Jak już wspominałem w topiku powitalnym, mam trzy pasje: auto (wcześniej Mazda teraz wiadomo ), domowe audio i foto. (...) na temat domowego audio mógłbym długo pisać (...)
Napisz poprosze To też trochę mój konik
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
Ostatnio zmieniony przez Brt Wto Kwi 10, 2007 15:05, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 12:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No może super wypasionym szpecem nie jestem zwłaszcza jeśli chodzi o tzw. bebechy klocków audio, ale od jakichś trzech lat udzielam się na forum audiostereo.pl. To chyba największe forum o tematyce audio. Prawdziwa kopalnia wiedzy. Na ten temat pewnie jeszcze więcej może powiedzieć kolega Gipsy2... jeden z najlepszych konstruktorów kolumn DIY, a przy tym guru tamtejszego forum. Wymieniliśmy swego czasu kilka maili na temat budowy dla mnie kolumn, jednak ostatecznie zdecydowałem się na fabruyczny wyrów, aczkolwiek w wyrobach by gipsy2 ponoć można się zauroczyć. Co do mnie to gustuję raczej w sprzętach typu vintage z przełomu lat 70/80, czyli dźwięk bardziej ocieplony niż neutralny. Osobiście uważam, że w tamtym czasie księgowi mieli najmniej do powiedzenia przy konstruowaniu np. wzmacniaczy, dlatego do dzić potrafią zawstydzić marketową ofertę. Oczywiście zdań na ten temat jest tak dużo jak pasjonatów audio i trudno przekonać jednych do teorii drugich Oczywistym jest również fakt, że sprzęty z tamtego okresu wymagają dopieszczenia, szczególnego traktowania i wyrozumiałości, ale potrafia się odwdzięczyć pięknym dźwiękiem (trafiającym akurat w moje gusta). Dlatego też, dzięki informacjom z forum audiostereo.pl zakupiłem klasykę polskiego Hi-Fi - Radmora 5102 z roku 1983 w stanie wprost sklepowym. do tego kolumny Heybrook HB4 i jako źródło SACD. przydałby się jeszcze jakiś porządny gramofon ale przede wszystkim więcej czasu na słuchanie...
Pozdrawiam
Hehe No prosze
Bardzo często czytuje forum AudioStereo A ile mam wydruków dyskusji stamtąd
Głównie STEREO i DIY. Raczej się nie udzielam, bo za cienki jeszcze jestem
Na podstawie tekstów stamtąd, ale też i z cdmods.prv.pl itd uzyskałem swoją wiedzę o tuningu CD.
I po Denonie ukręciłem sobie już całkiem ładnie brzmiącego Marantza Dłubię w nim zresztą cały czas.
Też preferuję raczej ocieplone brzmienie. Kolumienki mam DALI Suite, więc cieplutko
Jeszcze buforek lampowy majstruję, żeby docieplić źródło
Czyli mamy tu w Klubie kilka osób mniej lub bardziej zarażonych wirusem audiofilii
[ Dodano: Pią Kwi 06, 2007 2:54 pm ]
O! Właśnie dotarła do mnie paczka z zegarem precyzyjnym do CD
Będzie Świąteczne lutowanko
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
I po Denonie ukręciłem sobie już całkiem ładnie brzmiącego Marantza
Przemek_Docent napisał/a:
za cienki jeszcze jestem
Przemek_Docent napisał/a:
Jeszcze buforek lampowy majstruję, żeby docieplić źródło
No ja widzę, że to w Twoim przypadku mamy doczynienia z prawdziwym szpecem w dziedzinie audio Ja cały czas myślę, żeby zlecić końcówkę mocy... do widzę że moje Heybrooki mają jeszcze spory zapas, a mój ampli niestety do mocarzy nie należy i dość szybko pojawiają się zniekształcenia, choć do nastrojowego plumkania jest jak znalazł
Przemek_Docent napisał/a:
Czyli mamy tu w Klubie kilka osób mniej lub bardziej zarażonych wirusem audiofilii
I to cieszy... w końcu każdy ma jakiegoś "zajoba"
EDIT:
Ciekawi mnie jakie jest Twoje zdanie na temat sieciówek... Bo przyznam szczerze, że jestem nastawiony raczej sceptycznie. Co innego głośnikowe czy interkonekty.. tu jestem zdania, że warto wyłożyć kilka złotych, bo mam "własnouszne" doświadczenia i różnice odczułem.. zwłaszcza jeśli chodzi o kable głośnikowe...
No ja widzę, że to w Twoim przypadku mamy doczynienia z prawdziwym szpecem w dziedzinie audio
Oj zdecydowanie nie! Uczę się cały czas.
Viniu napisał/a:
Ciekawi mnie jakie jest Twoje zdanie na temat sieciówek... Bo przyznam szczerze, że jestem nastawiony raczej sceptycznie. Co innego głośnikowe czy interkonekty.. tu jestem zdania, że warto wyłożyć kilka złotych, bo mam "własnouszne" doświadczenia i różnice odczułem.. zwłaszcza jeśli chodzi o kable głośnikowe...
Hmmm... Powiem szczerze - uważam, że za te 30 zł warto wepchnąć do CD filtrowane gniazdo IEC, przypiąć gruby kabel zasilający typu komputerowego i dobrać polaryzację, ale to tyle. Raczej bym sieciowego kabla za duże pieniądze nie kupił. Ale nie robiłem doświadczeń z drogimi sieciówkami... Po eksperymentach kto wie...
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
Też jestem zdania, że wszystko z dziedziny audio (i nie tylko) należy najpierw przetestować, posłuchać a nie kierować się opiniami czy testami czasopism branżowych... każdy z nas ma inne priorytety w dźwięku
Poza tym słyszałem opinię na forum (chyba właśnie na audiostereo ), że wyniki testów w gazetach mogą zależeć od tego, kto jest wiodącym reklamodawcą... :-(
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
Też jestem zdania, że wszystko z dziedziny audio (i nie tylko) należy najpierw przetestować, posłuchać a nie kierować się opiniami czy testami czasopism branżowych... każdy z nas ma inne priorytety w dźwięku
Popieram Opinie warto poczytać, ale przede wszystkim posłuchać
A co do kabli głośnikowych, to kumpel pisał pracę na ten temat i robił badania. Pamiętam, ze najgorzej wypadły takie spłaszczone, które można było schować pod dywan Nieźle obcinały górę pasma
Jeszcze "troszkę" i będą Nasłuchałem się elektrostatów na laborkach na uczelni, a kiedyś w sklepie gość zapuścił 4 Pory Roku Vivaldiego na zestawie Mark Lewinson + Martin Logan. Normalnie kopara mi opadła
Elektrostaty niestety mają kilka poważnych wad a przede wszystkim i tak potrzebują na bas normalnego głośnika dynamicznego. Posłuchaj czegoś na hi-endowej wstędze np. moim ulubieńcu Eton ER4 do tego jakiś twardomembranowiec dobry .
Pamiętam, ze najgorzej wypadły takie spłaszczone, które można było schować pod dywan Nieźle obcinały górę pasma
Np. Jamo Flat... grają niemal samym dołem... chociaż muszę przyznać, że w niektórych konfiguracjach mogłyby sie sprawdzić... np. budżetówka Cambridge z B&W serii 600 - ampli pozbawiony dołów.. B&W tnące górą... Ale już nie wyobrażam sobie takich Flatów np. z NADem i Tannoyami, które z zasady przymulają...
Tak czy inaczej
Brt napisał/a:
przede wszystkim posłuchać
Swoją drogą kiedyś myślałem, że posiadanie sprzętów z "górnej półki Hi-Fi" daję 100% gwarancję świetnego brzmienia... Jakież było moje zdziwienie kiedy posłuchałem kilku zestawów sporo tańszych ale prawidłowo "spasowanych"... Poza tym dziwię się ludziom inwestyjącym grube tysiące w klocki audio nie zwracając zupełnie uwagi na adaptację akustyczną pomieszczenia. Nawet na audiostereo.pl w temacie "wasze ustroje" gdzie forowicze prezentują swój sprzęt można zauważyć świetnie zestawione klocki, a na podłodze płytki ceramiczne, bez żadnego dywanu, bez zasłon, dosłownie bez jakiekolwiek adapracji akustycznej, kolumny z b-r z tyłu niemal przy ścianie... aż szkoda...
[ Dodano: Sob Kwi 07, 2007 10:31 am ]
A jak juz mówimy o marzeniach, to po nocach śni i się jakiś porządny oldshulowy gramofon, np. coś z serii GS (może odrestaurowany Adam)... narazie płyty u mnie kręci badziewiasty JVC, ale czar czarnej płyty wciąga
Tak w ogóle to powiedzmy sobie, ze pojęcie "świetnego brzmienia" jest strasznie subiektywne
Kumpel ma zestaw Yamaha + B&W, który brzmi aż chirurgicznie. Bardzo dokładnie oddaje szczegóły, ale bolałyby mnie uszy po dłuższych odsłuchach... Więc montujmy sobie takie zestawy, żeby nam się podobało
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
13 października z inicjatywy mojej i przy pomocy kilku "audio-zapaleńców" organizować będę u siebie w domu odsłuchy kilku myslę ciekawych klocków audio.
Jest mała szansa, że z kolumn w dość nierówne szranki stawać będą:
- moje Heybrooki hb4 (zbalastowane prażonym piaskiem)
- JMLab Electra 926
- Thiel cs 1.5
Zasilanie na zmianę podpinać będziemy:
- Omak Jewel One (pre) i Jewel Four (końcówka)
- lampa Delta Studio KT88
Odgrzebię zapomniany temat.
13 października z inicjatywy mojej i przy pomocy kilku "audio-zapaleńców" organizować będę u siebie w domu odsłuchy kilku myslę ciekawych klocków audio. (...)
Oj jak szkoda, że tak daleko... :-(
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
Wpis z wczoraj:
Tak jak wspominałem, dziś odbywają się u mnie w domu odsłuchy lubuskiej grupy audiozapaleńców
Wśród elementów podlegających odsłuchom i nieustannej wymianie znalazły się:
* jako wzmacniacze:
- Delta Studio KT88, który poległ ze względu na uszkodzenie lampy,
- Omak (koncówka Jewel One, pre - Jewel Four)
* jako żródło:
- C.E.C. 51 XR
- Sony CDP 227ESD (po tuningu),
* jako kolumny
- Heybrook HB4 (zbalastowane prażonym piaskiem)
- Minas Anor na 2xVifa M18WH + DynaudioEsotec D260 na zwrotnicy Mundorf Silver Oil Supreme + Millsy
* jako interkonekt
- Cardas DIY
- Anti IC na bulletach,
* jako kabelki głośnikowe
- Xindaka FS-02
* jako kabel sieciowy i listwa
- zielonogórski ENEER.
Wrażenia opiszę kiedy ochłonę
Zdjęcia:
Ogólny pogląd (moje Heybrooki szaraczki wciśnięte w kąt...)
[img][/img]
Omaki
[img][/img]
Źródła
[img][/img]
Delta, która poległa
[img][/img]
Cała elektronika
[img][/img]
Kablologia
[img][/img]
A teraz co do wrażeń w telegraficznym skrócie:
- nie było nam dane porównać dwóch świetnych lamp: dzielonego Omaka i modyfikowanej Delty Studio KT88, z uwagi na awarię tego drugiego (poszła jedna lampa) szkoda...
- nowy C.E.C kontra starenki modyfikowany Sony: Cec ciekawszy barwowo, przy spokojnym jazzowym plumkaniu gral lepiej niz Sony, jednak gdy przyszlo do dynamicznej muzyki, cos mocniejszego rockowego SONY gral dynamiczniej z wiekszym wypelnieniem, werwa.
- kolumny: grały nam przez wiekszość czasu kolumny Minas Anor i Omak sterował nimi bez problemu. Brakowało troche "mięsa" na dole, mam wrażenie, że góra była momentami trochę jednostajna.
Przy takiej samej reszcie toru Heybrooki HB4 pokazały dół ciekawszy. Niestety im wyżej z dżwiękiem tym HB odstawały od Regisów i to raczej bezdyskusyjnie.
Kabli nie usłyszałem
To tyle na gorąco.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum