Wysłany: Pon Lis 05, 2018 09:28 [R45] Szarpie przy ruszaniu, brak nawiewu
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Witam,
1. Mam ostatnio pewien problem z moim R45. Mianowicie czasami przy ruszaniu jak nie dodam więcej gazu strasznie szarpie samochodem, czy to wina poduszki skrzyni biegów? Czy są jakieś inne pomysły?
2. Brak nawiewu na 1, 2 - gdzie szukać rozwiązania? Od czego zacząć. Dodam, że na 3, 4 strasznie głośni chodzi nawiew, ułamane skrzydło od wentylatora? Gdzie on się znajduje?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 05, 2018 09:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Cześć.
Odnośnie ruszania, to jak wygląda sprawa ze świecami i kablami zapłonowymi?
Brak nawiewu to wina przepalonych zwojów na pierwszych dwóch biegach. Na allegro możesz dostać nowy rezystor za około 30zł. Sam mam taki i działa bez zarzutu. Wymiana banalnie prosta.
Cześć.
Odnośnie ruszania, to jak wygląda sprawa ze świecami i kablami zapłonowymi?
Brak nawiewu to wina przepalonych zwojów na pierwszych dwóch biegach. Na allegro możesz dostać nowy rezystor za około 30zł. Sam mam taki i działa bez zarzutu. Wymiana banalnie prosta.
świecie i kable nie wymieniane, na biegu jałowym nie faluje, nie gaśnie.
Czy ten rezystor będzie ok? LINKLINK oraz gdzie on się znajduje?
Co może być objawem na 3 i 4 buczącej dmuchawy?
Cześć.
Odnośnie ruszania, to jak wygląda sprawa ze świecami i kablami zapłonowymi?
Brak nawiewu to wina przepalonych zwojów na pierwszych dwóch biegach. Na allegro możesz dostać nowy rezystor za około 30zł. Sam mam taki i działa bez zarzutu. Wymiana banalnie prosta.
świecie i kable nie wymieniane, na biegu jałowym nie faluje, nie gaśnie.
Czy ten rezystor będzie ok? LINKLINK oraz gdzie on się znajduje?
Co może być objawem na 3 i 4 buczącej dmuchawy?
Tylko przy ruszaniu szarpie? Może sprzęgło się kończy?
U mnie dmuchawa buczy I nie trzyma obrotów jak się szczotki zawieszą, dwa/cztery razy na rok się zdarza
U mnie także występuje problem z szarpaniem podczas ruszania na zimnym silniku od 3 lat. Auto przy próbie ruszenia zaczyna wyrywać i szarpać do przodu wraz z wariującymi obrotami, czasem gaśnie. Wymienione świece, przepustnica, silniczek krokowy, kompletne sprzęgło, akumulator, alternator. Nic nie pomaga poza pozwoleniem silnikowi się rozgrzać minutę dwie, wtedy nie szarpie. Silnik 1.8.
U mnie także występuje problem z szarpaniem podczas ruszania na zimnym silniku od 3 lat. Auto przy próbie ruszenia zaczyna wyrywać i szarpać do przodu wraz z wariującymi obrotami, czasem gaśnie. Wymienione świece, przepustnica, silniczek krokowy, kompletne sprzęgło, akumulator, alternator. Nic nie pomaga poza pozwoleniem silnikowi się rozgrzać minutę dwie, wtedy nie szarpie. Silnik 1.8.
Mam dość podobne objawy, ten sam silnik. Odpalam, pochodzi trochę i szarpie a obroty falują przez kilkanaście sekund, czasem gaśnie. Jak się rozgrzeje to problem ustępuje. Sprawdzałeś sondę lambda? Wyczytałem, że to jest najczęstszą przyczyną takiego zachowania, upalona grzałka sondy (białe przewody idące do sondy, można łatwo sprawdzić miernikiem rezystancji - opór powinien wynosić kilka, kilkanaście ohmów, jeśli jest za duży lub jest przerwa w obwodzie to grzałka spalona).
Na brytyjskim forum Rovera 45 znalazłem informację że winne mogą być przewody zapłonowe lub cewki. Zadałem pytanie i otrzymałem informację aby najpierw zająć się przewodami. Koszt od 80 zł więc chyba warto to sprawdzić.
[ Dodano: Wto Sty 22, 2019 23:36 ]
dziś wymieniłem przewody zapłonowe, odpaliłem, ruszyłem. Wszystko tak jak powinno być. Polecam wymienić, koszt w moim przypadku 86 zł - NGK.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum