Witam.
Moim zdaniem, powinieneś zacząć właśnie od zmiany oleju w skrzyni. Raz, że nie zaszkodzi, dwa, że od czasu do czasu wypada to zrobić. Po zmianie, nawet przy niesprawnej skrzyni, zobaczysz olbrzymią różnicę. Niepokoi mnie tylko twoje stwierdzenie: "tarcie". Gdyby winny był olej (lub jego niedobór), to raczej miałbyś kłopoty z wrzucaniem biegów. A tarcie może oznaczać, że "padło" coś w skrzyni (łożyska?). A jeżeli tak, to długo nie pojeździsz, cała skrzynia zacznie się sypać, więc musisz jak najszybciej zdiagnozować usterkę. Po twoim pobieżnym opisie nie można jednoznacznie zdiagnozować usterki, musisz pozbierać wszystkie rady "do kupy" i wyciągnąć jakieś wnioski. Ale uprzedzam, łatwo nie będzie (skrzynia to jednak trochę skomplikowany mechanizm, a czytając wcześniej grupy doszedłem do wniosku, że jest to słaby punkt ROVERków). I tak jeszcze dla twojej świadomości - skrzyni nie opłaca się remontować, lepiej poszukać innej - i nie dotyczy to tylko ROVERków.
Jak kupowałem swojego ROVERka, to poprzedni właściciele też mówili mi, że zgrzytanie przy wrzucaniu dwójki, to wina małego stanu oleju, że wystarczy dolać. Niestety, był to objaw "kończącej się" skrzyni. Potem (mimo wymiany oleju) przyszła kolej na zgrzytanie trójki, czwórki (synchronizatory), pozostała mi jedynie sprawna piątka.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
I tak jeszcze dla twojej świadomości - skrzyni nie opłaca się remontować, lepiej poszukać innej - i nie dotyczy to tylko ROVERków.
Z tym nie do końca się zgodzę. Wszystko zależy jaki to rodzaj usterki. Ja w swojej wymieniłem, łożyska i przy okazji sprawdziłem jej stan i (odpukać) ponad dwa lata jeżdżę bez problemów. ZTCP to kilka osób wymieniało też synchronizatory i też nie było po wymianie problemów ze skrzynią. Ja bym raczej "namierzył" jakąś skrzynię i sprawdził możliwość dostania części do obecnej, a wtedy swoją rozebrał i zweryfikował co sie bardziej opłaca. Czasem można kupić używkę, którą po miesiącu trzeba będzie znowu wymieniać.
Nie ukrywam ze mnie przestraszyliscie... Czytalem na forum ze ktos mial problem podobny ze skrzynia halasowala ale to jest tylko pod obciazeniem. Na luzie jest pieknie:) Chcialbym zeby byla to wina tylko oleju... Jakby na to nie patrzec troche boje sie kosztow
Ja Ci napisze tak.
Mialem fajna skrzynie, ktora od nowosci sobie jezdzila na jakims tam oleju.
Postanowilem zrobic mojemu roverkowi prezent i zmienic mu olej przy 90kkm.
Chociaz mnie do tego czynu mechanik chcial zniechecic, to ja sie uparlem.
Po tym wydarzeniu, moja skrzynia zaczela przy obciazeniu terkotac.
Na luzie byl spokoj, a pod obciazeniem jakby sie cos mielilo w srodku.
Rozebralem skrzynie i okazalo sie, ze 3 lozyska byly do wymiany.
Dwa kupilem w oryginale (u producenta lozysk, nie samochodu), a
na jednym chcialem zaoszczedzic i kupilem w "Agrohurcie".
To byl blad, bo wydaje mi sie, ze to akurat lozysko teraz znowu
halasuje, ale narazie jezdze...
W kazdym razie mnie wymiana oleju zaszkodzila.
Gdyby nie to, ze naprawial mi ja dobry kolega to pewnie
zaplacilbym za to slono.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Prawde mowiac grosze.
Proponuje skontaktowac się ze sklepem Tomateam (banner na www.roverki.pl) i tam zasiegnac informacji na temat kosztow. W serwisie chcieli mnie zrujnowac
Koszt wszystkich lozysk wynioslby mnie chyba 230 zl czy jakos tak.
Babranie w skrzyni mnie wynioslo 300 zl.
Laczny koszt byl mniejszy bo zaoszedzilem na jednym lozysku ktore kupilem za 7 zl
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 1 Skąd: haltern am see
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 15:43
tez mialem dziwne odglosy ze skrzyni wymienilem skrzynie tarcze docisk odglosy byly nadal ,po 2 latach sprzeglo padlo znowu,winne byly lozyska tulejka i co dziwne znowu nie bylo oleju w skrzyni,proponuje jak najszybciej rozebrac i naprawiac tylko niech robi to ktos kto ma pojecie (moj mechanik bral jakas czesc ze starej skrzyni ktorej ni wywalilem )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum