Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam Wszystkich serdecznie!
To mój pierwszy post.
Przepraszam jeśli istnieje już taki temat, ale mam dosyć pilna sprawę.
Niedawno kupiłem Roverka 620 sdi i po niedługim czasie padła mi pompa wtryskowa.
W moim modelu mam Bosha o numerze 0 460 414 995. Chcę kupić używaną, znalazłem w internecie, jednak ma ona oznaczenie 0 460 414 992. Czy ta pompa nada się do mojego modelu? Dodam że mam silnik 2.0 z turbina o mocy 105KM. Sprzedający mi nie określił czy się nadaje, czy nie. W pewnym sklepie widziałem ja w cenie ponad 9000zł, a za model 0460414992 za cenę ponad 7000zł. Nie wiem w czym różnica.
Ostatnio zmieniony przez Exterminator Sob Gru 02, 2017 09:56, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 01, 2017 19:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki za odpowiedź, ale pompę już zamówiłem. Znalazłem schematy i wg nich wywnioskowałem, iż różnica występuje tylko w śrubie od dopływu paliwa. Pompa o nr 992 ma na niej kalamitkę, a na mojej nie ma. A w praktyce zobaczymy za kilka dni.
Numerów jestem pewny. Na dzień dzisiejszy pompa przełożona i odpalił. Także wydaje się wszystko być ok. Mechanik, co mi to robił, ustawił wszystko na słuch. W najbliższym czasie podjadę do diagnosty i ustawimy wg komputera dokładniej. Mam jeszcze dużo roboty przy nim. Sączenie oleju, gdzieś mi koło turbiny dym wylatuje z wydechu, mechanizmy szyb do roboty, bo się nie wsuwają uczciwie no i jeszcze przy obrotach około 2000 przycina mi. Może to brak regulacji lub filtr paliwa, albo coś innego, co nie wiem. Także zanim go doprowadzę do ładu, zejdzie trochę. Teraz muszę nim pojeździć, aby w stu procentach potwierdzić prawidłowe działanie pompy.
Pompa zamontowana i działa pięknie Jednakże teraz troszkę z innej beczki. Mam problem z szarpaniem. Tzn objaw jest taki, iż pomiędzy obrotami 1000 a 2000 przycina mi samochód, jakby nie dostawał paliwa. powyżej 2000 obrotów problem znika. Sprawdzałem kable, wtyczki, czyściłem kontaktem. Problem występuje niezależnie czy zimny, czy ciepły. Ale nie tak do końca. Trafiają się dni, co autko jeździ idealnie. Żadnych szarpnięć, płynna praca itp. Zastanawiam się, czy mogą to być przewody, czy może roverek ma jakiś czujnik przepustnicy? I trzeba go wyczyścić?
Nie mam pojęcia. Przepraszam, za zmianę wątku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum