Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Problem z ładowaniem, rozładowywanie akumulatora
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Problem z ładowaniem, rozładowywanie akumulatora
Autor Wiadomość
pieknyiro 



Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 36



  Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 19:04   [R75] Problem z ładowaniem, rozładowywanie akumulatora
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004

Cześć Wszystkim,
Pojawił mi się problem z napięciem ładowania. Napięcie ładowania miałem na poziomie 13,4V na wolnych obrotach. Po zwiększeniu obrotów napięcie było na poziomie 13,9V.
To najmniejszy problem. Po przejechaniu odcinka np. 100 km postawiłem samochód na parkingu na godzinę. Po godzinie przychodzę do auta nie mogę go otworzyć z pilota. Otwieram z kluczyka, wkładam klucz do stacyjki i przekręcam stacyjkę. Ciemno na liczniku. Mierze napięcie na akumulatorze 5,5 V. Zdjąłem klemę masową na pół godziny. Po podpięciu okazało się, że kontrolki świecą mogę odpalić silnik.
Stwierdziłem, że regulator napięcia może być uszkodzony. Odkręciłem z alternatora. Okazało się, że komutator jest mocno wytarty (rowy na nim). Wyjąłem cały alternator i dałem do regeneracji. Wymienili szczotki, komutator oraz łożyska i sprawdzili działanie.
Założyłem alternator. Mierzę napięcie ładowania mam 13,7V. Póżniej spadło do 12,4V. Wykręciłem masę z karoserii i przeczyściłem ją. Zamontowałem ponownie. Uruchomiłem samochód. Napięcie ładowania miałem początkowo 14,1V. Po pół godziny pracy silnika wskoczyło mi na 14,4 V. Czyli wszystko ok. Natomiast następnego dnia przejechałem odcinek 120 km. Po 45 min przestoju chciałem uruchomić samochód. Okazało się, że znów ciemno na desce. Zaś nie mogę uruchomić auta. Po zdjęciu klemy na 15 min i ponownym podłączeniu deska się zaświeciła, ale nie mogłem go odpalić. Z kabli rozruchowych odpaliłem bez problemu. Wróciłem do domu.
Przy podpiętym akumulatorze i podczas postoju auta na parkingu. Wszystko jest wyłączone to akumulator jest gorący.

Coś mi robi zwarcie i to znaczne. Mam trzech podejrzanych: przewód masowy (chociaż czyściłem połączenie z karoserią), regulator napięcie w alternatorze (może źle zrobiona regeneracja alternatora) oraz rozrusznik.

Macie jakiś pomysł?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 19:04   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kalafior 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 389
Skąd: lubelskie



Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 19:33   

wymien aku
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3432
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 19:51   

sprawdź jaki masz uplyw pradu, podejrzewam ze b duzy i zajmij sie tym szbko bo może sie okazać ze juz nie dlugo nie będziesz musiał jak bryka ci spłonie
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
juz nie mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
pieknyiro 



Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 36



Wysłany: Wto Maj 21, 2019 16:47   

Wymieniłem akumulator i zaczęło być normalnie. I normalne napięcie ładowania i napięcie na akumulatorze nie spada. Po zamknięciu samochodu pobór prądu spadł do 0,05-0,07 A. Więc akceptowalne. Natomiast po 2h nagle zaczął hałasować alarm. Tylko dźwiękowy bez mrugających awaryjnych. Pobór prądu na akumulatorze miałem na poziomie 32-34 A.

Czy macie jakiś pomysł? Alarm głupieje? Czy alarm może taki pobór prądu robić?
 
 
nanab 



Pomógł: 23 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 688



Wysłany: Wto Maj 21, 2019 21:01   

Przy takim prądzie nie powinno być problemu z zauważeniem gdzie jest zwarcie, płomienie i dym powinny pokazać dokładnie.
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Wto Maj 21, 2019 23:59   

może chodzi o 3,2 - 3,4 A czym zmierzyłeś prąd ?? jaki miernik ??
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
pieknyiro 



Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 36



Wysłany: Pią Maj 24, 2019 15:32   

Akurat niestety nie. 32-34 A ciągnie, aż napięcie spada do granicznego 6 V i włącza się alarm tylko dźwiękowy. Dotyczący spadku napięcia.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pią Maj 24, 2019 18:54   

pieknyiro napisał/a:
Macie jakiś pomysł?
Na początek odepnij wtyczkę od sterownika świec żarowych albo przewód różowo/biały pin 12 w tej wtyczce, albo świece żarowe. Taki prąd mogą brać świece.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover 75] Zmiana kluczyka a problem ładowaniem akumulatora
batbox Rover serii 75, MG ZT 7 Czw Sty 09, 2014 17:31
batbox
Brak nowych postów [R75]Rozładowywanie akumulatora - duzy pobor mocy na postoju
occrew Rover serii 75, MG ZT 2 Czw Gru 26, 2013 12:17
rafalmis1
Brak nowych postów [R75] Problem z ładowaniem?
Markzo Rover serii 75, MG ZT 52 Wto Gru 11, 2012 21:39
gustav.pl
Brak nowych postów [R75] Problem z ładowaniem
Globetrotter Rover serii 75, MG ZT 3 Sro Sie 06, 2014 09:36
SAL
Brak nowych postów [R75] problem z ładowaniem
nowicjusz Rover serii 75, MG ZT 15 Czw Sty 05, 2012 09:52
domel-x



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink