Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Czy możliwe żebym podczas czyszczenia łożyska wytarł uszczelniający pierścień magnetyczny?
Bardzo łatwo to poszło...
Problem był typowy.
Zapalała się kontrolka ABS.
Po podpięciu TOAFa wskazało na czujnik ABS prawego tylnego kola.
Po pomiarach oscyloskopem wykres był prawidłowy ale przy szybszych obrotach kola nieco się zrywał.
W lewym kole dla porównania było to dużo lepiej.
Wyczyściłem czujnik i łożysko.
Po tym już ten czujnik nie zadziałał.
Wymieniłem ten czujnik i nic się nie zmieniło.
Pomiary napięcia były rożne od tych na drugim czujniku w lewym kole więc poszedłem dalej i wymieniłem modulator ABS.
Ciągle jest to samo.
Nie wiem czy słusznie ale doszedłem do wniosku ze usunąłem szmatka znacznie już nadszarpnięty czasem pierścień magnetyczny?
Czy ktoś ma podobne doświadczenia?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 10, 2020 20:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bardzo dobrze dedukujesz. Mnie również wyskoczył błąd ABS na przednim kole , więc stwierdziłem iż czujnik padł , ale po podłączeniu do TOAF i zamianie na inny dalej to samo. Kupiłem nowy markowy i to samo, więc czyszczenie paska i nic, to samo. Wymiana łożyska i bingo ....to jest ten problem. Nie jestem w stanie stwierdzić dlaczego pasek magnetyczny padł ale to była jego wina, a łożysko było całe.
_________________ SAMOCHODY SIĘ NIE PSUJĄ , TO WŁAŚCICIELE O NIE ŹLE DBAJĄ
Tak można użyć opiłków, ale to możne być kłopotliwe ( skąd je nagle znaleźć we właściwej gradacji?) lepiej chyba karta magnetyczna.
Wczoraj dorobiłem przedłużacz tak, żeby prawa stronę podpiąć do czujnika lewego tylnego kola i upewnić się ze modulator działa poprawnie i ustalić, ze rzeczywiste pierścień magnetyczny na prawym łożysku „zniknął” po wyczyszczeniu.
Lewe kolo podłączone pod prawa stronę modulatora przy wprawieniu w ruch pokazuje prędkość i działa wydaje się zupełnie poprawnie.
Na razie mogę powiedzieć, ze upewnia mnie to ze „wyczyściłem” do zera pierścień magnetyczny na łożysku z prawej stronie.
Trochę mnie to dziwi, ze poszło tak łatwo...
Prawdopodobnie szybciej ustaliłbym przyczynę gdybym miał kartę magnetyczna do sprawdzania tego rodzaju pierścieni magnetycznych na łożyskach.
Można wtedy sprawdzić jak odkładają się pola magnetyczne i czy są wystarczająco kontrastowe żeby prawidłowo działać.
Bardzo mało szczegółów można znaleźć na ten temat na forach.
Najczęściej są to porady typu masz problem wymieniaj wszystko po kolei aż do skutku.
Niebawem zabieram się za wymianę łożyska z pierścieniem magnetycznym.
Dam znać jak to wszystko się skończyło.
Nowa piasta z łożyskiem i pierścieniem magnetycznym już zamontowana.
Wystarczyło założyć piastę na os i pokręcić, żeby się przekonać ze pokazuje w TOAFie prędkość obrotu.
Całość złożona i działa.
Kontrolka gasnie i nawet ABS działa.
Dziś zabrałbym się za to nieco inaczej.
Majac diagnozę ze czujnik jest niesprawny:
1/ kupiłbym kartę magnetyczna albo zgromadziłbym drobne opiłki jak sugeruje nanab
Mozę umieściłbym je w torebce foliowej i z kartka papieru.
2/ ściągnąłbym piastę i sprawdziłbym czy daje ostry wyraźny i jednoznaczny obraz.
I taka czynność wykonałbym zanim wziąłbym się za czyszczenie całego układu z brudu i rdzy.
A jeżeli już bym czyścił to bardzo delikatnie.
3/ jeśli obraz jest rozmazany lub wyraźnie wadliwy zakupiłbym tylko piastę i sprawdził z sama piasta.
Jeśli zadziała, złożyłbym wszystko do kupy. Jeśli dalej nie działa wymieniłbym tez czujnik.
4/ jeśli obraz magnetyczny jest poprawny zakupiłbym i wymienił tylko czujnik.
Wydaje się ze to powinno w większości przypadków rozwiązać problem bez użycia żadnych narzędzi typu oscyloskop czy multimetr.
TOAF zupelnie wystarcza.
Oczywiście jeśli niesprawny jest modulator ABS to już inna historia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum