jak zlokalizować ten przepływomierz i spróbować go wypiąć.
Co do samodzielnej diagnostyki TOAF, spróbuję - może uda mi się nic nie zepsuć.
Tylko muszę zamówić kabel. Rozumiem, że kabel sugerowany na stronie TOAF będzie tym właściwym. Czy oprogramowanie i kabel będą hulać pod W10 64bit?
MaReK napisał/a:
Dlatego Marcin zatrudnił dwie tajskie dziwki i piszą manual
Tajski raczej tylko podstawy, mam nadzieję, że będzie również przekład na mandaryński
Dzisiaj odpiąłem przepływomierz, no i niestety nadzieja na szybkie rozwiązanie problemu umarła Poprawy brak. W oczekiwaniu na wizytę w warsztacie, zamówię ten kabel, może zdąży dojechać, i uda mi się zdiagnozować pacjenta.
Tak, ale trzeba go zaslepiec, załam i zwiaz albo cos w ten deseń ( ew opaska).
Przy czym jest to rozwiazanie tymczasowe.
Dziękuję za doprecyzowanie, niestety - odłączyłem, zaślepiłem, nie pomogło.
Swoją drogą jeszcze nigdy nie zrobiłem sam tyle przy aucie. Właściwie to poza wlewaniem paliwa i płynu do spryskiwaczy, to nigdy nic więcej nie zrobiłem
Na pewno odpiąłeś przepływomierz ?
Bez diagnostyki na poziomie kabla niczego więcej się nie dowiemy.
Wiesz, gdybym miał dać coś sobie za to uciąć, to już bym taki pewy nie był
Jednak, odkręciłem osłonę silnika (już w tym momencie byłem z siebie tak dumny, że chciałem jakąś buteczynę otworzyć) i zlokalizowałem coś co wyglądało jak przepływomierz ze zdjęć znalezionych w sieci. Odpiąłem wtyczkę, trochę bluźniąc w międzyczasie, bo musiałem poluzować drugą część osłony. Tam śruby są dosyć głęboko schowane, a dysponowałem jedynie imbusami których używam do kręcenia przy rowerze
Co do kabla, to zamówiony - jutro powinien dotrzeć. Nawet przeczytałem 82 strony wątku o TOAF i teraz to już nie wiem czy w ogóle powinienem tego dotykać
W sumie to nawet nie jestem pewien czy wiem gdzie jest złącze OBD. Nie pytam, znajdę sobie, nie kamienować mnie
marcin.misek napisał/a:
A tak z ciekawosci... kiedy wymieniales filtr paliwa oraz powietrza ?
To chyba dobry trop, tzn. filtr powietrza to przy ostatniej wymianie oleju, tj. 5 miesiecy i jakieś 8 tyś. km temu, ale filtra paliwa to w ogóle wymiany nie kojarzę. Może ze 3 lata temu jak kupowałem auto, ale to też pewnik nie jest.
W oczekiwaniu na filtr paliwa, postanowiłem odkręcić stary i sprawdzić co w nim siedzi. I niestety był tam tylko czyściutki olej napędowy, więc jak przyjdzie to filtr wymienię, ale to nie filtr.
Przy okazji, wrzuciłem przewód od pompy do wiaderka, aby zobaczyć czy w ogóle pompuje. Pompować pompuje, ale wydaje mi się, że do okolic 3,5 bara się nie zbliża. Wiem, "wydaje mi się" ne jest najlepszą skalą pomiarową, ale tego sam już nie sprawdzę, tym bardziej że aku zakręcił leniwie dwa razy i padł.
Podejrzewam, że dwa tygodnie stania pod chmurką i kilka krótkich wycieczek na maks 2000 obrotów, go zmęczyło. Szkoda bo dzisiaj kabel też powinien do mnie trafić.
Prostownik mógłbym pożyczyć, ale boję się, że jak wyciągnę aku z auta, to stracę radio, do którego kodu nie posiadam. Pozostaje mi odpalenie z kabli i wycieczka do warsztatu.
[ Dodano: Sob Gru 16, 2017 18:31 ]
Przygody ciąg dalszy. Postanowiłem poświęcić radio i zabrałem akumulator do ładowania. Pierwsza dobra wiadomość, radio po ponownym podłączeniu zasilania działa, nawet stacje pamięta
Auta niestety nie byłem w stanie odpalić - kręciłem kilka minut i nie zaskoczyło.
Paliwa w baku ponad 3/4 zbiornika, rozrusznik kręci jak wściekły.
Podłączyłem komputer z Toaf i zczytałem błędy z modułu silnik. Jestem totalnym laikiem, ale chyba pompa paliwa umarła, ale po kolei. Skasowałem błędy, bo był choćby ślad po odpiętym przepływomierzu. To co udało mi się odczytać po ponownym odczycie wygląda mniej więcej tak:
1E00 - CAN - bus
to chyba błędy związane z niskim napięciem akumulatora
3505 - Świece żarowe, przekaźnik świec żarowych
tutaj nie wiem, bo w sumie wcześniej raczej nic nie zdradzało problemów z zapłonem
1255 - Czujnik ciśnienia paliwa wstępnego
1260 - Kontrola ciśnienia paliwa wstępnego
Tutaj ciśnienie paliwa 0,94 bara
Spróbowałem jeszcze dodać w live data dodać parametr Wartość surowa ciśnienia paliwa wstępnego. Odczyt w granicach 1,01- 1,03 bara.
To co jeszcze rzuciło mi się w oczy/uszy odnośnie pompy paliwa. Podczas dzisiejszego kręcenia 2-3 razy pompa nie załączyła się wraz z zapłonem, postukanie w korpus sprawiało że zaczynała mielić. Pompa pracuje raczej niezbyt cicho, mam też wrażenie że szumi jakby z powietrzem mieliła. Ściskając wężyk paliwa za pompką, faktycznie czuć, że za wiele ciśnienia tam nie ma.
Czy na podstawie tego co napisałem jesteście w stanie z bardzo wysokim podobieństwem stwierdzić, że to pompa paliwa?
Wcześniej odpalałem, brakowało obrotów - teraz nie odpala, czy przyczyną może być to że po odkręceniu filtra zapowietrzyłem układ na tyle, że trefna pompa nie jest w stanie w ogóle doprowadzić paliwa do silnika?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum