Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1997
Cześć, chciałem zapytać szanownych kolegów (i koleżanki) po jakim przejechanym dystansie w obecnych warunkach lub po jakim czasie na postoju, na biegu jałowym silniki w waszych mgf/ tf osiągają temperaturę roboczą? Pytam ponieważ mam wrażenie, że mój grzeje się zbyt wolno, nawet jak na te 10,5l w układzie. Zakładam uszkodzenie termostatu w pozycji otwartej, ale zanim otworzę tą puszkę pandory i zacznę grzebać w tym teoszkę przekombinowanym układzie chłodzenia chciałbym mieć punkt odniesienia. Będę wdzięczny za wpisy. Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 07, 2020 12:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
U mnie temperatura robocza w MGF (kiedy go jeszcze mialem) i TF wskakiwala po przejechaniu jakichs 5 kilometrow.Relatywnie szybko sie nagrzewa.Na postoju nigdy nie grzalem silnika.Zawsze od razu w trase.Oczywiscie do momentu osiagniecia temperatury roboczej nie przekraczalem 3k na obrotomierzu.W zimie auto nie uzywane.
_________________ Był: MG MGF Srebrna Strzała z wałkami Piper Cross (Tesknie )
Jest: MG TF Spark i sporo do zrobienia
.Rover 75 w kolorku Cev
Czas nagrzewania może być inny niż widzisz na desce , czytałem gdzies , może nawet u nas na forum że czuniki potrafią oszukiwać, u mnie np nigdy nie pokazuje 90 stopni a tyle osiaga, z kolei w moim poprzednim działało to idealnie. proponuje Pirometr w ręke , i na postoju patrze kiedy silnik osiągnie 90 a co pokazuje deska, teraz pirometr na aliexpresie po 20zł można kupić
U siebie mam wszystko gdzie trzeba Wczesniej tez miałem(UK) wiec ciut poniżej polowy to temperatura robocza wody.Nigdy mi się nie podniosla.Olej często mocno w gore.Ale tez nie jezdze jak Grzyb
_________________ Był: MG MGF Srebrna Strzała z wałkami Piper Cross (Tesknie )
Jest: MG TF Spark i sporo do zrobienia
.Rover 75 w kolorku Cev
Tez powoli musze o tym myslec.Duzej korozji nie mam bo kiedys ktos zadbal o to ale na wszelki wypadek warto miec jako zapas.Tym bardziej ze powoli coraz mniej czesci jest do bezdaszkow....
_________________ Był: MG MGF Srebrna Strzała z wałkami Piper Cross (Tesknie )
Jest: MG TF Spark i sporo do zrobienia
.Rover 75 w kolorku Cev
Bardzo dziękuję za (p)odpowiedzi. Właśnie przyszły mi rury pod podłogę z nierdzewki, to przy okazji wymiany sprawdzi się i termostat. Pozdrawiam
A gdzie kupowałeś? Ja jako ciekawostkę powiem że u mnie ktoś na patencie zastosował rury z.. Czarnego PCV. Niby druciarstwo, ale trzyma to szczelnie, ładnie się wpasowało, a co najważniejsze- nie rdzewieje. Budżetowo też zapewne wyszło korzystnie
Nie wiem do końca czy to czyste PCV- nie ja je zakładałem. Są różne mieszanki polietylenu, vinylu itp. biorąc pod uwagę że temperatura cieczy nie przekracza 100°C, dość łatwo znaleźć rurki z tworzywa do gorących cieczy które są odporne na taką temperaturę. W każdym razie u mnie siedzą już dwa lata i problemów nie stwierdziłem.
Rury już na aucie, kupowałem wraz z kilkoma innymi manelami (m.in T-bar z głośnikami pod kolejny etap prac - wymiana audio i wygłuszenie) na https://www.mgfntfbitz.co.uk/shop/ . Mają bardzo fajne ceny, lepsze niż oferty z ebay'a. Okazało się, że dziurki były już w trzech miejscach. Nie zdecydowałbym się raczej na tworzywo sztuczne przy tak istotnym elemencie, choć faktycznie niektóre z rur stosowanych w hydraulice mogłyby dać radę, pod warunkiem nie przegapiania garbów zwalniających i walenia w nie właśnie tymi rurami, jak to mi się ostatnio zdarzyło... nie wiem co by na to plastik powiedział
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum