Wysłany: Wto Mar 20, 2018 16:04 [ 2.5 V6 ] olej jest i znika z bagnetu, ale nie z silnika
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2004
Witam wszystkich, nie znalazłem podobnego tematu więc napiszę,może ktoś doradzi,nie jestem laikiem a i"silnikowców' to dziwi. Otóż co sie dzieje: na rozgrzanym silniku- kilka minut po jeździe (normalnej) brak oleju na bagnecie. Po kilku godzinach (wieczorem) prawie pełny stan (optymalnie) - powierzchnia plaska w garażu sprawdzone poziomicą. Rano niespodzianka - brak oleju na bagnecie. Czy ktoś pomoże, ja zgłupiałem... Oczywiście pomiędzy pomiarami nie był odpalany. Proszę o poradę, Pozdrawiam wszystkich.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 20, 2018 16:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Mar 20, 2018 19:27
Radzę spuścić olej i zmierzyć ile go jest , ewentualnie uzupełnić by było wlane 5 l, pomiaru dokonywać po dłuższym postoju ale po wcześniejszym wyciągnięciu bagnetu po zatrzymaniu silnika ( żeby olej swobodnie spłynął z rurki ) , np. wieczorem wyciągnąć bagnet a rano zmierzyć.
Jeśli ktoś nie wie jak sprawdza się stan oleju w silniku to napiszę: na rozgrzanym silniku, kilka minut po jego wyłączeniu. Inne próby nie muszą dać prawidłowego wyniku.
_________________ Chrysler Voyager, Chrysler Stratus, VW T5, Citroen Xsara
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Mar 20, 2018 20:50
cyborg, wiemy jakie są zasady sprawdzania poziomu oleju , tylko w R75 kV6 ze względu na budowę miski trzeba zastosować inną metodę jak się chce uzyskać w miarę wiarygodny pomiar bo ta wg. instrukcji nie zawsze się sprawdza.W kV6 rurka jest 2x gięta w przeciwieństwie do diesla czy 1.8 . Często podczas pracy silnika z różnych powodów do rurki dostaje się olej co daje błędny pomiar, dla tego wg. mnie dobrze jest wyciągnąć bagnet i odczekać z pomiarem.
_________________ Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Wto Mar 20, 2018 21:34, w całości zmieniany 1 raz
Dziękuję,spróbuję obu sposobów,ale jakwspomnaiłem na rozgrzanym nie było stanu, gdyby ktoś miał jeszcze jakieś wskazówki to chętnie wysłucham. Zastanawia mnie czy mam bagnet własciwej długości,wóz jest ogólnie niezwykle zadbany ale kolor uchwytu minimalnie odbieha odkoloru korka oleju. Misa nie jest przypakiem dwukomorowa z pompą? Mam nadzieję że nie,bo spotykałem się z takimi problemami w innych pojazdach (nieco większe masy i silniki,ale generalnie były to diesle o pojemności od 5 litrów wzwyż),w takich właśnie pojazdach olej sprawdza się na rozgrzanym silniku,bo jak na zimnym dolejemy topo rozgrzaniu są tzw. dwa stany oleju i jak szczęśście dopisze to go nie wyrzuci w najsłabszym miejscu.... ale odbiegłem od tematu,sory, w razie jakichś pomysłów proszę jeszcze o wskazówki, jutro spuszczam olej i sprawdzę ile go tak naprawdę jest, proszę opodanie długości bagnetu od nasady jeśli ktoś byłby tak miły,pozdrawiam
Bardzo dziękuję, wyszło na to że mam troszkę krótki bagnet, prawdopodobnie też jakać częściowa smoróba, podczas pomiarów raczej różnie się układał stąd rozbieżności. pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum